Po tygodniu z teoriami spiskowymi zachciało mi się czegoś lżejszego. Akurat koleżanka z pracy poleciła mi serię autorki, którą już poznałam i lubię i aby poprawić sobie humor, a także dlatego że nie było na Legimi, zamówiłam całą serię. Zaczęłam czytać od razu w sobotę, ale przyznam się szczerze, że pokonało mnie trochę przeziębienie, a z drugiej strony pierwszy tom nie wciągnął mnie tak jak zakładałam. Czy to będzie wyjątek, czy raczej reguła tej seri?
Rhett Eaton, charyzmatyczna gwiazda rodeo, wpadł w kłopoty po skandalu, który oburzył całą branżę farmerów. Jego agent, Kip Hamilton, próbuje ratować sytuację, zatrudniając swoją prześliczną córkę Summer, by pilnowała Rhetta i odbudowała jego wizerunek.Summer, prawniczka o ostrym charakterze i złamanym kiedyś sercu, podejmuje wyzwanie, choć zupełnie się nie spodziewa, że jej podopieczny będzie tak uparty i irytujący. Pomimo początkowych spięć Rhett dostrzega w Summer coś więcej niż tylko nadzorczynię wizerunku, a to prowadzi go do decyzji o tym, by spróbować naprawić jej złamane serca. Choćby kosztem własnej reputacji i kariery.Oczekuj szalonego rodeo, dziewczyno!
Witamy
w świecie rodeo. Rhett Eaton, znany i utalentowany gwiazdor rodeo ma gorszy
moment w życiu. Uderzył kogoś publicznie, co nie spodobało się agentowi, innym
kowbojom. Agent próbuje gasić pożar i odsyła go na urlop, a pilnować ma go
córka agenta, radosna i optymistyczna Summer, imię całkowicie pasuje do jej
charakteru. Rhett i Summer mają jedno zadanie, mają trzymać się od siebie z
daleka, co oczywiście będzie trudne, no i skończy się fiaskiem, inaczej, co to
byłby za romans, a wiadomo, że zakazany owoc kusi najbardziej. Będzie lekko i
przyjemnie, będzie się aż skrzyło od emocji. Jednak nie ukrywam, że liczę iż
kolejne tomy będą lepsze, w tym brakowało mi tego czegoś. Brakło mi lekkości, dosyć
męczyłam tę książkę, a wiem że autorka umie pisać, bo czytałam trzy jej
powieści, które bardzo mnie porwały, zakładam, że ta była wypadkiem przy pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.