Finał bestsellerowej trylogii z komisarzem Forstem autorstwa Remigiusza Mroza, najgorętszego nazwiska polskiego kryminału
Wszystkie pożary zgasły. Zostały tylko zgliszcza.
Grupa uchodźców miała zostać w Kościelisku tylko przez trzy dni. Wójt zakwaterował ich w sali gimnastycznej, czekając, aż rząd znajdzie dla nich stałe miejsce pobytu.
Wszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.
Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.
Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…
Strony
czwartek, 7 lipca 2016
"Trawers" - Remigiusz Mróz [ finał trylogii o Forście]
12 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ale poniewierał Forstem Mróz w tej części. I do tego to zakończenie...
OdpowiedzUsuńUfff chociaż raz Ci nie podpadłam :P
UsuńForst jest niezniszczalny :D
UsuńNo to się zgadzamy, naprawdę dobra książka i świetnie się sprawdziła jako zamknięcie trylogii. Historia mnie wciągnęła i trzymała w napięciu, poza tym byłam ciekawa, jak Forst poradzi sobie sam ze sobą. :)
OdpowiedzUsuńChociaż raz zgadzam się z fanami Mroza :P
UsuńPierwsza część mnie nie zachwyciła, druga była trochę lepsza, a "Trawers" oceniłam najwyżej. Dobrze się czytało :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się z Tobą bardziej zgodzić :)
UsuńJestem w trakcie czytania. Super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie pewna, że do końca się nie zawiedziesz :)
UsuńJa tej trylogii jeszcze nie czytałam, chociaż książki Mroza uwielbiam, bezkrytycznie. Mam nadzieję, że niedługo uda mi się to nadrobić. Ciekawe, jak odbiorę serię.
OdpowiedzUsuńCzytam i nie dowierzam! O tempora, o mores! Dzięki wielkie. :)
OdpowiedzUsuńJak to mawia moja partnerka od tenisa: "Życie zaskakuje" ;)
UsuńA serio, dziękuję za nieurwanie mi głowy za wcześniejsze teksty i gratuluję świetnej powieści :)