Ominął mnie szał na Cieszę się, że moja mama umarła, nie przekonywała mnie cukrowa okładka połączona z tytułem. Nazwisko autorki nic mi nie mówiło, ale kiedyś stojąc w kolejce w biedronce pochyliłam się nad opisem i mnie zaintrygował i to była kwestia czasu kiedy kupię, ale kiedy przeczytam no to już chwilę musiała książka odleżeć. Tyle czekała, aż trafiła do słoika z trupami. Chociaż mamy tutaj prawie czterysta stron, to książka jest napisana takim stylem, że przeczytałam w mniej niż dobę w przerwie między sprzątaniem.
Poruszające wspomnienia jednej z najsłynniejszych dziecięcych aktorek amerykańskich i pełen emocji zapis zmagań dziecka, które wbrew własnej woli zostało wrzucone w środek piekielnej machiny amerykańskiego show-biznesu. „Cieszę się, że moja mama umarła” to przejmująca opowieść o wychodzeniu z zaburzeń odżywiania, uzależnień i toksycznej relacji z przemocową matką, a także o mozolnym odzyskiwaniu kontroli nad własnym życiem.Jennette McCurdy od dziecka marzyła o tym, żeby zostać pisarką, jednak jej mama miała wobec niej inne plany. Dziewczynka miała sześć lat, kiedy po raz pierwszy wzięła udział w castingu, a jej świat zmienił się na zawsze. Debra zdecydowała, że jedyna córeczka zrobi karierę aktorską. Cena nie grała roli. Liczyła jej kalorie, wydzielała racje żywnościowe, opóźniała jej dojrzewanie, ważyła pięć razy dziennie, a nawet kąpała do szesnastego roku życia! Jennette, pragnąc za wszelką cenę zadowolić najważniejszą osobę w swoim życiu, godziła się na ten okrutny układ.Marzenie Debry o sławie córki w końcu się spełniło, ale status gwiazdy najważniejszych seriali Nickelodeonu (w „Sam i Cat” grała obok Ariany Grande) Jennette przypłaciła zaburzeniami odżywiania, masą niszczących i toksycznych relacji damsko-męskich, alkoholizmem i depresją. Kiedy jednak odkryła, że terapia może pomóc jej wydobyć się z piekła, odważyła się rzucić aktorstwo i robić to, co od zawsze pragnęła – pisać.Pełna czarnego humoru i przenikliwych spostrzeżeń na temat życia przejmująca biograficzna opowieść „Cieszę się, że moja mama umarła” stanowi fascynujący zapis walki o niezależność, własne granice i czerpanie radości z życia.
Jennette, Net jest
kilkuletnią dziewczynką, ale już wie, że musi robić wszystko by mamusia była
zadowolona. Mamusia prawie umarła na raka, trzeba o nią dbać i zapobiegać jej
wybuchom furii. Matka Net marzyła o byciu aktorką, ale jej rodzice nie
wspierali jej w tych dążeniach i dlatego to Net teraz może spełniać te
marzenia, a matka wmawia jej, że dziewczynka o tym marzy. Net spełnia te
wymagania, chodzi na przesłuchania, ćwiczy taniec, ćwiczy aktorstwo, bo gdy
tylko jest za mało entuzjastyczna to rani mamusię. Matka ją kąpie i intymnie ją
bada do siedemnastego roku życia. Gdy dziewczynce zaczynają rosnąć piersi, co
może znaczyć, że ciężej będzie jej dostać role, to wtedy matka pokazuje jej jak
żyć na deficycie kalorycznym i wpędza córkę w anoreksję. Matka jest tak
niezrównoważoną osobą, która ucieka się do szantażu emocjonalnego, ale jak coś
idzie nie po jej myśli pojawia się furia, agresja. Net jest okaleczona
emocjonalnie, uzależnia się od alkoholu, z anoreksji wpada w bulimie, a gdy
matka umiera to dziewczyna traci swój punkt odniesienia. Ta książka to
przejmująca opowieść dziewczynki, zmuszonej do zadowalania matki, życia
skupionego na zaspokajaniu jej zachcianek.
Ta książka jest
porażająco szczera. Zaczyna się w momencie, gdy matka Net jest w śpiączce, cała
rodzina staje przy łóżku i próbuje ją wybudzić. Net mówi mamie, że osiągnęła
wymarzoną wagę, wierzy że jeśli ta wiadomość nie obudzi matki, to już
faktycznie koniec. Polowa książki to opowieść o spełnianiu ambicji matki, która
jest antypatyczna od początku, to jak gra tym, że miała raka, to jak pcha
córkę, chociaż Net nie chce, gdy dziewczynka to werbalizuje, matka w furii
prawie powoduje wypadek. Jedyną osobą, która wspiera Net i kocha dla niej
samej, jest dziadek, ale on nie ma siły przebicia, chociaż jako jedyny próbuje
rozmawiać z córką o tym, że robi źle. Druga połowa książka, to opowieść
Jennette o życiu po śmierci mamy, okazuje się, że odejście przemocowej matki,
nie przynosi wyzwolenia, ale ona traci lustro w którym może się przeglądać, są
nałogi, bulimia, próby terapii, mężczyzna z problemami psychicznymi. Długa
droga do odkrycia, że ona potrzebuje pomocy, dużo pracy.
Mówi się o tej książce w kontekście
dzieci influencerów, ale jako że niewielu obserwuję, to mnie ta książka to
poruszająca opowieść o kulisach sławy, o aktorach dziecięcych i o tym co
przechodzą. Nie dziwię się wcale, że ta książka robiła furorę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.