Strony

niedziela, 11 sierpnia 2024

"Hope again" - Mona Kasten[tom czwarty]


No i nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam tom czwarty. Teraz wiem, że musze zrobić sobie przerwę przed kolejną częścią, bo już rozwiązania fabularne są zbyt oczywiste i czuję, ze już zmęczenie materiału rzutowało na odbiór tej książki, Nie chcę sobie zburzyć tej serii. Jak zwykle wciągnęła mnie akcja, musze zapamiętać, żeby nie czytać wciągających książek przy sobocie, bo nie mam kiedy się skoncentrować na lekturze. Na szczęście dziś zaczynam coś nowego i będę mogła się delektować lekturą.

 


Jedna z ulubionych autorek polskich czytelniczek powraca z kontynuacją swojej serii Again!

Everly Penn nigdy nie chciała się zakochać, a już na pewno nie w wykładowcy. Ale Nolan Gates jest czarujący, inteligentny i seksowny. Tylko przy nim Everly udaje się zapomnieć o mrocznych myślach, które od dzieciństwa nie dają jej spać w nocy. Im lepiej go poznaje, tym intensywniejsza staje się więź między nimi, tym bardziej Everly chce przekroczyć niewidzialną granicę, oddzielającą ją od Nolana. Nie wie jednak, że za jego optymizmem i miłością do literatury kryje się tajemnica. Tajemnica, która może zniszczyć ich miłość, zanim się na dobre zaczęła.


Everly znana nam z drugiego tomu, której matka zaczęła spotykać się z ojcem Dawn, studiuje, aby razem z matką otworzyć kiedyś agencję wydawniczą. W przeciwieństwie do Dawn, nowy związek jej nie cieszy, matka tyle razy sparzyła się na mężczyznach i na związkach, okazuje się że początkiem była patologiczna relacja z ojcem Everly, ale ten sekret będziemy poznawać stopniowo. Everly jest zafascynowana zajęciami z kreatywnego pisania, które prowadzi ekscentryczny Nolan(też znany z drugiego tomu, to do niego na zajęcia trafia Dawn, po tym jak zawala prezentację pod wpływem tabletek). Relacja Nolana z Everly stopniowo wykracza pomiędzy relację wykładowcy ze studentką, ale Nolan jest niekonwencjonalny. Zaczynają się zbliżać do siebie bardziej niż powinni, ale Nolan za wszelką cenę stara się trzymać zdrowy dystans, ale emocje czasami biorą górę, Nolan skrywa jakąś tajemnicę o której kilka razy napomyka półsłówkami, jednak również Everly jest skryta, nie otwiera się przed przyjaciółmi, trzyma mocny dystans i tylko z Nolanem potrafi powiedzieć o strasznych rzeczach, których doświadczyła, czy Nolan to udźwignie?

 

Lubiany przez wielu wątek romansu nauczyciela i studentki, tutaj jest pokazany bardziej od strony ludzkiej. Everly nie jest zafascynowana Nolanem jako mentorem, lubi go jako człowieka, a on wie że nie powinien w nic się angażować, bo związek wykładowcy i studentki są zakazane, a jednak wbrew rozsądkowi czyni jeden wyłom po drugim. Znowu mamy parę bohaterów, którzy zmagają się z traumą o której mówią niechętnie, a które bardzo rzutują na teraźniejszość, tutaj znowu mamy tematykę trudną, chociaż poprowadzoną adekwatnie do grupy wiekowej, do której adresowana jest ta książka, wszystko finalnie się rozwiąże dzięki uzdrawiającej sile uczucia, dlatego musze mieć przerwę w lekturze autorki, bo czuję przesyt tego stylu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.