Intrygi rodziny, której nazwisko zawsze było synonimem władzy, korupcji i zbrodni – niesławnych Borgiów. Na tle barwnego zgiełku włoskiego renesansu rozgrywa się partia śmiertelnej gry, której stawką jest władza nad centrum świata – Rzymem.
Opowieść o korupcji, chciwości, zdradzie i grzechu.
Oraz o początkach włoskiej mafii, która sięga XV wieku i… papieskiego urzędu.
Kardynał Rodrigo Borgia został w 1492 r. wybrany na papieża, bynajmniej nie za zalety duchowe i świętość za życia. To człowiek opętany żądzą bogactwa i władzy, zręczny polityk bez skrupułów eliminujący rywali i wrogów, choć niepozbawiony pewnej szlachetności. Jego dzieci – Juan, Jofre, Cezar i Lukrecja – miały wspierać go w drodze do umocnienia największego imperium świata, tymczasem różnymi sposobami próbują zagarnąć dla siebie jak najwięcej władzy.
Ale w pokrętny sposób pozostają wierni Rodzinie. Bo Rodzina nie wybacza nielojalności. Zwłaszcza rodzina Borgiów.
sobota, 8 grudnia 2018
"Rodzina Borgiów" - Mario Puzo
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Wątek rodziny Borgiów poruszył Gortner w "Księżniczce Watykanu" - bardzo podobała mi się ta książka. Powieść Puzo mam już na półce od jakiegoś czasu i ciągle czeka na swoją kolej. To pewnie będzie nieco inny obraz tej rodziny niż u Gortnera.
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam więc nie mam porównania.
UsuńDobrze Kasiek, że zrecenzowałaś tę książkę. Z pewnością będę ja miał na uwadze, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńhmmm, to chyba niezbyt dokładnie czytałęś :P
Usuń