Strony

środa, 1 czerwca 2016

"Łaskun" - Katarzyna Puzyńska [ i doczekaliśmy się powrotu do Lipowa]

Muszę Wam powiedzieć, że byłam sfochana na wydawnictwo Prószyński, że na Targach w Warszawie nie było premiery Łaskuna, bardzo mnie to gnębiło i już chciałam bojkotować, wszystkie książki wydawnictwa, gdy wsiadając do pociągu wczoraj w Lublinie po mile spędzonym czasie na konferencji Co Ty wiesz o blogowaniu weszłam na pocztę i patrzę, ebook Łaskuna oj powiem Wam, że modliłam się, żeby mój Internet pozwolił mi pobrać go na telefon i przestałam istnieć dla świata. Bo od Utopców czekałam na ciąg dalszy, nawet rozdawanego na Targach samplera przeczytałam tylko w kawałku i rozesłałam znajomym, bo nie chciałam sobie robić smaka. Jeszcze większego. Miałam piękny Dzień Dziecka. A Wy jeszcze czekajcie!! Jak ja Wam zazdroszczę, że to dopiero przed Wami.



Kolejny, szósty tom sagi o Danielu Podgórskim, Klementynie Kopp i innych policjantach z malowniczego Lipowa. Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. 
W domu pewnego bezrobotnego sędziego policja odkrywa makabryczną inscenizację. Sprawca stworzył postać składającą się z rozczłonkowanych zwłok prawnika i nieznanej kobiety. Wkrótce okazuje się, że na miejscu zbrodni znajduje się dowód inkryminujący aspiranta Daniela Podgórskiego. Odkrycie tożsamości drugiej ofiary tylko pogarsza sytuację policjanta. Czyżby to Daniel stał za morderstwami? A może to ktoś z komendy chce wrobić go w podwójne zabójstwo? Tylko skoro Podgórski jest niewinny, to dlaczego ucieka?

Nasz stary znajomy Daniel Podgórski, po wydarzeniach z Utopców przeniósł się do policji w Brodnicy. Jego życie po rozstaniu z Weroniką nabrało bardzo nieciekawych barw, a gdy policja odbiera zgłoszenie o znalezieniu zwłok, pojawia się na miejscu zbrodni, w domu zamordowanego sędziego, nie tylko spotyka tam także Weronikę, co jest wielce niezręczne, ale również postanawia przemilczeć znajomość z denatem. To tylko początek niedomówień. Czy w życiu Podgórskiego zaszły aż takie zmiany? Bo sędzia nie jest jedynym zabitym, na pewno jest ich dwoje, a jeszcze dodatkowo pewna matka jest zaniepokojona zniknięciem córki. Jaki związek mają te wydarzenia, z makabrycznymi lalkami, szytymi przez zdziwaczałego krawca? Czy Łukasz, syn Emilii i Daniela pakuje się w poważne kłopoty? Uwierzcie mi, Katarzyna Puzyńska, wspięła się na zupełnie nowy poziom mistrzostwa, ta książka to już nie tylko intrygująca zagadka, fascynujący psychologiczny problem, ale i duża doza sensacji, dzięki której, ani na chwilę nie będziecie się nudzić.

Uwierzcie mi, ja ciągle jestem konserwą i nie cierpię ebooków, ale nie było siły, która odciągnęłaby mnie od Łaskuna, gdy raz się zacznie czytać, to nie ma szans, żeby się oderwać. Do ostatniej chwili są emocje, ogromna ciekawość, a na koniec… szok.

W tej książce, Katarzyna Puzyńska porusza bardzo szczególny problem, ponieważ ma odpowiednie do tego wykształcenie, czyta się to wspaniale, ja osobiście autorce zaufałam i byłam niemalże struchlała.  Może i ja nie jestem wiarygodna, bo do tej pory każdą książkę Katarzyny Puzyńskiej czytałam jednym tchem, ale wydaje mi się, ale może to wina tego, że  Łaskun był taki wyczekany, że to jest Jej najlepsza powieść. Nie da się na niej nudzić, a wątek psychologiczny, po prostu miażdży. Ta książka jest wspaniała! Uwierzcie mi, że macie na co czekać, ten tydzień, jaki dzieli Was od premiery, ja wiem, będzie się dłużył, ale mega warto!! Na dobre książki warto czekać.

A ja? No cóż, ja muszę o tydzień dłużej czekać na kolejną powieść, bo Kasia Puzyńska zostawia ich w bardzo specyficznej sytuacji i jestem ciekawa jak to wszystko się ułoży. Bardzo będę czekała.


Pani Kasiu - absolutnie Panią Kocham!!









20 komentarzy:

  1. Twoja recenzja jeszcze bardziej zaostrza apetyt na "Łaskuna". Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że czeka mnie tak dobra lektura. :) "Łaskuna" mam w planach, ale dopiero za jakiś czas, bo na razie zaczęłam czytać trzecią część (i właśnie potwierdziłaś moje przypuszczenia, co do wątku Łukasza i jego matki ;)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę! Strasznie Cię przepraszam, nie pomyślałam, że chociaż nie spojleruję co do treści Łaskuna, to że jeśli ktoś nie czytał wcześniejszych części....

      Usuń
    2. W porządku. :)
      Muszę nadrobić wszystkie części jak najszybciej. :)

      Usuń
    3. Ale powiem Ci, że jak zaczynasz czytać odpowiedni tom, to się domyślasz, ale i tak mi głupio

      Usuń
  3. Uh, chcę już wiedzieć co i jak!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze przed wczoraj o tej porze, rozsadzała mnie żądza wiedzy :D

      Usuń
  4. Przeczytałaś ebooka?! No wiesz! Jestem zszokowana! A na książkę czekam i przebieram nogami z niecierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że docenisz moją desperację :D

      Usuń
  5. Też czekam z niecierpliwością na "Łaskuna".Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja sobie kupię wersję papierową, ebooki nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nastawiałam na papier, ale jak zobaczyłam na poczcie ebooka to nie wytrzymałam.

      Usuń
  7. Wiesz, co ja ci powiem? Że chyba się nigdy nie doczekam, aż jakaś książka Puzyńskiej trafi do mojej biblioteki. Więc na październikowych Targach książki w Krakowie z pewnością zakupię jakąś jej książkę, bo mocno mnie intryguje jej pióro. I same pozytywne recenzje czytane po prostu mnie do niej ciągną. Musze wytrzymać do października, nie wiem, jak to zrobię, ale czas tak szybko biegnie, że mam nadzieję, szybko zleci.

    Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty kup od razu całość. Serio. Zaczaj się na jakąś promocję, bo będziesz biegła w środku nocy po drugi tom. ZObaczysz.

      Usuń
  8. Aga mi mówiła, że w ostatniej części Podgórski nabrał charakteru... zaciekawiłaś mnie bardzo, a już informacja o synu i rozstaniu z Weroniką tylko to podsyciły. Mam to szczęście, że Aga ma kolekcję Puzyńskiej i będę mogła się zapoznać z drugim tomem i całą resztą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nabrał, przekonasz się. Bierz się za czytanie, jak masz wszystko za ścianą, akurat do premiery Łaskuna się wyrobisz ;)

      Usuń
  9. Hej a gdzie można kupić ebooka? Szukałam dzisiaj po księgarniach w sieci i NIC, a premiera miała być tego samego dnia :( czekałam z niecierpliwością... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.

A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )

Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.

Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)

Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.

Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy

Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.

Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.