Wydawnictwo Otwarte w tym roku bardzo nas rozpieszcza, w tym roku mogliśmy zaczytywać się w przygodach Utherda. Dziesiąty tom, proszę, proszę jak to zleciało. Dalej nie ogarnęłam co się dzieje z serialem, BBC obiecuje, więc super, w końcu dotrę. Jestem zafascynowana tą serią, dziesięć tomów, które gwarantują rozrywkę na bardzo wysokim poziomie. Dodatkowo jest to jedna z doskonałych serii na prezent dla faceta, nie posądzajcie mnie o seksizm, ale jak ktoś mnie pyta, co kupić tacie, bratu, chłopakowi do czytania w prezencie to zawsze biegnę myślami do tej serii. Czy po lekturze tomu dziesiątego, nadal będę polecała dalej.
Dziesiąty tom bestsellerowej serii Bernarda Cornwella o losach bohaterskiego Uhtreda z Bebbanburga. Na jej podstawie BBC realizuje serial „Upadek królestwa”.
Mercja i Northumbria zawarły rozejm. Uhtred wyrusza na północ. Zamierza odzyskać Bebbanburg i ziemie, które zagrabił przed laty jego zdradziecki wuj i które przywłaszczył sobie jego kuzyn. Gdy stoi pod zamkiem, zjawia się posłaniec Sigtryggra, króla Eoferwicu. Władca domaga się powrotu Uhtreda, gdyż Sasi Zachodni zaatakowali Northumbrię
Mercja i Northumbria zawarły rozejm. Uhtred wyrusza na północ. Zamierza odzyskać Bebbanburg i ziemie, które zagrabił przed laty jego zdradziecki wuj i które przywłaszczył sobie jego kuzyn. Gdy stoi pod zamkiem, zjawia się posłaniec Sigtryggra, króla Eoferwicu. Władca domaga się powrotu Uhtreda, gdyż Sasi Zachodni zaatakowali Northumbrię
W królestwie zapanował chwilowy pokój, to jest czas, gdy Uthred może zrobić coś dla siebie, planuje odzyskać ważne dla siebie ziemie, które kiedyś mu zabrano. Jednak nie będzie długo cieszył się spokojem i namiastką egoizmu, bo w tych dzikich czasach wojna goni wojnę. Nie wyobrażam sobie, że ten świat w końcu przeminie i pożegnamy bohaterów. Tymczasem zanurzymy się w wydarzeniach bieżącego tomu, bo jak zwykle, nie będziemy narzekać na monotonię.
Nie wiem jak to możliwe, że mamy w rękach tom dziesiąty, a autor jest w stanie wciąż nas zaskoczyć. Wiadomo, że w serii są tomy lepsze i słabsze, ale akurat Strażnik ognia jest tomem, który przypomina nam dlaczego sięgnęliśmy po tę serię, co nas w niej przyciągnęło. Ciężko mi coś więcej napisać, bo po ten tom nie sięgnie nikt kto nie zna wcześniejszych części, a jak się już zna, to naprawdę nie ma co reklamować!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.