Strony

wtorek, 23 października 2018

"Ukryty rękopis" - Lauren Belfer [ książka z muzyką Bacha w tle]

Czasami zdarza się tak, że książka która ma się okazać wartościowa, umyka nam pośród powodzi nowości, na Ukryty rękopis zwróciłam uwagę, bo ta zieleń, później okazało się, że przez tę książkę przewija się motyw mojego ukochanego kompozytora. Uważam, że Jan Sebastian Bach to kompozytor wybitny, którego muzyka dla mnie to brzmienie wspomnień, właśnie takiej jesiennej, gdy kiedyś odkryliśmy z moim takim jednym, że tak samo kochamy ten majestat i to cudowne  brzmienie. Cała fabuła tej powieści przesycona jest muzyką Bacha, nie brakuje też,  dużej dozy smutku, ale niesie też pewne katharsis, naprawdę niezmiernie się cieszę, że udało mi się tej powieści jednak nie przegapić. A pochłonęłam ją dosłownie jednym tchem.



Pasjonująca opowieść o dwóch kobietach i tajemniczym arcydziele, które odmieni ich życie na zawsze.
W zrujnowanych wojną Niemczech amerykański żołnierz Henry Sachs znajduje w opuszczonej rezydencji stary rękopis muzyczny, który chce wziąć na pamiątkę. Na jego drodze staje dziewczyna, którą oszołomiony mężczyzna zabija i ucieka.
Sześćdziesiąt lat później siostrzenica Henry’ego, Susanna Kessler stara się otrząsnąć po napadzie, który spotyka ją na ulicach Nowego Jorku. Niedługo potem jej ukochany wuj umiera, a kiedy Susanna porządkuje jego rzeczy, odkrywa tajemniczy rękopis. Kobieta postanawia dowiedzieć się, do kogo należał i zwrócić go prawowitemu właścicielowi.
Wkrótce Susanna wyruszy w podróż, dzięki której pozna prawdziwą historię własnej rodziny. Zanim to jednak nastąpi, będzie musiała odkryć sekrety berlińskich salonów z końca XVIII wieku, gdzie brylowała Sara Itzig Levy, wirtuozka i kolekcjonerka dzieł muzycznych. To właśnie ona ukryła niebezpieczny rękopis Bacha. Nie wiedziała jednak, że to dzieło i jego niepokojące przesłanie staną się klątwą dla niej i jej rodziny na wiele pokoleń.

Fascynująca mieszanka faktów i fikcji… Napisana na podstawie imponujących badań, ta niezwykła powieść obejmuje całe stulecia i kontynenty, dotyka Holokaustu i służy jako panegiryk dla muzyki Bacha. – Booklist

Książka zasadniczo rozgrywa się w kilku przedziałach czasowych. Wydarzenia ważne dla nas mają miejsce, gdy w 1945 roku amerykański żołnierz, gdzieś w okolicach Weimaru spotyka kobietę i pozbawia ją życia, zabiera z wielkiego domu pewien rękopis i wraca do Stanów, to co widział, co przeżył odciśnie na nim piętno. Gdy w 2010 Henry umiera, jego siostrzenica Susann czyta list od wuja i postanawia sprawdzić o co chodzi z tym manuskryptem. Kobieta potrzebuje odskoczni, to co ją ostatnio spotkało, zmieniło jej życie. Przyjdzie nam się cofnąć do osiemnastego wieku i będziemy śledzić losy pewnego rękopisu o niepokojącej treści. Książka porusza trudny temat Holocaustu, antysemityzmu, strachu o bliskich i samotności. Naprawdę nie spodziewałam się, że ta książka tak mnie zauroczy.



Powieść jest napisana z wielką klasą, spodziewałam się raczej powieści w stylu zaginione dzieło, czy coś w tym stylu, gdy okazuje się, że na światło dzienne zaginione od wieków dzieło Szekspira, Vivaldiego, a które w sobie ma demoniczne treści i zagraża światu. Tutaj okazuje się, że utwór ów ma wprawdzie niepokojącą treść, ale ze względów ideologicznych, nie oznacza np. końca Kościoła. Dzięki temu Susanna może odmienić swoje życie, przeżyła traumę, mąż ją zostawił a ona sama wegetuje, poznaje dzięki temu człowieka w podobnej sytuacji, na dodatek facet jest wrażliwy i połączą ich wspólne poszukiwania. Równolegle możemy obserwować świat dziewiętnastowiecznych i osiemnastowiecznych Żydów, gdzieś w Niemczech, ich życie płynie leniwym nurtem, chociaż na mocy prawa są wyobcowani, żyją w zamkniętych kręgach, jednak, gdy uświadomimy jak w najbliższych dekadach zmieni się sytuacja, nie sposób być spokojnym. Ciężko mi opisać moje reakcje, momentami aż zamierałam, wzruszałam się i martwiała. Umilała mi lekturę muzyka Bacha, którą słyszałam w głowie i sądzę, że doskonałym uzupełnieniem tej powieści byłby spis dzieł Bacha o których mowa w tej książce. Tym bardziej, że takie play listy są coraz częstsze. Brak takiej listy to mój jedyny zarzut. Książka nie traci na aktualności, pokazuje że nienawiść rujnuje, a tylko miłość ma moc tworzenia

Książka do kupienia w księgarni Tania Książka.pl


*tłumaczył: Przemysław Hejmej

2 komentarze:

  1. Jeśli wpadnie mi w ręce to chętnie przeczytam :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością kiedyś przeczytam!

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.