Strony

sobota, 20 października 2018

"Kobiety nieidealne. Magda" - Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles

Literatura kobieca, chociaż często deprecjonowana odgrywa tak naprawdę ważną rolę. Jest dla kobiet taką terapią, ma dodawać skrzydeł, skłaniać do rozmyślań. Ma uświadamiać kobietom, że w swoich problemach nie są osamotnione, bo czasami taka świadomość jest najbardziej dołująca. Bardzo rzadko spotyka się, że tego rodzaju książki pisane są przez dwie osoby. Publikacje zbiorowe zwykle są domeną literatury specjalistycznej, podręczników, naukowych monografii. Chyba ciężko jest pisać powieść z kimś. Czytałam już takie powieści, wychodziło różnie, jak będzie w tym przypadku? To się okaże. Dla mnie priorytetem było, żeby dobrze się czytała, żeby ożywiła mnie w te ponure jesienne dni, kiedy uwielbiam zawijać się w kocyk i uciekać w fikcję literacką.



Kobiety nieidealne to cykl zrodzony ze szczerej przyjaźni dwóch świetnych pisarek. I to się czuje w każdym zdaniu!To nie jest polska Bridget Jones ani polski Seks w wielkim mieście. To jest nasze, polskie, kobiece, babskie, pisane tu i teraz, żywym językiem, wypełnione niebanalnymi dialogami jak ze scenariusza najlepszego filmu o kobietach, niekoniecznie tylko dla kobiet.
Kobiety nieidealne. Magda jest jak pierwszy łyk dobrego Chablis i – uwaga! – tak samo mocno uderza do głowy, a potem chce się tylko więcej. Kobiety w tej powieści są nieszablonowe, barwne, z krwi i kości, i nie ma czytelniczki, ba, czytelnika, który nie chciałby im towarzyszyć w cyklicznych spotkaniach przy winie, kiedy najtrudniejsza nawet codzienność, obśmiana i obejrzana pod innym kątem, staje się znośna. Są zabawne, momentami do łez, ale nie infantylne. Inteligentne, ale nie przynudzają. Przewrotne i zaskakujące, ale osadzone w rzeczywistości. Romantyczne, ale zawsze z pazurem. Daleko im do perfekcyjnych pań domu, dam, którym nie zdarzają się gafy, idealnych matek doskonałych dzieci, ale za to mają dystans i potrafią się z siebie śmiać. Na tym polega ich supermoc.Są w swoich skazach, wzlotach i upadkach autentyczne, pełne życiowej energii i prawem natury przyciągają wszystko, co żywe: dzieci, zwierzęta, mężczyzn…Dokładnie takie są też książki wchodzące w skład cyklu Kobiety nieidealne. Główna bohaterka pierwszej części, Magda, postanawia wreszcie dorosnąć i wyprowadzić się z narzuconej sobie niewoli, szuka tylko odpowiedniego Mojżesza… Hayles i Kawka wymiatają warsztatowo zarówno gdy piszą refleksyjnie, o trudnych relacjach z dziećmi, rodzicami, mężczyznami, jak i gdy piszą radośnie czy pieprznie.Wszystko się w tej prozie przeplata. Jak w życiu. I chce się tam zostać, wśród nieidealnie wyjątkowych kobiet.

Ten tom otwiera cyk powieści Kobiety nieidealne i ma opowiadać o kobietach niby zwyczajnych, ale niesztampowych.  Powiedzmy, że główną bohaterką tej powieści jest tytułowa Magda, Magda, którą trudno lubić, rozwaliła swoje małżeństwo dla romansu, a romans się rozsypał, bo kochaś poszedł w siną dal. Teraz zapija smutki dużymi ilościami wina. Ma nastoletniego syna, z którym miewa problemy, jak to matka nastolatka, chłopak też przeżywa te wszystkie zawirowania, które dotyczą go bez żadnej jego winy. Przyjaciółki namawiają Magdę na założenie konta na portalu randkowym oraz zrobieniu czegoś, by jej życie uczuciowe ruszyło z martwego punktu. Takie rady zwykle udzielane są, gdy całe gremium jest podpite  nigdy nie powinny być wdrażane w takim stanie, niestety, regułą jest że im więcej wypito alkoholu, tym głupsze pomysły wydają się warte błyskawicznej realizacji. Nie wiem dlaczego, ale tak po prosu jest. Czy Magdę czeka cybernetyczne love story?

Po takiej różowej okładce, tych szpilkach i falbaniastej spódnicy, spodziewałam się, że to będzie takie lekkie, czytadło. Okazało się, że książka ma w sobie głębię, ma swój ciężar. Jest naprawdę dojrzale napisana. Nie widać autorskiego dualizmu, ma bardzo równy poziom. Zwykle takie książki emanują takim wulgarny, wymuszonym poczuciem humoru czy sztucznymi dialogami. Tę powieść cechuje realizm, fajny humor. Naprawdę świetny styl.

Jestem zachwycona tą powieścią, żałuję, że tak długo na mnie czekała. Będę czekała na kolejne części z cyklu. A Wam polecam bardzo, bardzo serdecznie!

1 komentarz:

  1. Skoro Kasiek polecasz, to jeszcze się nad tą książką zastanowię, polecę ją bibliotece - mamy taką opcję, że możemy nowości polecać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.