Pamiętam jak wyszła pierwsza książka Idy Żmiejewskiej i jak z jakiegoś powodu nie zwracałam na nią uwagi. Pewnie gdyby nie to, że mimo wszystko znajomi bardzo chwalili, a książka była w promocji w dyskoncie, to nie wiem czy bym po nią sięgnęła, ale coś mnie tknęło, kupiłam i to była miłość od pierwszego czytania. Kocham kryminały retro, a autorka ma talent do tworzenia fantastycznych bohaterów. Bardzo się napaliłam na wieść o tym, że wychodzi nowa książka i to początek nowej serii, ze znanym nam Szustrem, nikt nie ma pretensji do autorki, że „zrobiła z gęby cholewę” : )
Strony
▼
piątek, 31 października 2025
"Ciemna gwiazda" - Ida Żmiejewska [ początek nowej serii kryminałów retro]
Pamiętam jak wyszła pierwsza książka Idy Żmiejewskiej i jak z jakiegoś powodu nie zwracałam na nią uwagi. Pewnie gdyby nie to, że mimo wszystko znajomi bardzo chwalili, a książka była w promocji w dyskoncie, to nie wiem czy bym po nią sięgnęła, ale coś mnie tknęło, kupiłam i to była miłość od pierwszego czytania. Kocham kryminały retro, a autorka ma talent do tworzenia fantastycznych bohaterów. Bardzo się napaliłam na wieść o tym, że wychodzi nowa książka i to początek nowej serii, ze znanym nam Szustrem, nikt nie ma pretensji do autorki, że „zrobiła z gęby cholewę” : )
środa, 29 października 2025
"Wzrok" - Magda Stachula [porywający początek nowej serii]
Zobaczyłam zapowiedź premiery Wzroku Magdy Stachuli w podobnym okresie, gdy ważyły się losy tego czy pójdę na jej spotkanie autorskie w Stalowej. Miałam nadzieję, że może książka będzie dostępna na spotkaniu autorskim, ale niestety, trzeba było poczekać miesiąc, ale na dobre rzeczy warto czekać. No i cieszę się, że czytałam tę książkę gdy mam urlop i siedzę wyzamykana w domu jak w banku szwajcarskim, bo to jest Stachula w najlepszej formie, mąci w głowie, sieje lęk. Tak ogólnie miałam sprzątać, ale książka mnie tak wciągnęła, że dosłownie za dwa machnięcia szmatą dawałam sobie nagrodę w postaci rozdziału, albo jeszcze pięciu.
wtorek, 28 października 2025
"The Hating Game" - Sally Thorne
Motyw hate-love to jeden z moich ulubionych wątków, a książka The hating game była bardzo polecana, ale nie ukrywajmy, że swoje musiała przeleżeć. Akurat ta seria wydawnicza ma fajny „licznik emocji”, ale ta książka ma ocenę taką soft, no i faktycznie nie jest to jakieś mocne porno, chociaż nadal jest to książka raczej dla starszej czytelniczki. Książkę pochłonęłam w jeden dzień, a konkretnie zarwałam noc, ku wielkiemu niezadowoleniu Frużeliny, dla której północ to czas kiedy może się przytulić i spać, a nie że ja teraz się emocjonuję i kręcę.
niedziela, 26 października 2025
"Jak rozbiłam szkło. Moje dorastanie wśród Świadków Jehowy" - Tulia Topa [ o rzeczywistości w sekcie]
Ponieważ słucham kanału Światusy, to naturalnie, że algorytmy podpowiadały mi inne filmiki w tym klimacie, a ostatnio z każdego kąta wyskakiwała na mnie Tulia Tołpa i informacja, że napisała o Świadkach Jehowy. Oglądałam sporo filmów, myślałam, że sporo wiem i postanowiłam, że na pewno tej książki nie kupię. Oglądnęłam kilka wywiadów z Tulią i uznałam, że już wiem wszystko, ale coś mnie jednak skusiło i nie mogłam doczekać się lektury. Gdy Tata żył, dosadnie powiedział Świadkom co myśli o ich wizytach i omijali nie tylko nasz dom, ale i całą ulicę, kilka tygodni temu świadkowie jednak przyszli, a ja raz że nie umiem robić awantur, dwa akurat miałam w głowie świeżo czytanie dnia, ale jednak dosyć stanowczo powiedziałam nie, ale czuję że jeszcze zadzwonią. Nigdy nie miałam więc do czynienia z tą religią, ale wychowałam się wśród praktykujących katolików i byłam ciekawa tego porównania.
sobota, 25 października 2025
"Zieleń" - Małgorzata Oliwia Sobczak [Kolory zła - kolejny tom]
Na wiosnę odkryłam serię Kolory zła i muszę przyznać, że mnie ta seria porwała do tego stopnia, że złamałam swoją najważniejszą zasadę, czyli czytałam kolejne tomy bez wymaganej przez zdrowy rozsądek przerwy. Skutek był taki, że jakkolwiek Błękit pochłonęłam, ale byłam lekturą zmęczona, na szczęście na kolejny tom musiałam poczekać, a gdy tylko w ręce wpadła mi Zieleń, w moim ukochanym kolorze bezwstydnie oddałam się lekturze i widzę, że te przerwy są niezbędne. Bo Zieleń jest fenomenalna!
środa, 22 października 2025
"Niepokój przychodzi o zmierzchu" - Marieke Lucas Rijneveld [ październikowy trup z półki]
Mój październikowy trup z półki to książka, która, znowu była swego czasu książką bardzo głośną, obecną wszędzie. A u mnie Niepokój przychodzi o zmierzchu już porósł grubą warstwą kurzu. Teraz mi się wylosowała ta książka i byłam bardzo ciekawa. Zaczęłam czytać i ta książka kojarzy mi się ze skandynawskim klimatem. Na pewno nie jest to książka łatwa, miła i przyjemna.
poniedziałek, 20 października 2025
"Fire Line" - Maggie Gates [ o kopaniu rowów przeciwpożarowych]
Ostatnio odkryłam na Legimi fajną autorkę romansów, na każdy tom czekałam i kiedy zobaczyłam, że wyszedł trzeci tom, aż zacierałam ręce, a tak się złożyło, że szłam na paznokcie, a to sprzyja czytaniu ebooków. Oczywiście poszło błyskawicznie, mam nadzieję, że inne książki zostaną także wydane. Są emocje, kowbojski klimat, bardzo charakterni ludzie i jeszcze wątek kryminalny. Mamy kumulację.
niedziela, 19 października 2025
"Zapomniana kukiełka" - Ewa Sobieniewska [ finał Sagi Wileńskiej]
Finał serii, która ostatnio porwała mnie jak żadna inna, bo jest najlepszą sagą rodzinną, jaką można sobie wyobrazić. Premiera pod koniec października, ale na legimi już jest więc to był najlepszy początek weekendu. Warto było kupować subskrypcję, żeby móc przeczytać z wyprzedzeniem, chociaż teraz nie mam na co czekać, ale mam o czym myśleć. Doskonała saga, a finałowy tom. Jak to się mówi? Koniec wieńczy dzieło.
piątek, 17 października 2025
"Światło z północy" - Miriam Georg [ Saga północna - Trzeci tom]
Saga północna to seria, która wciąga od pierwszych stron chociaż wbrew moim oczekiwaniom nie była to miła i motylkowa saga. Długo kojarzyła mi się z Buddenbrokami(nawet wspominany jest ten tytuł w tym tomie), ten handlowy klimat Hamburga, a trochę Tess d`Urberville. Książka wzbudza mój gniew i sprzeciw, bo chociaż minęło tyle lat, to jednak dalej kobieta ma słabszą pozycję. Chciałabym, żeby tę książkę mogły przeczytać fanki trad wife, które uważają, że te podłe feministki zepsuły sielski świat.
środa, 15 października 2025
"Władca zazdrości" - Ana Huang [ kolejny tom, dobrej serii]
Seria Władcy grzechu to jedna z moich ulubionych serii, chociaż mam nieco burzliwy stosunek do poszczególnych tomów. Mam wrażenie, że ta seria jest sinusoidą, jeden tom jest świetny i zapierający dech w piersiach, po to by kolejny był słabszy. Z kolejności wynikało, że ten najnowszy będzie świetny, więc kiedy zapomniałam zabrać książkę do pracy, to mogłam w przerwie poczytać ebooka. No i poszło piorunem. Naprawdę odpoczywam przy tej serii.
niedziela, 12 października 2025
"Stefcia" - Joanna Adamek [ fenomen, który porwał Polskę]
Zanim się wkręciłam na dobre w słynny serial muzeum w Kozłówce, to dużo o nim słyszałam. Mnóstwo znajomych udostępniało. Co ciekawe, bez względu na bańkę, czy ktoś jest prawicowy, czy bardziej lewicowy, to wszyscy jednoczą się w zachwycie. Czekałam z niecierpliwością, na książkę, chociaż nie wiedziałam o czym będzie. Czy to będzie spisany scenariusz tych filmików, które już są? Czy może ciąg dalszy? A może jakaś zupełnie nowa historia. Będąc na spotkaniu premierowym w Kozłówce dowiedziałam się, jaki jest zamysł. Na własne oczy ujrzałam miejsce i ludzi, którzy tworzą coś tak dobrego.
piątek, 10 października 2025
"Diana. Królowa serc" - Julie Heiland
Stosikowe losowanie w październiku przyniosło mi ciekawy tytuł. Ta książka leżała tak długo, że byłam pewna że to jest biografia. Gdy w końcu przyszła na nią kolej, byłam w szoku że to beletryzowana biografia. I chociaż dziwnie mi się chodziło z tym cukierkowym tomem o barwie barbie różu, to jednak porwała mnie ta opowieść, chociaż to było ciekawe doświadczenie czytać powieść o tych wydarzeniach które już były tyle razy wałkowane.
wtorek, 7 października 2025
'Uroki promiennych dni" - Edyta Świętek [ Finał Sagi Krynickiej]
Edytę Świętek najlepiej jest czytać jednym tchem. Nie umykają wtedy niuanse, a cała historia jest całością. Niestety, mam takie podejście, że lubię wspierać autorów. Zdaję sobie sprawę, że wydawanie książek to biznes, a jeżeli wydawnictwo nie będzie widziało, że dana seria się sprzedaje, to nie będzie kontynuowało wydawania. Sporo padło takich serii, więc w swoim dobrze pojętym interesie staram się kupować na bieżąco, a później kurczę cierpię i wzdycham, że tyle czekania. Akurat z Sagą Krynicką udało mi się naskładać. Kupiłam tom pierwszy, przeczytałam i kolejne zbierałam. Doskonały ruch i zafundowałam sobie świetny weekend z zaległymi trzema tomami.
poniedziałek, 6 października 2025
"Porywy namiętnych serc" - Edyta Świętek [ Saga Krynicka - tom trzeci]
Kiedy skończyłam drugi tom Sagi Krynickiej od razu czułam imperatyw, aby sięgnąć po tom kolejny. Bardzo polubiłam bohaterów, niektórym mocno kibicowałam, niektórzy niezmiernie mnie irytowali, a ja nie chciałam znowu usilnie sobie przypominać co się wydarzyło. Na szczęście był wolny weekend, a mnie rozbiera jakaś zaraza więc próbując dojść do siebie pochłonęłam całą serię. No dobra, ostatni tom kończyłam w poniedziałek rano, ale było warto!
sobota, 4 października 2025
"Fantazje niewinnych lat" - Edyta Świętek [ Saga Krynicka - to drugi]
Przyszedł październik i trzeba było wylosować nowego trupa z półki, byłam ciekawa na co padnie bo tych tytułów to zostało już coraz mniej. Tym razem padło na drugi tom Sagi Krynickiej Edyty Świętek, której to powieści bardzo lubię, ale ostatnio na każdy tom czekam przebierając nogami jak debiutantka na balu. Na szczęście tutaj mam całą serię upchniętą po stosach, od razu będę mogła zobaczyć co dalej. Może łyknę pozostałe dwa tomy za jednym zamachem.
czwartek, 2 października 2025
"Bez serca" - Elsie Silver [drugi tom - znacznie lepszy]
Pogoda sprzyja zawinięciu w kocyk i czytaniu romansów, a ostatnio jakoś mnie przenosi na amerykańską prowincję, dlatego będę musiała koniecznie zrobić sobie przerwę i już wybrałam coś w innym klimacie. Seria Elsie Silver zapowiadała się obiecująco, chociaż pierwszy tom mnie zmęczył, gdyby nie polecajka to pewnie bym nie sięgnęła po następny tom i to byłby błąd, bo drugi tom jest naprawdę świetny.















