Strony
▼
poniedziałek, 28 lutego 2022
"Zadziorna baronówna" - Urszula Gajdowska [ W dolinie Narwi - tom pierwszy]
Wydawnictwo Szara Godzina to małe wydawnictwo, które wydaje dobre książki, które nie mają zrobionej akcji reklamowej na wielką skalę. Takie małe wydawnictwa rozczulają mnie, bo często wydają perełki, które przechodzą niezauważone. Widziałam w mediach społecznościowych serię W dolinie Narwi i miałam gdzie zakodowane, że mam je kupić, ale moja pamięć jest dziurawa jak durszlak. A jednak dzięki uprzejmości autorki trafiły do mnie dwa tomy. W fatalnym momencie, bo wobec tego co się dzieje nie umiem się skupić. Staram się odcinać od świata, ale myśli gnają, żadna książka nie umie z tym wygrać. A jednak w sobotę zaczęłam czytać i w niedzielę nie było mnie dla świata.
niedziela, 27 lutego 2022
"Aktor. Gra zmysłów" - Ewelina Dobosz [ Faceci do wynajęcia. Tom 4]
Śledzę nowości Księgarni Tania Książka pod kątem romansów, książek z serii które znam i które rzadko mnie zawodzą. Tym razem w oko wpadła mi książka Aktor. Gra zmysłów. Faceci do wynajęcia czytałam już książkę z tej serii i byłam zasadniczo zadowolona. Ostatnio ciężko idzie mi czytanie, mało w co się jestem w stanie wczytać. Tę książkę czytałam tydzień, a przecież to powieść do przeczytania w jeden wieczór.
sobota, 26 lutego 2022
"Leniwe wieczory, burzliwe poranki" - Alina Białowąs
Bardzo sobie cenię twórczość Aliny Białowąs, staram się regularnie zdobywać jej książki, bo autorka urzeka tematami, jakie porusza. Nie nastawia się (wbrew uroczym okładkom) na cukierkowe opowieści, ale często pisze o takich ciemnych obliczach życia, o dramatach o emocjonalnych problemach. To jest twórczość dojrzałej autorki, która nie chce pójść na łatwiznę, nie chce nas łudzić historią jak z bajki, nie obiecuje różowego happy endu, ale pokazuje także ciemne aspekty życie. Problemy w związkach i te problemy najtrudniejsze, jakie mamy same ze sobą.
piątek, 25 lutego 2022
"Ostatni bastion umysłu - Garri Kasparow
Gdy byłam dzieckiem, szachy były sportem starszych panów. Mój tata regularnie wychodził do sąsiada i grywali w szachy, a pod tylną szybą w aucie zawsze była magnetyczna szachownica. To nie była gra dla kobiet, dzieci grały w warcaby. Szachy to była ambitna gra, której dane było przeżyć renesans za sprawą serialu na Netflixie, nawet mnie na chwilę złapała obsesja szachów. Na tej fali właśnie książka Kasparowa trafiła do mojego domu. Nie trzeba być fanem szachów by znać to nazwisko. Mistrz z czasów schyłku Związku Radzieckiego, stający w szranki ze sztuczną inteligencją. W tej książce wprowadzi nas w kulisy szachów i gry z komputerami.
wtorek, 22 lutego 2022
"N.P." - Banana Yoshimoto
Jeśli chodzi o japońską literaturę, moje obycie z nią jest zatrważająco skromne. Obecnie książki z Azji są modne, Azja po prostu stała się bardzo popularna i azjatycki styl we wszystkim. Od filmów, serialu, kuchni, wnętrz po literaturę, od kilku lat jest trendem, który nas zalewa. Takim azjatyckim znakiem rozpoznawczym ma być nowatorska prostota, ale ja sądzę, że chodzi o odkrywanie egzotyki, która do tej pory była dla nas niedostępna. Długo była czymś zarezerwowanym dla bogatych, których stać na wyjazdy tak daleko. Inna sprawa, że dopiero od niedawna odkrywamy i zachwycamy się kulturą Azji, bo wcześniej raczej lekceważyliśmy i deprecjonowaliśmy wszystko, co na wschód od Uralu.
poniedziałek, 21 lutego 2022
"Miłosna ruletka" - Denise Grover Swank
Czy wy też jesteście podatni na zmiany związane z pogodą? Wcale nie mogłam się nacieszyć wolnym weekendem. Byłam nie do życia. Z jednej strony bałam się szalejącej za oknem wichury, a z drugiej strony z powodu skoków ciśnienia byłam nieznośna i nie do życia. Każda książkę dziubdziałam tak, że było to nie do zniesienia. Bałam się, że oto nadszedł kryzys, że w życiu swym naczytałam się już dosyć i nigdy nie zaznam rozkoszy dobrej książki. Już zaczęłam szukać nowego hobby. Miałam zamiar tłuc kamienie na poboczach i nasłuchiwać, w grę wchodziło też plucie i łapanie. Jednak nadeszło niedzielne popołudnie i znowu życie wróciło na stare tory. Chwyciłam się za trzeci tom serii Cztery Wesela. Dwa poprzednie były doskonałą, lekką lekturą, oczekiwałam podobnych wrażeń
piątek, 18 lutego 2022
"Taśmy rodzinne" - Marcin Marcisz [ trup z półki z losowania]
Kupiłam Taśmy rodzinne jakieś sto milionów lat temu. Leżały na stosie na biurku od tak dawna, że byłam pewna, że stopiły się w jedno z meblem. Kupiłam, bo miały świetne recenzje, ale nie zabrałam się za czytanie, bo wszędzie słyszałam zachwyty. Musiałam od tego odpocząć, żeby móc wyrobić sobie własne zdanie, żeby przeczytać tę książkę odrywając się od wielkich oczekiwań. Taśmy VHS to moje dzieciństwo, zanim był streaming, zanim były torrenty to jeden film oglądało się na wideo w nieskończoność, a ja miałam ochotę na powrót do moich szczenięcych lat. Chyba mam przedwczesny kryzys wieku średniego. Gdybym była bogata kupiłabym jakieś frymuśne Porsche.
czwartek, 17 lutego 2022
"Ósma szansa na miłość" - Annette Christie [do ośmiu razy sztuka?]
Szesnastego lutego miała premierę najnowsza powieść Wydawnictwa Muza Ósma szansa na miłość wybrałam tę książkę do czytania w okolicy Walentynek, bo wciąż jadę klimatem romansów, a książki z tego wydawnictwa ostatnio doskonale sprawdzały się jako lektury na ciężki, refleksyjny czas. Plusem jest okładka. Fajny rysunek, słodkie gwiazdki, zamiast golizny, czy zamyślonej, kudłatej kobiety na tle morza. Chociaż taka niewiasta w oknie pasowałaby do treści, ale wpada w oko.
środa, 16 lutego 2022
"Projekt księżna. Dynastia książęca tom. 1" - Sabrina Jeffries
Okazało się, że powieści osadzone w dawniejszych czasach cieszą się dużą popularnością. Autorki chętnie umieszczają akcję kilkadziesiąt lat temu bo taki zabieg pozwala poprowadzić akcją tak, że współcześnie nie miałoby to sensu. Ślub, bo chłopak z dziewczyną się całowali? Ten kraj pogrążyłby się w odmętach wielożeństwa. Czasami autorki tworzą powieści, które nie mają nic wspólnego z epoką, ale te dawne czasy traktowane są instrumentalnie. W zależności od tego jak autorka umie opowiadać historię może i tak nas wciągnąć, albo rozczarować. Byłam ciekawa czy nowość w Księgarni Tania Książka mnie pozytywnie zaskoczy. Bardzo się cieszyłam na lekturę książki Projekt Księżna i czytanie poszło mi piorunem.
wtorek, 15 lutego 2022
"Kwestia ceny" - Zygmunt Miłoszewski
Próbuję sobie przypomnieć, jak to się stało, że sięgnęłam po prozę Zygmunta Miłoszewskiego. To było lata temu. Na pewno „Ziarno prawdy” miałam w kieszonkowym wydaniu, zorientowałam się, że to drugi tom, no i dokupiłam pierwszy i trzeci. Ryzykownie? Nie do końca. Bo seria o prokuratorze Szackim jest świetna. To dowód, że Miłoszewski ma klasę niespotykaną na rynku wydawniczym. Powiedział, że kończy trylogię i skończył. Czy zarobiłby na czwartym tomie? Oczywiście! Pisząca te słowa rzuciłabym się na kolejny tom jak na okazję w Lidlu. A jednak ta seria jest zakończona. Brawo Panie Zygmuncie. Bezcenny, czyli pierwsza książka z Zofią Lorenz, to nie jest powieść, która mnie porwała, ale ja po prostu jestem fanką autora i chwyciłam po kontynuację.
poniedziałek, 14 lutego 2022
"Żądanie miłości" - Kristen Ashley [czyżby najlepszy romans w tym roku??]
Czytałam ja sobie te romanse i miałam z jednej strony ochotę by odpocząć i w końcu się wyspać, ale z drugiej strony chciałam czytać dalej. No i w końcu przyszła kolej na najbardziej motylkową powieść z możliwych. Idealna w okolicy Walentynek, ale w sumie niezależnie od pory. To jest wspaniała książka, nie mogę sobie wybaczyć, że tak późno po nią sięgnęłam. Co za emocje, ogrom wzruszenia, bardzo nieprzewidywalna.
sobota, 12 lutego 2022
"Ja tu jestem szefem" - Ada Tulińska [hate/love w polskiej, biurowej odsłonie]
Ten tydzień źle mi się zaczął. Zaczęłam od zarwanej nocki, bo książka mnie wciągnęła. Naprawdę mam zero jakiejś samokontroli. Już myślałam, że ładnie dorosłam, że wiem iż wstając rano do pracy, nie czyta się do nocy.Już wszystko tak ładnie szło. Zaczęłam czytać nową powieść Ady Tulińskiej i posypało się wszystko jak chaty w Albanii. Znowu nie spałam, tylko czytałam, ale jakaż to była lektura. Wieczór i poranek.
piątek, 11 lutego 2022
"Anne z Zielonych Szczytów" - Lucy Maud Montgomery [ czy autorka nowego tłumaczenia zasługuje na stos??]
Gdy pod koniec roku pojawiła się wiadomość, że wkrótce Wydawnictwo Marginesy odda do naszych rąk nowe tłumaczenie kultowej "Ani z Zielonego Wzgórza", nikt się nie spodziewał, że przełom stycznia i lutego upłynie pod kątem dyskusji na ten temat. Największa krytyka spotyka nową wersję, oczywiście z ust osób, które jeszcze nie miały tej książki w rękach, pojawiły się wątpliwej jakości tekstu o szczytującej Ani (naprawdę wywracam oczami z zażenowania) oraz o odbieraniu klasyki jej piękna, zubożeniu języka. Miałam pewny problem, bo jestem konserwatywna, moja Mama twierdzi, że bywam bardziej radykalna i staromodna niż moja Babcia, a naprawdę wielu prawicowych polityków mogłoby pójść do niej na przeszkolenie. Mam już za sobą swój pierwszy szok, gdy po raz pierwszy przeskoczyłam z tłumaczenia Naszej Księgarni na nowe wydania z Literackiego. Do tego wydania podeszłam z otwartą głową i nastawiona pozytywnie.
środa, 9 lutego 2022
"Jak rozkochałam w sobie księcia" - Lenora Bell
Nie powinnam zaczynać wciągającej książki wieczorem. Nie mam za grosz samokontroli i zwykle jest tak, że oczy mi się zamykają a ja ostro czytam, bo jeszcze rozdział chociaż. Byłam bardzo sceptyczna co do tej powieści. Po pierwsze okładka jest tak ordynarnie tandetna, tak jasno nawiązuje do harlequina jako symboli literatury niskich lotów, że aż w serialu Przyjaciele to wyśmiewa matka Chandlera. Czytałam też podejrzanie dużo zachwytów i to u osób, które chwalą wszystko i bałam się, że to będzie chybiony zakup, dlatego chwilę książka leżała przy łóżku, a jak już zaczęłam to pół chaupy mnie się pytało czego nie śpię i czy już rzuciłam pracę. Jazda autem z oczami na zapałki to moja nowa umiejętność.
wtorek, 8 lutego 2022
"Ballada o lutniku" - Wiktor Paskow
Czasami jestem zła na siebie, za to, jak długo książki na mnie czekają. Gdy książka leżała miesiącami i okazała się chłamem, jestem zła na siebie, bo mogłam ją przeczytać dawno temu i już o niej zapomnieć a tak się męczę. Jeśli zaś książka czekała na mnie długo i okazuje się świetna, jestem na siebie zła, bo dlaczego pozwoliłam na to, by tak długo czekała. Wiem, dlaczego "Ballada o lutniku" czekała aż tak długo. Moi zaufani ludzie bardzo tę książkę chwalili, a gdy zaczynam książkę czytać z tak potężnym bagażem oczekiwań, to nie ma prawa, że aż tak się zachwycę.
poniedziałek, 7 lutego 2022
"Wirus 2020. Tylko niepewność jest pewna. Rozmowy" - Jacek Żakowsk
Kiedy zaczynał się rok 2020, wszyscy wiedzieliśmy czego oczekiwać. Każdy miał jakieś plany, a to myślami był na urlopie, a to myślał o sukience na wesele, a to rozważał zmianę pracy. Wszystko toczyło się ustalonym rytmem. Jakieś zaskoczenia były, ale wiadomo, takie codzienne, w stylu, korków na drodze do pracy, czy przypalonego obiadu. Gdzieś tam na drugim końcu świata mówili coś o dziwnym wirusie. My otwieraliśmy szampana i się bawiliśmy. W styczniu o wirusie było głośniej, a moja Mama kazała mi kupić płyn do dezynfekcji i to jest pierwszy w historii mojej rodziny przypadek, gdy ona wybiegła paranoją do przodu, a nie ja. Kupiłam śmieszną małą buteleczkę i to najlepiej symbolizowało naszą gotowość. Bo później przyszedł marzec, świat i Polska oszalały i to szaleństwo trwa do dziś. Poniższa książka jest próbą spisania refleksji, które narodziły się pod wpływem pandemii.
niedziela, 6 lutego 2022
"Władca pustyni" - Diana Palmer
Faza na romanse jak się zaczęła, tak trwa. Przeczuwałam ją jakiś czas temu, więc na tak zwanym podorędziu mam kilka romansów i teraz przebieram jak w ulęgałkach. Jeśli chodzi o Dianę Palmer to jedna z moich ulubionych autorek książek, które mają wyprasować mi zwoje mózgowe. Ja wiem, że są schematyczne, ja wiem że są proste jak konstrukcja cepa. Lektura zwykle jest szybka i osiągam cel zamierzony. Tutaj przyznam, że nieco się bałam bo to tom trzeci serii, a ja nie pamiętam, czy czytałam wcześniejsze książki. Uspokoję Was, znajomość dwóch tomów poprzedzających nie jest konieczna.
sobota, 5 lutego 2022
"Miłosny układ" - Sarah Hogle [o uczuciowej wojnie podjazdowej]
Ostatnio pogrążyłam się trochę w gatunkach non fiction, ja lubię oczywiście reportaże, książki które otwierają mi oczy na sprawy o których wiedziałam mało, ale czasami brzemię prawdziwych historii jest za ciężkie, że czuję iż siwieję. Po dawce reportażu muszę się nieco odbić i szukałam jakiejś fajnej powieści, wprawdzie zaczęłam znowu coś ze świata prawdy, ale nie, to było za szybko. Musi być ze dwie książki przerwy i basta! Na biurku leżała różowa książka z Muzy, a ostatnio ich powieści przychodzą mi w sukurs w chwilach kryzysu :P
czwartek, 3 lutego 2022
"Zbrodnia niedoskonała - Katarzyna Bonda, Bogdan Lach [czy można zabić bez śladów?]
Kontynuuję moje noworoczne postanowienie dotyczące wyczytywania trupów z półek. Losowanie tym razem wskazało książkę Katarzyny Bondy Zbrodnia niedoskonała to było wyzwanie, bo akurat tę książkę z braku miejsca zabunkrowałam pod samym sufitem, a próbowaliście wejść na krzesło, gdy dokuczają wam korzonki? No dramat! Jednak Bartek wszedł mi na ambicję, że szukam wymówek, więc przemogłam ból, w zasięgu ręki miałam telefon z wybranym numerem do grabarza i dawaj. Powiem jedno, to był najlepszy wybór. Kto nie czytał tej książki niech nadrabia! Na mojej była jeszcze naklejka z dyskontu, że kosztowała 24.99 a według mnie jest bardzo ciekawa.
środa, 2 lutego 2022
"Krwawe pozdrowienia z Rosji. Jak Władimir Putin eliminuje swoich przeciwników" - Heidi Blake
Często słyszymy, że Rosja to nie kraj, a stan umysłu. Faktem jest, że ten olbrzymi kraj wymyka się wszelkiej logice. Wystarczy spojrzeć na ostatnie sto lat. Na początku XX wieku Rosja była ostatnim bastionem władzy absolutnej, opierała się zmianom do ostatniego tchu. Później car, został obalony. W Rosji wówczas zaczęły się rządy komunistów. Bolszewia opanowała kraj na dekady i zmieniła świat na pokolenie. W końcu komunizm upadł, w Rosji miała się zacząć demokracja z twarzą Borysa Jelcyna. Jednak coś ewidentnie nie wyszło. Na arenę wkroczył Władimir Putin i teraz to on jest twarzą Rosji i chyba najbardziej przerażającym człowiekiem na świecie.
wtorek, 1 lutego 2022
"Wrócę do ciebie po wojnie. Prawdziwa historia żołnierza Armii Andersa" - Leon Silver
Od jakiegoś czasu pojawiło się na naszym rynku sporo książek o tematyce wojennej. Czasami są to książki, które wojnę wykorzystują jako tło i katalizator wydarzeń dla kiepskiego romansu, czasami są to bardziej ambitne opowieści na faktach, do tego drugiego zbioru zaliczam Wrócę do Ciebie po wojnie. Prawdziwa historia żołnierza Armii Andersa. Zawsze się boję takiej tematyki, wiem, że emocjonalnie będzie ciężko, a jednak, gdy zobaczyłam ją wśród nowości Księgarni Tania Książka to poczułam pokusę nie do odparcia. Okładka w sposób ewidentnie nawiązuje do Monte Cassino, czyli bitwy, która jest jak nic kojarzona z Armią Andersa, ale uwierzcie mi, że książka jest bardzo nietuzinkowa.