Strony

piątek, 31 stycznia 2025

"Tristan 1946" - Maria Kuncewiczowa [klasyka zawsze w cenie]


 Maria Kuncewiczowa i jej Cudzoziemka była powieścią, która poruszyła mnie kiedyś w liceum i sprawiła, że inaczej spojrzałam na powieści klasyczne z XX wieku. Pamiętam, że poruszyła wiele osób w klasie, była inna niż wcześniejsze lektury. Naprawdę tchnęła powiewem zmian. O książce Tristan 1946 też słyszałam, ale po pierwsze nie wiedziałam, kto napisał, a po drugie, trochę się lękam sięgać po klasykę, czuję się jak profan, który zapuścił się za blisko prezbiterium. Jednakowoż dzięki Wydawnictwu Marginesy mamy możliwość sięgnięcia po nieco zapomniane klasyki. Czy zapomniane klasyki zeszły w cienie niepamięci słusznie? Czy to zalew nowości spycha je w niepamięć?

 

wtorek, 21 stycznia 2025

"The Boy Who Isn't Hers" - Stacey Marie Brown [jakże się wciągnęłam]


 Kiedy skończyłam czytać TheBoy she hates od razu zamówiłam tom drugi. Tom pierwszy był bardzo ciekawy i zakończył się tak, że miałam wielką ciekawość dalszego ciągu i faktycznie po kontynuację sięgnęłam niemalże natychmiast. Na szczęście był weekend i mogłam poświęcić dużo czasu na czytanie, ale finalnie wkręciłam się dopiero wieczorem zatem oczywiście czytałam do nocy. Byłam pewna, że drugi tom to koniec, trzeciego nie kupię, ale no cóż. Nadal jestem ciekawa.

 

niedziela, 19 stycznia 2025

"Jestem Żydówką" - Miriam Synger


 Wydaje mi się, że słowem, które dobrze mnie opisuje jest: ciekawość. Jestem ciekawa świata uwielbiam uczyć się nowych rzeczy i chłonę ciekawostki jak gąbka. Nie jestem antysemitką, co nie jest takie oczywiste biorąc pod uwagę miejsce i czas, w którym przyszłam na świat. Ba! Z gruntownych badań jakie przeprowadziłam nie mam w sobie kropli żydowskiej krwi, jedyne związki(nie krwi a powinowactwa), mieliśmy z Żydówką, która przeszła na katolicyzm i poślubiła brata mojego dziadka(żydowscy krewni się jej wyrzekli i tyle). Oglądam autorkę książki na Instagramie, bo ciekawi mnie judaizm i szukałam książki, która będzie mi wyjaśniać podstawy judaizmu, chociaż nigdy nie uległam magii mitów, nie wierzę, że Żydzi pija krew polskich dzieci, nie mam w domu Żyda z grosikiem, ale mieszkam blisko miejsca, które sto lat temu było sztetlem i od starszego pokolenia słuchałam o wasze ulice, nasze kamienice. Wylosowałam książkę na drugiego trupa stycznia i liczyłam, że wiele się nauczę. Jak to ja, nie czytałam dokładnie opisu i za to zapłaciłam.

 

czwartek, 16 stycznia 2025

"Garbo. Najbardziej tajemnicza gwiazda Hollywood" - Robert Gottlieb

 


Czy jesteście fanami kina? Ja raczej do takich się nie zaliczam, nie zwykłam wydawać ostatnich groszy na bilet do kina. Jednak lubię biografie, a nie trzeba być filmowym fanatykiem, by kojarzyć Gretę Garbo(chociaż najprawdopodobniej nie oglądałam żadnego filmu z jej udziałem). W kultowym polskim serialu Dom, jeden z bohaterów permanentnie podrywa kobiety porównując je właśnie do Garbo. I faktycznie, gdy spojrzymy na jej fotografie, nie sposób zachwycić się jej urodą. Kim była ta kultowa dla swojej epoki aktorki. Oto dostajemy do rąk obszerną biografię, pięknie wydaną, na dobrym papierze z dużą ilością zdjęć.

 

środa, 15 stycznia 2025

"The Boy She Hates" - Stacey Marie Brown


 Po serii cięższych lektur sięgnęłam po coś co miało być w gatunku który lubię, czyli od wroga do miłości. Wprawdzie ja nadal nie jestem fanką angielskich tytułów i doprawdy nie rozumiem w czym The Boy She hates, jest lepszy od Chłopaka, którego nienawidziła. Ale co mam walczyć z wiatrakami. Lubię powieści z wydawnictwa niezwykle, chociaż gdyby nie rekomendacja, pewnie bym nie zwróciła na nią uwagi, ale się udało, zaczęłam czytać i poszło niespodziewanie fantastycznie.

 

niedziela, 12 stycznia 2025

"Nigdy się nie poddam" - Barbara Wysoczańska [ warto się przełamać]


Przypadki rzekomo nie istnieją. Mam jedna książkę Barbary Wysoczańskiej, ale leży i czeka na swoją kolej, bo Narzeczona nazisty, którą ongi czytałam, była taka sobie. Pamiętam, że nie do końca odpowiadał mi styl. Kilka razy widziałam nowe książki autorki, ale świadomie je omijałam, aż w ostatnią środę wybierałam się na saunę i okazało się, ze nie mam w torebce książki, a przecież nie pojadę zmarnować godziny bez lektury. Zajechałam przeto do biedronki i przy koszyku z książkami, akurat w tej nie miałam zbyt wielkiego wyboru. A przecież nie mogłam kupić Mroza. Zaczęłam czytać i byłam zdziwiona.

 

sobota, 11 stycznia 2025

"Małżeństwo za milion dolarów" - Katy Evans [ zacząć od tomu drugiego]


Siódma książka w roku była pożyczona, czyli w sumie w roku 2025 mam załatwione, coś nowego, coś starego i coś pożyczonego. Zeszło mi trochę, ale wszystko się sprzysięgło, a to jej zapomniałam, a to miałam tyle pracy w domu, ze nie dałam rady przeczytać ani strony. Jednak gdy zaczęłam, trochę nie mogłam złapać floww i byłam trochę zniechęcona, na szczęście robienie paznokci, które sprawia, że mam sporo minut, gdy mogę czytać bezkarnie.

 

środa, 8 stycznia 2025

"Kulawe konie" - Mick Herron [ mix gatunkowy]


 Po passie książek świetnych i wciągających, przyszła pora najwyraźniej na ciąg książek słabych. Jaki jest plus? Drzemki podczas lektury. Czytając Kulawe konie usnęłam ze cztery razy, mój kot był zachwycony. Nie słyszałam o tej książce, aż ktoś mi ją polecił i słyszałam, że ekranizacja jest spoko, więc się skusiłam. Na szczęście tylko na jeden tom. Pierwszy i ostatni. Najprawdopodobniej. Zaczęłam oglądać serial i mogę powiedzieć, po połowie pierwszego odcinka, że zapowiada się interesująco, książka w analogicznych momentach była mniej porywająca.

 

wtorek, 7 stycznia 2025

"Zielarka z Doliny Pustelnika" - Edyta Świętek [ Sandomierskie Wzgórza, tom drugi]

 


Jak ja czekałam na drugi tom Sandomierskich wzgórz, mam książkę zamówioną na empiku, ale okazało się, że jest na Legimi i wzięłam okres próbny i nie wytrzymałam. Czytałam do północy, wstałam ledwo przytomna i miałam sobie ochotę dać mentalny policzek. To oznacza, że musze kolejny rok czekać, a drugi tom kończy się w taki sposób, że naprawdę będzie mi ciężko wytrzymać. Wkurza mnie u Edyty Świętek to, że pisze tak że nie umiem książki odłożyć, a potem myślę o tych książkach i tak czekam. Na Instagramie ten post będzie jak odbiorę papierowy egzemplarz z empiku, ale teraz zaczynam rozważać zakup abonamentu na legimi. Polecacie, pomimo tych dram?

 

poniedziałek, 6 stycznia 2025

"Rtęć" - P.K. Farion, Mateusz Gostyński [ Paradoks cnót tom 1]

 


Rzadko sięgam po książki tiktokowe, książki reklamowane przez ciacha instagrama. Aż tu w pracy się zgadało, że jakiś ziomeczek o nader przyjemnej aparycji napisał serię książek. Napisał je wspólnie z jakąś kobietką, ale to jednak On był główną siłą napędową. Moja relacja z romansem mafijnym jest burzliwa, są książki z tego gatunku, które uwielbiam, głównie to powieści Cory Reilly, ale zasadniczo jestem zdania, że ciężko poruszać się w tym gatunku, żeby nie ulec jakiemuś durnemu romantyzowaniu, tu dodatkowo specyficzny miks czyli człowiek z półświatka i policjantka. Książka miała naprawdę wysokie oceny w serwisach czytelniczych.

 

niedziela, 5 stycznia 2025

"Most of All You. Dotyk miłości" - Mia Sheridan [ stosikowe losowanie - styczen]


 Kiedyś zaczytywałam się w powieściach Mii Sheridan, w okolicach roku 2018 tych powieści było sporo i naprawdę leciałam hurtem, a później ten zapas się wyczerpał. Gdzieś w tym roku wpadła mi w oczy powieść, której opisu nie kojarzyłam i chyba chciałam wrócić do tych emocji, ale  z drugiej strony bałam się, czy po tylu latach lubiana autorka spełni oczekiwania. Leżała ta książka kilka miesięcy, aż w końcu los mi ją zesłał na stosikowe losowanie. Vis maior, bezdyskusyjnie. Przeczytana błyskawicznie, bo i był weekend i była sauna, gdyby nie obowiązki, pewnie przeczytałabym ją w pół dnia. Czyta się szybko.

 

sobota, 4 stycznia 2025

"Podhale. Wszystko na sprzedaż" - Aleksander Gurgul [ inauguracja trupów z półki A.D. 2025]

 


Druga książka w roku i pierwszy trup z półki, padło na książkę kupioną ponad dwa lata temu na fali czytania reportaży. Podhale. Wszystko na sprzedaż. Trochę kupiłam bo to Wydawnictwo Czarne, bo ja ogólnie nie lubię Zakopanego, nie jestem fanką gór, a to trochę przez moich Rodziców, którzy po kiepskich doświadczeniach wysłania pierworodnego potomstwa na kolonię na drugi koniec polski, uznali że na mnie nauczą się na błędach i tak w wieku dziesięciu lat pojechałam na kolonię z osiemnastolatkami i sześciolatkami i wszyscy łaziliśmy po górach. Od tamtej pory w Zakopanem byłam może trzy razy i jakkolwiek oszałamia mnie widok Tatr, tak natężenie ludzi, natrętność ulicznego handlu zawsze mnie odrzuca. A po lekturze tej książki, o będę się trzymała na dystans. Tylko czy na pewno?

 

środa, 1 stycznia 2025

"Czas pokory" - Dagmara Leszkowicz-Zaluska [ Dziewczyna z kamienicy tom 3]


 Obiecałam sobie ograniczenie zakupów książkowych, dosłownie chwilę po tym nienowym, ale jakże ambitnym i dającym pole do popisu postanowieniu, przeczytałam drugi tom serii i poczułam, że no muszę przeczytać tom trzeci bo nie wytrzymam nerwowo. Odebrawszy w Sylwestra książkę, zaczęłam czytać tuż przed północą. Poszło szybko, ale tak jest przecież najlepiej, móc się zaczytać na amen.