Jest raptem kilka serii wydawniczych, które są w stanie utrzymać moją uwagę przez dłużej niż cztery-pięć tomów. Obecnie jestem zaczytana dosłownie w trzech takich dłuższych sagach, to na pewno przygody Molly Murphy, Poldark no i właśnie Wojny Wikingów. Oczywiście, zdarzają się tomy, które przemawiają do mnie mniej, ale zasadniczo jestem wciąż ciekawa i z przyjemnością zaglądam do starych bohaterów. Poprzedni tom o walecznym Sasie, pozostawił mnie w stanie permanentnej ciekawości, że nie wspomnę o tym, że z niepokojem czekam na moment gdy Uthred nas opuści.
Ósmy tom bestsellerowej serii Bernarda Cornwella o losach bohaterskiego Uhtreda z Bebbanburga. Na jej podstawie BBC realizuje serial „Upadek królestwa”.
Rok 911. Władca Mercji Aethelred umiera, nie pozostawiwszy prawowitego następcy. O sukcesji zdecyduje witan. Uhtred bierze udział w obradach, popiera Aethelflaed – córkę Alfreda Wielkiego, siostrę króla Wessexu Edwarda i wdowę po Aethelredzie.
Czy jednak sascy wojownicy zaakceptują kobietę jako przywódcę?
Rok 911. Władca Mercji Aethelred umiera, nie pozostawiwszy prawowitego następcy. O sukcesji zdecyduje witan. Uhtred bierze udział w obradach, popiera Aethelflaed – córkę Alfreda Wielkiego, siostrę króla Wessexu Edwarda i wdowę po Aethelredzie.
Czy jednak sascy wojownicy zaakceptują kobietę jako przywódcę?
W świecie w którym przyszło żyć Uthredowi zapanował chaos. Umarł władca, który sprytnymi sojuszami trzymał w kupie Mercję. Na dodatek Uthred wciąż nie pozbierał się po ostatniej walce, ciężko ranny, nie może skupić się na własnym zdrowiu, musi zająć się sprawami państwa. W czasach, gdy kobieta była towarem, co najwyżej pionkiem w sojuszowych rozgrywkach, Uthred popiera kobietę. Córka króla wyróżnia się intelektem, jest zdeterminowana by objąć dziedzictwo po ojcu, ale kto ją poprze, przecież zaprawieni w bojach faceci nie ugną kolana przed kobietą.
Przy tylu tomach, może rodzić się obawa, że sorry, że będzie nudno. Bynajmniej, dzieje się wiele i nie czuć nudy, również dlatego, że autor wprowadza nowych bohaterów, którzy wnoszą świeżość, gdybyśmy skupiali się tylko na Utherdzie pewnie już na tym etapie akcji byłoby nudno, ale naprawdę ja ciągle się bawię czytając. Ciągle jestem ciekawa, co będzie dalej. Widać, że czas płynie, świat się zmienia, następuje następstwo pokoleń, zmiana warty, jakie będzie miało to konsekwencje? Czytajmy, to się przekonamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.