Nie mam słów by podziękować Agnieszce, że poleciła i namówiła mnie na serię Kolory zła, dziękuję też Bartkowi, że namówił mnie na książkę, czy nawet dwie przerwy. Nie dałabym rady przeczytać jednym cięgiem. Teraz też zrobię przerwę na nie wiem ile bo Agnieszka musi kupić swój egzemplarz, a jestem jej winna czekanie na Nią. Mogła mnie tak nie motywować. Teraz cierpię i czekam. Wiem, że pewnie macie dosyć tej serii, bo przy okazji premiery Błękitu i targów ta książka była totalnie wszędzie. Atakowała mnie z różnych Instagramów, ale później zastąpiła ją aferka z pieniędzmi i Chłopkami, Błękit zszedł z pierwszego planu i mogłam wrócić do tej serii. Kto jeszcze nie zna tej serii, to powinien sięgnąć niezwłocznie.
Sopot. W wynajmowanym mieszkaniu odnalezione zostają zwłoki mężczyzny z podciętymi żyłami. Ślady kryminalistyczne wskazują, że nie było to samobójstwo, a nad wyraz okrutna zbrodnia, której ofiara – prowadzący szkołę uwodzenia Błażej Konarski – do końca zachowała świadomość. Prokurator Leopold Bilski wraz z policjantami Pająkiem i Kitą próbują dotrzeć do prawdy. W toku śledztwa wychodzą na jaw liczne sekrety o denacie oraz dręczonych przez niego kobietach – rzeźbiarce z darem synestezji oraz pewnej popularnej instatrenerce. Tropy śledcze się mnożą, prowadząc do gangu samochodowego, nielegalnych substancji, klubów nocnych i przemocowych związków. A także tajemniczych włosków odnalezionych na ciele denata…"Moja ulubiona kryminalistka wraca w znakomitej formie do cyklu Kolory zła. Jest po sobczakowemu: nieodkładalnie, solidnie zdokumentowane, napisane z pasją, która udziela się czytelnikowi. No i ta miłość do Trójmiasta, a przede wszystkim do Sopotu… Świetna rozrywka!" Marcin Meller
W mieszkaniu
przeznaczonym pod wynajem krótkoterminowy znaleziono zwłoki. Wiele wskazuje na
samobójstwo, ale jednak są pewne detale zasiewają ziarno niepewności. Brakuje
chociażby narzędzia zbrodni, linii papilarnych, śladów traseologicznych. Jest
sporo pytań, a zamordowany to mąż znanej celebrytki i założyciel szkoły
uwodzenia. Sprawę prowadzi znany i kochany Leo, który po rozwikłaniu sprawy
ważnej dla niego prywatnie, znalazł swoje miejsce w życiu. Prywatnie super mu
się układa, chociaż nie możemy powiedzieć tego o życiu Anny Górskiej, której
wydarzenia z poprzedniego tomu zostawiły traumatyczny ślad i podejmuje ona
sporo ryzykownych, irracjonalnych decyzji. Jednak skupimy się na tajemniczej
zbrodni, z pavulonem, z uwodzeniem i specyficznym traktowaniem kobiet, a nawet
z handlem kradzionymi autami. Wątków i śladów jest wiele, a czy one nas gdzieś
zaprowadzą? Co się stało tak naprawdę?
Nie zgadłam, kto zabił,
ale zorientowałam się, że zakończenie jest… zobaczycie, też pewnie to
wyłapiecie, to jak strzelba Czechowa. Znowu cofamy się w czasie, mamy jakieś
historie z przeszłości, czy one się zbiegną? Bardzo mi się spodobała ta
historia, ale też zadziałała mi na wyobraźnię. Nie mam pojęcia, naprawdę nie
rozumiem tkwienia w związku z człowiekiem, który stosuje przemoc ekonomiczną, psychiczną,
o fizycznej już nie wspomnę. W tej książce autorka dotyka relacji
damsko-męskich na poziomie, który ostatnio jest dyskutowany, cały ten nurt
red-pilli, incelów jawi mi się jako totalnie abstrakcyjny, ale i przerażający,
nie mogę sobie wyobrazić, że któreś z moich znajomych tak myśli i tak to
postrzega. A wątek złego traktowania kobiet? Zmroziła mnie ta książka.
Dokończyłam ją dziś na saunie z idealnym timingiem i nadal byłam zmrożona, ale
mam taką ciekawość dalszego ciągu, że aż się we mnie gotuje. Agnieszka! Kupuj szybciej.
Czwarty tom, a naprawdę świetny – bardzo polecam!
To teraz czuję się namówiona! Mama czytała 3 tomy i jej się podobało, a ja jakoś kręciłam nosem. Ale teraz będę musiała nadrobić. Co do wątku inceli to już czuję, że będę się gotować przy lekturze, bo też nie rozumiem takich ludzi.
OdpowiedzUsuńNo muszę przeczytać tę serię!
OdpowiedzUsuń