wtorek, 3 września 2013
biszkopt idealny
16 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Mam ochotę dziś wieczorem coś upichcić - i skorzystam z przepisu. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dobre jedzonko było :)
UsuńSuper, że pracujesz. Ja również czekam na telefon ze swojej szkoły. Troszkę się stresuję :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
Usuńta niepewność i te stresy sprawią, że nie dożyjemy emerytury :/
No i zjadłabym takiego biszkopcika:). Fakt wieje strasznie. Gratuluję pracy:), ale nie wiem czego tam uczysz, bo jakoś nigdzie tego nie doczytałam. A może nie dokładnie czytam:/
OdpowiedzUsuńUczę zgodnie z wykształceniem ;) chociaż dokształcić też się musiałam. Takie życie i realia.
UsuńU mnie ten biszkopt schodzi błyskawicznie :D
Ale smakowicie wygląda! Mam słabość do takich wypieków :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję , choć jestem królową zakalca
OdpowiedzUsuńPodobno jednak to możliwe :) ale masz inne talenty. :D
UsuńLepiej byłoby podzielić się tym biszkoptem zamiast przepisem, ale skoro nie ma takiej możliwości...
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie bym się podzieliła, ba! cały oddała uwielbiam karmić :D
UsuńNie przepadam za kremówkami, ale biszkopty kocham. Ten wydaje się bardzo apetyczny :) Koniecznie wypróbuje ten przepis :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię i kremówki i biszkopty, mniej jeść, bardziej piec.
UsuńZnam ten przepis, zresztą zawsze z niego robię biszkopt i jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby się nie udał :)
OdpowiedzUsuńRobię dokładnie taki sam biszkopt, jak już zdarzy mi się coś upiec, bo ja to generalnie gotuję i w tym jestem dobra, do pieczenia nie mam serca.
OdpowiedzUsuńTo ja całkowicie odwrotnie :)
Usuń