Biograficznie, ze względu na pesel powinnam być uzależnioną od YT fanką, ale ja nie przepadam za tym medium. Bardzo niewielu twórców oglądam regularnie, raczej nie odliczam godzin do nowego filmiku(chyba, że Bartek?!), dlatego kiedy wychodziła pierwsza HBC książka, to nie zwróciłam na to uwagi. Ponadto, miałam chwilę wcześniej w rękach książkę o historii, która miała mieć lekki format i bawić ucząc, a ja zamiast rozbawienia czułam zażenowanie. Dlatego miałam alergię na książki o historii takie zabawne. Aga bardzo polecała te książki i w końcu zaczęłam zwracać uwagę na Wojtka Drewniaka o którym coraz częściej słyszałam. W 2021 oglądałam sporo tych filmików, pasowały świetnie do kawy przed pracą i herbaty po. Siódmy tom zamówiłam już w przedsprzedaży i przedmajowy weekend upłynął mi pod znakiem debilizmu ludzi. Premiera miała miejsce w 37 rocznicę katastrofy w Czarnobyly, piękna klamra pokazująca, że teza jakoby człowiek był koroną stworzenia, jest naprawdę na wyrost.
Ludzie to najlepszy gatunek we wszechświecie? Taaaa, jasne….OSTRZEŻENIE!Książka zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci oraz kontrowersyjne skróty myślowe. Jeśli jest to dla ciebie poważny problem, zrezygnuj z dalszego czytania… chociaż pewnie będziesz żałować.Robimy głupie rzeczy, podejmujemy kretyńskie decyzje, nasi naukowcy są pacanami, a władcy to patentowane gamonie. Czas powiedzieć sobie prawdę – ludzie to idioci. A skoro tak, to zadajmy sobie pytanie – jakim cudem ludzkość jeszcze istnieje?! Czas na nową historię bez cenzury – tym razem o nas samych, największych głąbach w galaktyce.
Książka podzielona jest na siedem rozdziałów, w których
ujęto ludzką głupotę, w logiczne kategorie, od wojen, które same w sobie są głupotą,
po teorie spiskowe, które w głowach osób nimi owładniętych są dowodem geniuszu,
ale Wojtek Drewniak bezlitośnie punktuje absurdalność tych tez. Moją faworytką
są ślady chemiczne, powiem tyle – już nie rozmawiam z ludźmi na takie tematy,
racjonalna dyskusja z nimi, jest jak gra w szachy z gołębiem. Chyba
najgorszymi, w sensie doskonale napisanymi, ale przerażającymi są wątki ludzi
nauki, czy lekarzy w służbie ideologii. Od doktora Mengele po bosego profesora
poznajemy ludzi, z których człowieczeństwem coś było nie tak. Z drugiej jednak
strony, popatrzmy na to inaczej, jestem pół-analfabetką, mam pomysły jak po
melanżu z denaturatem a tu nagle partia wynosi mnie pod niebiosa, spływają na
mnie zaszczyty, jestem autorytetem, dlaczego nie skorzystać…Smutne, że na
wysokich szczeblach władzy siedzą ludzie, którzy nie odróżniają pomysłu złego,
od głupiego. Oczywiście liderami głupoty w tej książce są Sowieci – no historia
ich nie oszczędza, ale spokojnie Amerykanie naprawdę robią co mogą, żeby ich
dogonić, nie tylko na gruncie społecznym, bo to Ameryka jest liderem w
tworzeniu teorii spiskowych(chociaż Polacy aspirują), ale także na szczeblu, że
tak powiem federalnym.
W dniu premiery, oglądałam spotkanie autorskie z Wojtkiem Drewniakiem
i chyba najlepszą puentą są jego słowa, a mianowicie refleksja, którą miał
podczas pisania, że niektóre rzeczy znowu się dzieją, że nie uczymy się na błędach…
Reasumując: książka jest ciekawa, doskonale napisana, słucha
się jej jak opowieści przy piwku(grzanym, bo wieczory zimne). Bardzo polecam,
kto nie zna sześciu poprzednich części – niech nadrabia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.