Strony
piątek, 8 stycznia 2016
#87, ale stos pierwszy w tym roku.
28 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Czytałam Fabera i bardzo, bardzo mi się podobał. Nietypowa książka, ale warto.
OdpowiedzUsuńPadma tak mnie namówiła, a Ty utwierdzasz mnie w przekonaniu, że dobrze uczyniłam nabywając.
UsuńJakie tam skromnie, zacnie jak zawsze! :v
OdpowiedzUsuńzacnie, ale skromnie ;)
UsuńMoże skromnie, ale grubo :)
OdpowiedzUsuńno jako człowiek olbrzym - głupio wyglądam z cienkimi książkami
UsuńJa chcem Gabaldon!
OdpowiedzUsuńnie łoddam :P
UsuńJa jutro jadę do empiku właśnie po Księgę dziwnych nowych rzeczy. OKŁADKA jest OBŁĘDNA!
OdpowiedzUsuńale ma w sobie coś z rosyjskiego burdelu ;)
UsuńSkromnie za to grubo:)
OdpowiedzUsuńWiesz, jaki pan taki kram :D
UsuńOutlander uwielbiam i z niecierpliwoscią czekam na kolejny sezon, ale za książki jakoś nie mogę się zabrać. Nie wiem, dlaczego... Może jednak warto spróbować?
OdpowiedzUsuńMomentami serial jest wierną kopią książki. Dla porządku dokończę te dwa tomy, ale podobno to nie koniec. ;)
UsuńSkromnie na sztuki ale na ilość stron- niezłe wyzwanie ;). Swoją drogą to ciekawe ile to stron przyjemności?
OdpowiedzUsuńDużo, niby rozmiar nie ma znaczenia, ale wiadomo, że duże jest piękne
UsuńLiczbowo to może i skromnie, ale pod względem liczy stron to już mega;)
OdpowiedzUsuńNoooo, ale zdziwił Was, taki skromny stosik ;P Nie wyprzecie się :P
UsuńPokaźne tomiska! Kasiu, czekam na recenzje. :)
OdpowiedzUsuńRęce aż mi się rwą.
UsuńGrubość tych ksiażek mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńNie ma co przerażać - tyleeee czytania, tyleeee - mam nadzieję radości.
UsuńNie znam nic z Twojego stosiku:)
OdpowiedzUsuńJuż zaczęłam Leniwą Niedzielę, a chciałabym już znać wszystko :)
UsuńTa cegiełka mnie najbardziej intryguje... bo cegiełkowata właśnie taka. Nie wiem, mam coś takiego, że czym grubsza książka tym lepiej.
OdpowiedzUsuńMam tak samo, wprawdzie najczęściej czytam je w domu, ale po prostu lubię te książki grubsze
Usuń"Kość z kości" też mam, jako wygrana, muszę się w końcu za nią zabrać (pomijając fakt, że znam tylko "obcą" będzie na pewno ciekawie).
OdpowiedzUsuńOj to lepiej czytaj zgodnie z kolejnością :)
Usuń