Nie wiem co mnie wzięło na słuchanie o katastrofie promu Heweliusz, pamiętałam to zatonięcie z dzieciństwa. Miałam mniej niż sześć lat i jakoś to bardzo w głowie mi to zapadło. Pamiętam, że w 1998 jak płynęliśmy stateczkiem po Wiśle, intensywnie szukałam kół ratunkowych. Rok później podczas rejsu po Bałtyku zastanawiałam się, jak uda mi się zdobyć kamizelkę ratunkową, skoro były zamknięte za kratą. Pojawiła się zapowiedź książki i ją zamówiłam, a lekturę przyspieszyła informacja, że ma być serial o tej największej powojennej katastrofie morskiej w Polsce. Zginęli wszyscy pasażerowie, a ocalało tylko dziewięciu członków załogi. A tej książce dowiemy się co się wydarzyło.
Strony
▼
sobota, 1 listopada 2025
"Heweliusz. Tajemnica katastrofy na Bałtyku" - Adam Zadworny [ co się wydarzyło w styczniu 1993]
Nie wiem co mnie wzięło na słuchanie o katastrofie promu Heweliusz, pamiętałam to zatonięcie z dzieciństwa. Miałam mniej niż sześć lat i jakoś to bardzo w głowie mi to zapadło. Pamiętam, że w 1998 jak płynęliśmy stateczkiem po Wiśle, intensywnie szukałam kół ratunkowych. Rok później podczas rejsu po Bałtyku zastanawiałam się, jak uda mi się zdobyć kamizelkę ratunkową, skoro były zamknięte za kratą. Pojawiła się zapowiedź książki i ją zamówiłam, a lekturę przyspieszyła informacja, że ma być serial o tej największej powojennej katastrofie morskiej w Polsce. Zginęli wszyscy pasażerowie, a ocalało tylko dziewięciu członków załogi. A tej książce dowiemy się co się wydarzyło.
