Strony

sobota, 30 kwietnia 2022

"Śniadanie z Arsenem" - Agnieszka Lingas-Łoniewska [finałowy tom trylogii o braciach...]


Ostatnio od słowa do słowa w pracy okazało się, że na tapecie u niektórych jest Agnieszka Lingas-Łoniewska, niektórzy czytają tom pierwszy, a ja w sumie miałam trzeci od jakiegoś czasu, ale nie miałam weny. Później trochę mnie zniechęciły recenzje, a na koniec dopadł mnie czytelniczy kryzys i okazało się, że w sumie dobrze być chomikiem, bo bez nadmiernego wysiłku można sięgnąć po jakąś przyzwoitą, mam nadzieję lekturę. Kilka dni marazm się nie poddawał i zamiast czytać grałam i usypiałam od razu po przykryciu się kołdrą. Jednak każdy kryzys można w końcu przełamać.

 

czwartek, 28 kwietnia 2022

"W stronę Ochrydy. Podróż przez wojnę i pokój" - Kapka Kassabova



Od pewnego czasu obiecuję sobie zgłębić bardziej temat Bałkanów, moja wiedza o tym regionie zatrzymała się gdzieś na etapie roku 1914. Później wiem o pojedynczych epizodach. Oczywiście kojarzę wojnę w Jugosławii, której bałam się jako dziecko, ponieważ bardzo dużo mówiło się o tym w mediach i to sprawiało, że mój strach przed wojną. Ciągle nie miałam okazji poczytać czegoś więcej o tym, co tam się teraz dzieje. Na szczęście Wydawnictwo Czarne odpowiedziało na moje ciche postanowienie i oto miałam w rękach książkę o punkcie, gdzie stykają się trzy kraje. Takie pogranicza, to zawsze mozaika narodowości i dowód na to, że geografia i polityka za nic mają tożsamość ludzi.

poniedziałek, 25 kwietnia 2022

"Łabędź" - Sylwia Trojanowska [ początek niezwykłej historii]


 Spotkałam się z wieloma pozytywnymi recenzjami książki Łabędź, jeszcze nim się z nimi zapoznałam, czułam, że to książka dla mnie, a zachwyty tylko mnie w tym utwierdzały. Doczytałam tylko, że saga rodzinna, że wojna, że Bydgoszcz(do której mam sentyment). Zaczęłam czytać i już wiedziałam, że to będzie to, że to jest coś więcej nawet niż oczekiwałam. Walczyłam z ochotą natychmiastowej lektury, ale w końcu nie wytrzymałam, w chwili kryzysu wzięłam się za czytanie i to była najlepsza decyzja tego tygodnia.

 

piątek, 22 kwietnia 2022

"Cały jestem twój" - Weronika Tomala

 


Czytałam już jakieś książki Weroniki Tomali i byłam bardzo zadowolona. widziałam, że ukazują się kolejne powieści, ale dopiero przy okazji Cały jestem twój udało mi się zmobilizować do lektury. Zauważam, że koński wątek jest coraz popularniejszy, on częściej zaczyna się pojawiać w książkach. Koń jest piękny, ucieleśnia wolność, wdzięk, ale także płochliwość i nieokiełznanie. W tej powieści autorka idzie w znany motyw Kopciuszka, ale łączy go jednak z motywem odmienności i to takiej, której nie da się uleczyć, ani ukryć.

 

wtorek, 19 kwietnia 2022

"Tajemnica świętych relikwii" - Ellis Peters [ Kroniki brata Cadfaela]

 

Uwielbiam kryminałyretro, ale ten rok nie zaczął się dobrze dla tego gatunku. Pierwszą książką, którą skończyłam w 2022 był właśnie retro kryminał i to rozgrywający się za czasów Jagiellonów. Nie porwała mnie, ale nie skreśliłam gatunku, co najwyżej skreśliłam tę serię. Jakoś nie miałam pod ręką książek w tym gatunku, dobra, pewnie mam, bo zaczynam wierzyć w to co mówią inni, mam prawdopodobnie książkę z każdego gatunku. A jednak Zacofany w lekturze zaczął kusić od nowa serią Mnich ja słyszałam o niej ongi czytając Jeżycjadę(tam Mila Borejko zaczytuje się ukradkiem, bo jej mąż wredny snob, złośliwie komentuje, więc zamiast lutnąć dziada w nos, by go nie wścibiał w cudze lektury, czyta na spacerach) ale jakoś nie umiałam się przekonać. Ale Zacofany mnie skusił, kupiłam pierwsze cztery tomy i zaczęłam robić podchody!

 

poniedziałek, 18 kwietnia 2022

"Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko: - Tom Phillips


 Z powodu przygotowań do świąt zapomniałam o moim trupim losowaniu, ale na szczęście w Wielką Sobotę przypomniałam sobie o moim słoiczku hańby. Na Instastory odbyło się losowanie i oto trafił mi się tytuł Ludzie. Krótka historia o tym jak spieprzyliśmy wszystko słyszałam o tej książce dużo dobrego, ba nawet kilka historii znałam z YT z kanału Historia bez cenzury. Już sam początek zapowiadał się emocjonująco i faktycznie, wystarczył jeden świąteczny dzień by książkę pochłonąć.

 

sobota, 16 kwietnia 2022

"Opowieści biblijne oczami kobiet" - Joanna Osesik


 W Wielkim Tygodniu dopadł mnie solidny kryzys czytelniczy. Nic mnie nie wciągało na tyle, żeby pokonać świąteczną gorączkę i zmęczenie. Teraz jest sobota, a ja mam do upieczenia swoją dolę świątecznych wypieków. Muszę przebrać pościel i sprawić by chybotliwe stosy książek przestały się przewracać, przy byle kroku. A jednak nie rzuciłam czytania całkowicie. Na Wielki Tydzień wybrałam lekturę o charakterze religijnym. Stary Testament oczami kobiet, chociaż czytałam już kiedyś podobną książkę, to lubię taką tematykę, chociaż ta książka powinna nosić tytuł Kobiety z Księgi Rodzaju. Miałabym inne podejście, akurat Księgę Rodzaju – Genesis znam chyba najlepiej ze wszystkich Ksiąg…

 

sobota, 9 kwietnia 2022

"Czarna walizka. Tom 1. Wszystko dla ciebie" - Katarzyna Ryrych

 


Wśród całej zmienności świata, niezmienne są moje czytelnicze kryzysy. Nadchodzą, a ja tracę nadzieję, że kiedykolwiek jakaś książka mnie zachwyci i wzbudzi tsunami zachwytu. W takich chwilach sięgam po sprawdzone gatunki i sagi rodzinne, zwykle sprawdzają się idealnie. Przeważnie. Tutaj intuicja mi podpowiadała, że może być różnie. Niepokoiły mnie posty innych autorek, pełne zachwytu, jakoś czułam, że to kółko wzajemnej adoracji i chociaż okładka w szmaragdowych barwach kusiła, to czułam pod skórą niepokój. Chociaż przecież akcja zaczyna się we Lwowie, a później przenosi się do Odessy, czyli miejsca bardzo na czasie. 

 

czwartek, 7 kwietnia 2022

"Zaginiona melodia" - Edyta Świętek ["musiałam uciec stąd na jakiś czas"]


 Książki Edyty Świętek uwielbiam, to chyba czwarta powieść tej autorki, w tym roku którą czytam. Pierwsza bez żadnej serii, a jednocześnie w takiej tematyce, która bardzo siada na psychice. Nie spodziewałam się po autorce, tak młodzieżowego klimatu, tak odważnej i trudnej tematyki. Książka, która na pewno zacznie fazę na muzykę Sanah(bardzo lubię), bo piosenki tej wokalistki przewijają się przez akcję tej powieści, nie sposób nie włączyć tych piosenek. Myślałam, że to będzie young adult, ale bardzo byłam zaskoczona w którą stronę popłynęła akcja. 

 

środa, 6 kwietnia 2022

"O włos" - Katarzyna Bonda [ sprawdź pięć razy, czy drzwi są zamknięte]

 


Dawno nie sięgałam po kryminalne klimaty. Jakoś tak w moim życiu ostatnio nie miałam weny do zbrodni. Może zbrodnicze myśli wystarczyły i nie chciałam o tym czytać? Niemniej... gdy zobaczyłam zapowiedź nowej powieści Katarzyny Bondy to czułam niesamowite przyciąganie. Jak ostatnio mam w zwyczaju, zupełnie nie czytałam opisu, więc czułam, że to będzie kolejna książka taka jak o motywach, pisana z profilerem. Nie wiem dlaczego nic nie dało mi do myślenia, że to pierwszy tom z serii. Myślenie u mnie jest ostatnio towarem deficytowym u mnie. Zaczęłam czytać, trochę podczytałam w pracy i miałam tylko nadzieję, że będę miała resztki zdrowego rozsądku, że pójdę spać o normalnej godzinie, zamiast zarywać noc bo muszę wiedzieć jaki będzie finał. Nadzieja umarła około godziny 22.30. Leciałam dalej, a wyśpię się po śmierci! 

 

wtorek, 5 kwietnia 2022

"Drive me wild" -Melanie Harlow [ Bellamy Creek]


Czytam już książki, a zwłaszcza romanse, że przestałam już wypatrywać czegoś nowego, odkrywczego, takiego wow. Prawdopodobieństwo, że jakaś książka będzie miała całkiem nową fabułę jest bardzo małe, może bazować na sprawdzonych schematach, ale wyróżniać się na plus stylem, atmosferą. Szukałam książki, która oderwie mnie od rzeczywistości i będzie doskonałym resetem i tak wśród książek w kategorii romanse w księgarni Tania Książka moją uwagę zwróciła ta książka, chociaż nie rzucam się w ciemno na książki z wytatuowanymi panami. Opis fabuły Drive me Wild mnie zafrapowało, uznałam, że może być albo dobrze, albo tak tandetnie, że będę chciała książką ową wybić okno. Jak to mówią, na dwoje babka wróżyła.  

 

poniedziałek, 4 kwietnia 2022

"Pragnienia" - Ilona Gołębiewska [okładka wpada w oko bardzo]


 Gdy dowiedziałam się, że nadchodzi premiera powieści "Pragnienia" akurat miałam ochotę na jakiś romans. Kusiła mnie ta książka bardzo, ale jak już przyszła to faza czytania romansów mi przeszła. Powieść trafiła na jedną z rozlicznych hałd wstydu, a jeszcze przy porządkach zmieniła położenie. Czekała bardzo długo, chyba tylko dlatego, że nie miałam jej przed oczami, w innym wypadku okładka pewnie by mnie skusiła. Jest śliczna, kolorystyka na szóstkę i ten wakacyjny klimat grzeje w zimie.

 

niedziela, 3 kwietnia 2022

"Miecz przeznaczenia" - Andrzej Sapkowski [na trupim stosie Wiedźmin]


Stwierdziłam, że muszę płynąć na fali, muszę konsekwentnie realizować plan czytania trupów z półki, bo inaczej będę miała coraz większe wyrzuty sumienia wydając bajońskie kwoty na książki(swoją drogą wiecie skąd się wzięło to powiedzenie? Podpowiedź: ma to związek z Napoleonem ; ) ). Z mojego trupiego stosika wylosowałam kolejny tom Wiedźmina, chwila szukania na blogu i okazało się, że czytałam tylko pierwszy tom(na półce mam jeszcze pięć!!) i to było z cztery lata temu… a na bank kupiłam wtedy dwa tomy… Prawdziwy trup, zaczął już podśmierdywać. Czy wezmę się zatem za serial?

 

sobota, 2 kwietnia 2022

"Wyspa Sachalin. Notatki z podróży" - Anton Czechow [ nim narodził się GUŁAG]


 Ostatnio Rosja jest na ustach wszystkich, w niezbyt pozytywnym tego słowa znaczeniu, co jednak od jakiegoś czasu nie jest nowością. Rosja fascynuje, ciekawi, ale jednak przeraża, budzi trwogę. Bezkres tych ziem pokazuje kruchość jednostki.  Czym jest człowiek wobec ogromu tajgi. Rosja ma wieloletnie doświadczenie w zsyłaniu ludzi na rubieże wykorzystując ich do samego końca, aż padną z wyczerpania. Nie potrzeba strażników, tutaj znowu przyroda i pogoda są sojusznikami władzy. Tym razem wybieramy się z Czechowem na wyspę na drugim końcu Rosji.

 

piątek, 1 kwietnia 2022

"Taniec młynarza" - Winston Graham [ wróciłam do Poldarków]

 


Jeśli chodzi o marcowe trupy z półki naprawdę nie miałam łatwo Panny z wesela były lekturą wymagającą, zwłaszcza, że miałam ciężki czas w życiu a fascynacja serialem tureckim nie pomogła. Gdy jako drugiego trupa wylosowałam kolejny tom Poldarka trochę się przestraszyłam. Nie czytałam książek z tej serii od września 2018 co wydaje się eonem. Bałam się, że zapomniałam o co tam chodziło, chociaż do tej serii mam sentyment, podobał mi się serial, mam nawet dwa sezony na dvd, ale nie mogę znowu oglądnąć bo nie mam czytnika. Ta seria kojarzy mi się z wyjazdem na WTK dawno temu, bo wtedy zaczynałam tę przygodę. Okazało się, że przerwa nie sprawiła, że się pogubiłam, jednak wciąż miałam za dużo przeszkadzaczy.