Obiecałam dziś na FB
Bo mnie zaskoczyła wizyta kuriera z rana. Nie zdążyłam jeszcze łyka kawy upić, a miałam okrutnie ciężką noc.
Skoro jednak tylko rozpakowałam, to oszalałam ze szczęścia. Prawie tak jak dzień wcześniej
Z Bujaczkiem trwamy w postanowieniu NIE-kupowania, dla mnie próba już ognia była. We wtorek, ani dziś w mieście NIC nie kupiłam. Tak więc są to książki li i jedynie do recenzji. Na dole słabo widoczna "Spóźnione wyznania", dalej "Zimowa opowieść" o tej książce jest już tyle opinii, że boję się lektury, chociaż zaczęłam czytać i mnie nie odepchnęła. Pewnie pojadą obie ze mną do Lublina :P Żeby nie było jak ostatnio, że pierwszego dnia skończę książkę na drogę.
Następnie "Marianna i róże" dużo dobrego słyszałam. "Zapomniane warzywa", mam nadzieję że poznam świetne przepisy na rośliny, które rosną na polach a "wyszły z mody".
"Syberia", gdyby nie to, że Mama teraz czyta "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet" to już by mi ukradła.
"Żony astronautów" jeśli zaśpię na pociąg to przez tę książkę. Czytam ją teraz i czyta mi się fenomenalnie :))
Następne tytuły są dobrze widoczne.
Z każdą z tych książek wiążę ogromne nadzieje. wierzę, że się nie zawiodę.
Dziwnie tak dostać wypłatę i nie wydać na książki. Dziwnie jechać do Lublina i nie planować maratonu po księgarniach. osobliwe :P
Życzcie mi powodzenia, jak wytrwam do końca lutego mogę kupić nagrodę :P
Na recenzję której z powyższych będziecie czekać niecierpliwie?
Wskazówki mile widziane :)
Nieśmiało przypominam o glosowaniu na KOTA KASI w tym konkursie http://www.belchatow.bai.pl/?aktualnosci=infobai_info_wiecej&id_nius=66668
Mela liczy na Wasze głosy :)
Dziękuję, tym którzy już zagłosowali :))
Pierwsza część Pani komisarz była fajna, ciekawa jestem czy druga trzyma poziom?
OdpowiedzUsuńnie czytałam pierwszej części, mam nadzieję że to bardzo nie przeszkadza
UsuńNo właśnie - Pani komisarz od razu mi się w oczy rzuciła :)
OdpowiedzUsuńTo, co na dole słabo widoczne, ciekawi mnie bardzo, jak też tym razem autor sobie poczyna, poprzednie powieści bardzo przypadły mi do gustu. No i "Żony astronautów" wpisują się w moje upodobania:)
OdpowiedzUsuńZaczęłam dziś czytać w pociągu, zapowiada się dobrze.
UsuńCiekawa jestem tej "Zimowej opowieści". Wczoraj byłam bliska kupienia tego właśnie ebooka, ale się wstrzymałam, bo stwierdziłam, że poczekam na recenzje innych. Niby gdy zaczęłam czytać, jak Ty też piszesz, nie odrzuciła mnie, ale jakoś opis książki wydał mi się średnio zachęcający i sama nie wiem. Zobaczymy co napiszesz :) A "Mariannę i róże" sama bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPospieszę się z recenzjami, bo na obie mam chcicę!
UsuńNie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę "Żon astronautów" i "Spóźnionych wyznań"! Swój egzemplarz "Zimowej opowieści" odbieram dziś :) Trzymam kciuki za Twoje postanowienie :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego stosiku! Mój mini stosik się ostatnio zasilił książką polskiej debiutantki - Anny Bart. Nie wiem czy czytałaś, bo dla mnie "SEKSwirówka" to książka na pewno tej lektury godna. Ale nie jest to książka łatwa. Bo temat taki, jakim jest prostytucja łatwy nie jest, nie był i z pewnością nie będzie. Jak można łatwym nazwać temat, który dotyczy przecież też nas. Bohaterka nie różni się absolutnie niczym od przeciętnej dojrzewającej dziewczyny. Szuka drogi do zarobku, szuka i znajduje. Nie tam, gdzie by chciała. Zaczyna się niewinnie, ale jeden taniec pociągnie za sobą lawinę wydarzeń i kolejne kroki, które skierowane nieodpowiednio prowadzą nie tam gdzie trzeba. Dziewczyna w pewnym momencie trafia tam, gdzie pieniądze są dostępne. Ale na pewno nie łatwo. Bo można by mówić, że najstarszy zawód świata to nic takiego, że da się sobie poradzić, a zyski są ogromne. Relacja oparta na faktach rzuca na to nieco inne światło…Jestem ciekawa Twojej opinii:)
OdpowiedzUsuńnie do końca to moja tematyka
Usuń"Żony astronautów" i "Syberię" bym chętnie przeczytała :).
OdpowiedzUsuńNie znalazłam nic dla siebie, ale życzę miłego czytania ;)
OdpowiedzUsuń:Syberia", "pani komisarz", "Żony astronautów" moja top trójka, niestety nie czytałam nic, ale Tobie życze samych pozytwnych wrażeń z lektur, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńi duzo czasu :)
UsuńChętnie poczytałabym "Żony astronautów" :)
OdpowiedzUsuńTo następnym razem jak będę w L. mogę Ci pożyczyć :)
UsuńZaciekawiła mnie "Syberia", choć nie słyszałam o niej zupełnie. Miłego konsumowania tego stosiku! :)
OdpowiedzUsuńJest cudownie wydana, i z pięknymi zdjęciami. To tak na pierwszy rzut oka
UsuńRównież nie kupuję już książek i jestem z tego bardzo zadowolona. Nawet mi tego nie brakuje. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne przedstawienie stosiku. I jakie błyszczące (i na pewno pachnące) nowością nabytki. Aż miło popatrzeć. :)
Dziękuję pięknie, bo fotograf ze mnie mizerny
UsuńA pachną obłędnie
Zimową opowieść też mam ;) jestem przerażona trochę liczbą stron ale mam nadzieję, że będzie to dobra lektura ^^
OdpowiedzUsuńim więcej stron tym lepiej, jak książka dobra to więcej czasu przy wybornej lekturze
Usuń"Zimowa opowieść" wygląda bardzo zachęcająco! O pozostałych książkach nic nie słyszałam, ale "Syberia" przykuła moją uwagę, zaraz zobaczę co to takiego :)
OdpowiedzUsuń"Syberia" to już chyba jednak u Mamy :P
Usuńa "Zimową" szybko napocznę na dobre. Na pewno
Cudny stosik :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Znam ten stan! Dlatego życzę wstrzemięźliwości i może w ramach zastępstwa wizyty w bibliotece? Mnie moja własna biblioteka zaskoczyła bardzo konkretnie świetnymi nowościami na półce :) Wprawdzie książek mi nie brakuje, ale tamtym nie mogłam odmówić ^^
OdpowiedzUsuńMam co czytać, z biblioteki też mam kilka książek, ale odwyk idzie świetnie :))
UsuńOczywiście nic z tego stosu nie czytałam. Wpadły mi w oko "Żony astronautów" i "Pani komisarz..." chętnie poczytam co o nich myślisz
OdpowiedzUsuń"Żony" są świetne i po prostu TRZEBA przeczytać :)
UsuńJuż na Facebooku podglądałam i zazdrościłam "Żon astronautów" i "Zimowej opowieści". Mam na nie chrapkę i wcale mi nie pomagasz!:P
OdpowiedzUsuńWredna jestem :P nasłuchałam się o tym tydzień :D Teraz "Zimowa opowieść" przede mną :) już się nie mogę doczekać :)
UsuńŚwietny stos. Najbardziej ciekawią mnie: ,,Syberia" i ,,Żony astronautów".
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że "Żony astronautów" bardzo warta uwagi
UsuńFajny stos, zazdroszczę
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję "żon astronautów" :)A co do Twojego wyzwania- ja bym nie podołała :)
OdpowiedzUsuńJuż jest :) naprawdę warta uwaga
Usuń