piątek, 29 sierpnia 2014
rzecz o... dzikiej fidze
8 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
od dawna ciekawi mnie ten produkt i jakoś nie mogę się zmobilizować to zakupienia tego sprzętu :P
OdpowiedzUsuńclaudiaa11225.blogspot.com
W moim stacjonarnym sklepie, gdzie zwykle nabywam woski, kominek kupisz za 5 zł... więc za mniej niż 20 zł... można spróbować czy to zabawa dla Nas
UsuńOsobiście wolę delikatniejsze zapachy kwiatowe lub jakieś orzeźwiające wonie. Co nie oznacza, że figa nie przypadłaby mi do gustu. Może kiedyś zaryzykuje i zakupię ten wosk :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, choć znajdziesz tam książki, a nie zapachy.
www.nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com
mam takie same upodobania, rzadko sięgam po owocowe.
UsuńZaintrygowałaś mnie tym opisem!
OdpowiedzUsuńcieszę się :D Lubię intrygować.
UsuńPodobnie jak Ty nie przepadam za takim zapachem, więc wydaje mi się, że ten produkt nie przypadłby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńjeszcze daję mu szansę, ale naprawdę niczego mi nie urwał.
Usuń