Po ciężkim tygodniu w pracy miałam ochotę na lekką i nie wymagającą lekturę. Padło na bestseller księgarni Tania Książka, z wydawnictwa, które już kilka razy świetnie spełniło swoją rolę i zapewniło mi wspaniałą rozrywkę. Tym razem była to powieść Odnajdę cię, okładka, tytuł i opis miały być wspaniałym sposobem na weekend. Pochłonęłam książkę na raz, akurat na niedzielę, z przerwą na mecz Polaków(następnym razem będzie złoto!!).
Jeśli lubisz porywające opowieści o sile miłości i rozpoczynaniu od nowa, sięgnij po "Odnajdę Cię"! Opowieść o Annie i Grzegorzu zachwyci Cię swoją autentycznością i barwnymi opisami emocji...Małżeństwo Anny nie jest już takie jak kiedyś - brak w nim dawnej namiętności. Anna zdaje sobie sprawę, że jej mąż coraz częściej traktuje ją jak obcą osobę, wręcz jak służącą. Kobieta nawiązuje romantyczną relację z przyjacielem - wsparcie zamienia się w noce pełne uniesień i obietnic. Mężczyzna pragnie jednak, by kobieta odeszła od męża. Anna nigdy wcześniej o tym nie myślała, nowy romans traktowała jedynie jako ucieczkę od małżeństwa. Kobieta musi podjąć decyzję - czy spróbować na nowo wskrzesić dawny ogień namiętności między nią i mężem? A może podjąć ryzykowną decyzję i rozpocząć nowe życie z przyjacielem?Grzegorz także stoi przed trudnym wyborem. Mężczyzna pragnie uratować swoją relację z ukochaną kobietą. Wyrusza do Anglii, by tam w spokoju przemyśleć swój związek i zastanowić się nad dalszym działaniem. Na drodze spotyka kobietę, która sprawia, że mężczyzna zapomina o celu swojej podróży. Okazuje się, że nawet ogromna odległość może nie stanowić przeszkody w prawdziwej miłości...Co łączy Annę i Grzegorza? Oboje muszą odpowiedzieć sobie na pytanie - czym jest dla nich miłość... Od tej odpowiedzi będzie zależeć reszta ich życia.
Grzesiek mieszka u podnóża Tatr, razem z ojcem pracuje w branży stolarskiej i nie może narzekać ani na brak pieniędzy, ani na brak popularności, łatwo wpada w oko dziewczynom, ale jest wierny swojej partnerce, chociaż czuje, że od pewnego czasu coś się między nimi psuje.
Anna od roku jest mężatką, wyszła za swojego długoletniego chłopaka i wiedzie życie ustabilizowane, ale coraz częściej czuje, że jej życie jest stagnacją, uczucia męża zdecydowanie osłabły, traktuje żonę jak gosposię a ona widzi, że rozmowy nic nie dają. Aż przypadkiem na imprezie zaczyna rozmawiać z kumplem męża, rozumie już, że nie chce wegetować, a chce żyć.
Początkowo zastanawiałam się co łączy te dwie historie bo wydawało się, bardzo długo, że nie będzie żadnego wspólnego mianownika. Jakże się myliłam. Osobiście najbardziej polubiłam Grzegorza, Anna jest bowiem irytującą babą, która nie wie czego chce. Niby wie czego nie chce, ale nie umie być konsekwentna, jej przemyślenia i czyny nie są słowami i czynami kobiety, a rozwydrzonej smarkuli. Tymczasem Grzegorz sprawia wrażenie normalnego chłopaka, który nie ma szczęścia do kobiet, ale stara się znaleźć miejsce dla siebie w życiu i z determinacją dąży do tego na czym mu zależy. Zdecydowanie bardziej wolałam fragmenty dotyczące jego.
Pierwszy raz spotkałam się z nazwiskiem autorki, zakładam, że to debiut więc wybaczam niedociągnięcia stylu, bo książka miała być dla mnie czystą rozrywką i jako taka sprawdziła wspaniale swoją rolę!
Książka do kupienia w księgarni Tania Książka
Czasem trzeba nam takich lekkich czytadeł i wygląda, że ten tytuł na taki wygląda. Pewnie gdyby nie stos zaległości, może bym sięgnęła.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ta książka mimo niedociągnięć dostarczyła ci rozrywki. Ja wątpię, że po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuń