Długo nie kojarzyłam kim jest Magda Gessler, u mnie w domu nie oglądało się Kuchennych rewolucji, ale kiedyś wsiąkłam w polskiego Masterchefa, a później moja koleżanka ze studiów u której czasami nocowałam, ze swoją współlokatorką oglądały Kuchenne rewolucje i chodziłyśmy do knajp po rewolucjach. Rozumiałam, że to jaka Magda Gessler jest w tym programie to jest jakiś pozór, gra. Aż w końcu widziałam jakiś filmik, żeby nie porównywać się do takich ludzi, bo mieli inny start, to mnie zaciekawiło, bo trzeba przyznać, że Magda Gessler miała wyjątkowo barwne życie, byłam ciekawa co się stało. Dawno temu czytałam jakąś autobiografię, a ta najnowsza mnie intrygowała, ale szkoda mi było pieniędzy. Na szczęście są wyprzedaże w biedronce i tak upolowałam. Okazało się, że to świetna lektura jako przerywnik pomiędzy innymi książkami.
Magda Gessler przyszła na
świat z trudami, ale z ogromną wolą życia. Była córką reportera, ale z powodu problemów
mamy po porodzie, jej wychowanie praktycznie na pierwsze trzy lata przejęli
dziadkowie. To w podwarszawskim Komorowie był dom pełen smaków, miłości, który
do dziś często wspomina. Później były wyjazdy z rodzicami, do Bułgarii, na
Kubę, do Hiszpanii, każdy z tych krajów dał Magdzie Gessler zaplecze w postaci
nowych smaków, nowych doświadczeń różnego rodzaju. W tej autobiografii snuje
wspomnienia o odkrywaniu świata, własnej kobiecości. Magda Gessler od młodości
magnetyzowała ludzi, przyciągała, swoim obyciem, odwagą, na pewno w szarym
świecie PRLu była rajskim ptakiem. Jednak myli się ktoś, kto twierdzi, że jej
życie było disneyowską bajką, było w niej cierpienie, zawody, żałoba, które ją
wzmocniły i pokazało to co jest w życiu ważne. Płynie się przez tę książkę
trochę jak przez telenowele, barwną, pełną przepychu, bajkowych smaków i
zaskakujących zwrotów akcji. Jako przerywnik – świetny pomysł.
Niemalże słyszałam głos
Magdy Gessler, co nadawało temu doznaniu naprawdę osobistego charakteru. Jest
coś we mnie, że lubię takie plotki, opowieści o cudzym życiu, lubię powtarzać,
że to przeszło w genach bo oboje Rodzice pochodzili z plotkarskiej ulicy, gdzie
każdy wie o każdym, wszystko. Zasadniczo unikam autobiografii osób żyjących.
Już autobiografia sama z siebie jest mało obiektywna, chociaż Magda Gessler nie
ucieka od tematów trudnych, które wyznaje ze wstydem. Czy to na pewno wszystko,
czy to nie są wygładzone wersje? No jednak nie chcemy się spowiadać z
prawdziwie krępujących rzeczy, których się wstydzimy. Dlatego tej książki nie
traktuję jako dogmat, ale jako taką charakterystykę postaci i polubiłam Magdę
Gessler którą poznawałam.
Nie uważam tej książki za
lekturę, która zmieniła moje życie, ale bogato ilustrowana zdjęciami z różnych
etapów jej życia, jest ciekawą opowiastką o życiu osoby, która jest już marką.
Osoby, która oczywiście, że miała spore szanse na sukces, ale wiele osób z
takimi możliwościami je zmitrężyło, trudno mieć do niej pretensje, że
wykorzystała swoje szanse. Aż mam ochotę pooglądać znowu Magdę Gessler na
ekranie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.