Powieść scenarzystki serialu Wiktoria
W 1837 roku osiemnastoletnia Aleksandryna Wiktoria obejmuje panowanie. W ciągu zaledwie kilku dni zostaje przedstawiona parlamentowi i przeniesiona do pałacu Buckingham. Trafia w wir dworskich intryg, polityki, zdrad, miłostek i płomiennych romansów. Czy młoda królowa sprosta pokładanym w niej oczekiwaniom? Czy stanie się marionetką w rękach doradców, czy też zdoła zachować niezależność? I czy uda jej się mądrze rządzić targaną konfliktami Wielką Brytanią?
Matka Wiktorii oraz sir John Conroy pragną, by królowa poślubiła kuzyna, księcia Alberta. Ona jednak nie zamierza się z nikim wiązać. Wyjątek mogłaby uczynić jedynie dla lorda Melbourne, imponująco mądrego premiera rządu. Tylko on wierzy, że Wiktoria stanie się kiedyś wybitną monarchinią, a poza tym potrafi ją rozśmieszyć.
Ku rozpaczy dziewczyny spotkanie z księciem zostaje jednak zaaranżowane. Czy Albert okaże się takim samym nudziarzem, jakim był w dzieciństwie? A może nawet królowej potężnego imperium zdarza się pomylić w sprawach serca?
Pasjonujące połączenie romansu i powieści historycznej ze świetnie zarysowanym tłem epoki.„The Times”
Goodwin pięknie opisuje losy Wiktorii; ma lekkie pióro, olbrzymią wiedzę i wiele zrozumienia dla młodej królowej.„Daily Mail”
Olśniewające… bardzo przyjemna i mądra lektura.„Sunday Times”
Niezwykle wciągająca powieść historyczna i nowy duży talent.„Sunday Express”
czwartek, 2 marca 2017
"Wiktoria" - Daisy Goodwin [ o księżniczce w męskim świecie ]
13 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Ja ostanio oglądam The Crown, też o królowej :)
OdpowiedzUsuńOglądałam :P Podobało mi się
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. Serial nagrywam i obejrzę hurtowo, wszystkie odcinki naraz.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ja jestem w zbyt gorącej wodzie kąpana :P
UsuńByłam bardzo ciekawa Twojego zdania o tej książce, bo serial oglądam z wielką radością :) w takim razie chyba sobie ją sprawię! Również lubię Lorda M!
OdpowiedzUsuńLord M jest fenomenalny. Rufusa kocham od lat i spijam jego obecność na ekranie ;)
UsuńSerial oglądam, a książkę na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić najnowszy odcinek :D
UsuńZaczęłam oglądać serial, ale po trzech odcinkach coś mi umknęło i muszę to nadrobić. A na książkę też mam wielką ochotę, ależ ja Ci zazdroszczę możliwości jej przeczytania! :)
OdpowiedzUsuńa ja sobie robię ciągle powtórki bo lubię :D
UsuńSerial mam obejrzany, a książkę dzięki Twojej recenzji poszukam :)
OdpowiedzUsuńo właśnie! zapomniałam o odcinku wczoraj!
UsuńRównież lubię tego typu książki. I choć serialu dotąd nie oglądałam, to może nadarzy się okazja i przeczytam :)
OdpowiedzUsuń