Strony

czwartek, 16 marca 2017

"Wszystko z miłości. 38 romansów wszech czasów" - Megan Gressor, Kerry Cook [ miłość buduje? ]

Już jakiś czas po Walentynkach, ale książki o miłości zawsze są w cenie. W czasach, gdy rządzi pieniądz, lubię poczytać o pozytywnych uczuciach, które inspirują ludzi do rzeczy wielkich, które sprawiają, że człowiek traci rozum, ale w pozytywnym sensie. Chociaż serce nie sługa i zdarza się, że pod wpływem pożądania, wpadającego w obsesję dzieją się złe rzeczy. Miłość potrafi działać destrukcyjnie na innych, ale jest to konsekwencja złych wyborów. Ot i co. Byłam bardzo ciekawa tej książki. 38 romansów wszech czasów, to brzmi obiecująco, chociaż już objętość książki sugeruje by nie oczekiwać bardzo wnikliwego przedstawienia tematu.



Opowieści o słynnych historycznych kochankach, namiętności ludzi pióra, hollywoodzkie zauroczenia, romanse artystów, polityków, książąt i królów. Trzydzieści osiem par i tyle samo opowieści, w których mieszają się ze sobą uczucia, skandale, a nawet zbrodnie. Miłość to obłęd, stan umysłu, w którym odrzucamy wszelkie zahamowania i robimy rzeczy, które osoby postronne mogą uznać za niemądre czy wręcz szalone. Nie zważamy na niebezpieczeństwo odtrącenia, mamy wrażenie, że świat jest u naszych stóp. Dla uczucia ryzykujemy i stawiamy wszystko na jedną kartę. Czy miłość – prawdziwa albo często urojona - jest tego warta? Może lepiej byłoby jej nie zaznać? Dla bohaterów książki życie bez miłości traci sens. I nawet jeśli mieliby postradać przez nią życie, ryzykują wszystko. Dlatego śledzimy ich historie z zapartym tchem. W ich miłosne perypetie wpisane są elementy dramatu, intrygi i przygody.Charyzmatyczne postacie, niezwykłe wyczyny, burzliwe czasy – wszystkiego jest tutaj pod dostatkiem. Historie opisanych w książce kochanków rozgrywają się w różnych epokach i na różnych kontynentach, ale to, co je łączy, to siła miłości. Opowieści o słynnych historycznych kochankach, namiętności ludzi pióra, hollywoodzkie zauroczenia, romanse artystów, polityków, książąt i królów. Trzydzieści osiem par i tyle samo opowieści, w których mieszają się ze sobą uczucia, skandale, a nawet zbrodnie. Niektóre z nich to wybuch gwałtownej namiętności, który szybko gaśnie, inne przetrwały aż po grób. Nierzadko też kochankowie mają szansę połączyć się dopiero po śmierci. To fascynujące i niezwykłe romanse, sięgające od czasów starożytnych do współczesności. Galerię namiętnych par tworzą tak różne duety jak: wyjęci spod prawa Bonnie i Clyde, Henryk VIII i Anna Boleyn, Brigitte Bardot i Roger Vadim, Frida Kahlo i Diego Rivera oraz Marylin Monroe i Joe DiMaggio. Małżeństwo księcia Rainiera i Grace Kelly miało początek jak z bajki, lecz koniec był tragiczny, podobnie jak burzliwe małżeństwo Isadory Duncan i młodego poety Siergieja Jesienina. Czy Elżbieta II naprawdę była Żelazną Dziewicą? Jakie uczucie zniszczyło Oscara Wilde’a? Czy na pewno brukowce zdradziły nam już wszystko o trójkącie, który tworzyli Diana, Karol i Camilla Parker Bowles? Szczególnie nam bliskie, polskie akcenty w książce to miłość Poli Negri i Rudolfa Valentino, a także tragiczne losy Romana Polańskiego i utrata ukochanej Sharon Tate.

Megan Gressor i Kerry Cook biorą na tapet wielkie uczucie. Te historie mamy ułożone według klucza, w rozdziałach podzielonych według okresu historycznego, profesji zakochanych. Oczywiście można polemizować z wyborem autorów, dlaczego te pary, a nie inne. Dlaczego mamy destrukcyjną miłość Rudolfa, a nie romantyczne uczucie Franciszka Józefa? Dlaczego akurat wybrano miłość Dawida ze Starego Testamentu, a nie wybrano jakiegoś innego związku z Pisma Świętego. Jednak to nie powinno podlegać krytyce, bo to po prostu suwerenny wybór autorek. Pytanie co chciały w ten sposób pokazać, to inna sprawa, czy opisały każdy przypadek należycie, jeżeli nie – trzeba było, albo zwiększyć ilość stron, albo zmniejszyć liczbę par. z drugiej strony, to może taki trend, ot trochę po łebkach. Nie o każdej z tych par jakoś specjalnie dużo czytałam, ale już te przypadki, które znam, każą powątpiewać w rzetelność tekstu, zresztą przypisy dodawane przez polskiego tłumacza Tomasza Bieronia(chyba to on jest autorem przypisów) pokazują, że autorki tak ślizgają się nad faktami. Co sprawia, że wydawnictwo i tłumacz bardzo zapunktowali, bo jednak starali się, żeby polski czytelnik dostał rzetelną książkę, chociaż przyznam, że przypis mówiący o tym, że na jesieni w 2016 ogłoszono, że tron po Elżbiecie II bezpośrednio obejmie William, wprawił mnie w konsternację, gdyż o czymś takim nie słyszałam i nawet to sprawdzałam tu i ówdzie i wszędzie to Karol figuruje jako następca tronu. Nie wiem co o tym myśleć.

Formuła książki, a więc krótkie rozdziały, to przepis na książkę- przerywnik, ot można na chwilę przysiąść i podczytać. Szkoda, że jest tak mało zdjęć, zaledwie jedno na początku tych głównych rozdziałów, prosiłoby się o zdjęcie pary która będzie omawiana, to zwykle reguła przy tego typu publikacjach. Moim zdaniem ta książka może być punktem wyjścia do dalszych poszukiwań, ot znajdziemy mini, naprawdę mini biografię ludzi, dla których miłość była w jakiejś dziedzinie motorem do działania, do zmian i za pomocą tej książki możemy sprawdzić o kim chcemy wiedzieć więcej. I tyle, bo niestety zbyt dobrze tych ludzi nie poznamy. Moim zdaniem publikacja całkiem ok., ale bez rewelacji.


Książka recenzowana dla portalu Duże Ka

1 komentarz:

  1. Od czasu do czasu podczytuję takie pozycje, dobra rozrywka i relaks :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.