cały świat nabiera treści,
wtedy chętnie słucha człowiek morskich opowieści"
xD
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
a ja byłam pewna, że to opowieść o żaglach i już się szalenie nastawiłam. ;) a tutaj zaledwie wosk o tym zapachu. ;) chociaż patrząc po mojej miłości właśnie do żagli, to powinien się koniecznie u mnie znaleźć. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
jeśli tylko kochasz morze, wypróbuj, będziesz miała szumiącą plażę, wakacyjny czar pod ręką
UsuńTeż lubię morskie zapachy, choć w życiu nie byłam nad morzem.
OdpowiedzUsuńNie wiesz ile straciłaś... morze jest piękne.
UsuńOooo już tak dawno nie byłam nad morzem...moja siostra właśnie wróciła i była bardzo zachwycona. Może się skuszę, będę miała choć odrobinę morza w domu ;)
OdpowiedzUsuńJa tak się nasłuchałam o tym morzu i już tęsknię :D
UsuńA do czego to?
OdpowiedzUsuńTo są woski do kominków. Zapachowe, kruszysz kawałek, podpalasz świeczuszkę i masz zapach
UsuńA ja będe nad morzem od przyszłej środy i nawdycham się tego pięknego zapachu.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuńAż go sobie powącham w sklepie przy następnej okazji :D Przyjemnie piszesz, cieszę się, że tu zajrzałam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło - dziękuję :)
UsuńOd dawna podczytuję u Ciebie o tych woskach i zapachach. I krążę wokół tematu, i się nie mogę zdecydować, czy się skusić czy nie;) Chyba wreszcie poszukam pachnącego stoiska!
OdpowiedzUsuńposzukaj :) chociaż, żeby na żywo powąchać :))
Usuń