Kiedy następnym razem będziesz chciał uratować jakąś książkę, nie ryzykuj życia... Zaprowadzę cię do tajemnego miejsca, gdzie książki nigdy nie umierają i nikt nie może ich zniszczyć.
W mrocznej i niespokojnej Barcelonie lat dwudziestych XX wieku młody pisarz, żyjący obsesyjną i niemożliwa miłością, otrzymuje od tajemniczego wydawcy ofertę napisania książki, jakiej jeszcze nie było, w zamian za fortunę i, być może, coś więcej...z niezwykła precyzja powieściopisarską i w charakterystycznym dlań, oszałamiającym stylu autor Cienia wiatru ponownie przenosi czytelników do Barcelony Cmentarza Zapomnianych Książek. Obdarowuje nas niezwykłą intrygą, romansem i tragedią, prowadzi poprzez labirynt tajemnic, gdzie czar książek, namiętności i przyjaźnie splatają się w mistrzowskiej opowieści.
czwartek, 9 listopada 2017
"Gra Anioła" - Carlos Ruiz Zafón, [ w sercu mam Barcelonę Zafona ]
2 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Też uważałam, że drugi tom jest słabszy.
OdpowiedzUsuń"Gra anioła" rzeczywiście jest świetną książką, ale pod jednym warunkiem: że nie będziemy jej porównywac do "Cienia wiatru":)
OdpowiedzUsuń