Strony

wtorek, 7 sierpnia 2018

"Ostatni Katon" - Matilde Asensi ["Przestrzeganie zasad jest dużo łatwiejsze: człowiek unika wyrzutów sumienia i poczucia winy" ]

Przy okazji lektury serii Poszukiwacze, Nicpoń literacki zwrócił mi uwagę na pewien dyptyk. Już wcześniej mi o tych książkach wspominał, dopiero później skojarzyłam, a jak? Bo nieczęsto główną bohaterką jest zakonnica. Okładka nie rozpieszcza nas opisem, wprawdzie obiecuje, że mamy do czynienia z królową hiszpańskiej powieści przygodowej, ale Polakowi to niewiele mówi, sama lubię hiszpańskie powieści, a z takich epickich to jednak kojarzę pisane przez mężczyzn, które nie mieszkają u mnie w domu, a stale są u ludzi. Dawno tak długo nie czytałam jednej książki. Tytuł sugerował Cesarstwo Rzymskie, bo jak Katon to tylko Rzym. Czy moje przewidywania okażą się słuszne?



Od Rzymu, przez Jerozolimę aż do Konstantynopolu śladem wskazówek ukrytych w labiryntach, lochach i katakumbach – fascynująca zagadkai niezapomniana przygoda w jednym.Ottavia Salina, zakonnica i paleograf o międzynarodowej renomie, pracująca w Tajnych Archiwach Watykanu, otrzymuje od samego sekretarza stanu niecodzienne polecenie: ma rozszyfrować znaczenie dziwnych znaków wyciętych na ciele Etiopczyka, który zginął w katastrofie awionetki. Przy zwłokach znaleziono szkatułkę z kawałkami drewna pozornie bezwartościowymi.Do pomocy Ottavii przydzielony zostaje kapitan Gwardii Szwajcarskiej oraz archeolog profesor Faradż Boswell. Wkrótce odkrywają, że jeszcze zanim w Ziemi Świętej zaczął działać zakon templariuszy, istniał już inny zakon chrześcijański, powołany do obrony Krzyża Prawdziwego przed niewiernymi. I przetrwał przez stulecia aż do współczesności. Wszystko wskazuje na to, że teraz jego członkowie okradają na całym świecie kościoły różnych wyznań z relikwii Krzyża. Rabusie pozostają nieuchwytni, a hierarchów chrześcijańskich dręczy pytanie: kim są i w jakim celu gromadzą ułomki relikwii?Ottavia Salina z Boswellem mają wyjaśnić zagadkę i zapobiec dalszym kradzieżom. Nie wiedzą jednak, że jeśli raz wejdą na tę ścieżkę, już nie będzie dla nich odwrotu...

Siostra Ottawia jest zakonnicą pracującą na kierowniczym stanowisku w Archiwach w Watykanie. Pewnego dnia dostaje nagłe wezwanie do bezpośredniego przełożonego, on prowadzi ją do samego kardynała Angelo Sodano. Zostaje jej zlecone przeanalizowanie zdjęć z autopsji młodego Abisyńczyka. Znaki wyglądają dziwnie, ale Ottawia nie jest informowana o kontekście, kim on jest, z czym ta śmierć może być powiązana, a okazuje się, że dno jest i to głębokie, sięgające zamierzchłych czasów, starej organizacji, która ma za zadanie strzec najcenniejszych relikwii chrześcijaństwa, klucz do zagadki zdaje się, że znajduje się w Boskiej Komedii, Ottawia jest na tyle zaintrygowana, że szuka nieco na własną rękę, skutkiem czego traci swoje stanowisko i skazana jest na banicję, jednak sprawy zaczynają niepokojąco się rozwijać. Z bohaterami przemierzymy pół świata, zanalizujemy dzieło Dantego i… przekonajcie się sami.
 
włosła zakładka od Janka < 3
Przede wszystkim plus za to, że główną bohaterką jest kobieta i to zakonnica, to nietuzinkowe i oryginalne. O ile do ojców Mateuszów przywykliśmy, to zakonnice zwykle pokazane są jako bierne, będące raczej dodatkiem. Tymczasem Ottawia jest błyskotliwa, mądra, wykształcona, pochodzi z ciekawej rodziny. Nietuzinkowa postać, która rozwija się w sposób, który pewnie, niektórzy z was uznają za tandetny, ale mnie zaciekawił. Uczynienie z Boskiej Komedii klucza, motywu przewodniego, nie jest nowy dla mnie, podobny zabieg(przy czym użyto wówczas Piekła) widziałam u Browna, ale chronologicznie Matilde Asnsi jest pierwsza i ona wykorzystuje Czyściec. Ma to ręce i nogi, chociaż znajomość tego utworu w Polsce nie jest aż tak powszechna. W tej powieści dużo elementów jest na plus, tylko że całość po prostu mnie nie porywa. Czytałam ją trzy dni, usnęłam kilka razy i wcale nie interesowało mnie rozwiązanie tej zagadki. Czasy ciekawe, Jan Paweł II jest papieżem, więc poznamy kilka ciekawych spostrzeżeń i ocen, jednak mnie ta książka po prostu znudziła, dopiero pod koniec książki znowu mnie akcja zaintrygowała, ale ogólnie będę ją wspominać jako bardzo monotonną.

Mam jeszcze drugi tom, ale dłuuugo będzie musiał na mnie czekać. 

zauważyłam, że jak są upały, surowiej oceniam powieści. 

*tłumaczyła: Bożena Sęk

1 komentarz:

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.