Stos prawie w całości kupny, bo tylko "Traktat o szczęściu" wzięłam dostałam. Kolejne dwa tomy biografii i trzy tomy w ramach przeprosin za zwłokę, dwie książki dostane od koleżanki. I Siedlisko kupione dla Mamy, ale zabrałam.
Jestem do tyłu w czytaniu :/
Także zbieram biografie :) A reszty nie znam, jedynie Traktat o szczęściu kojarzę :)
OdpowiedzUsuńOprócz biografii, za którymi akurat ja nie przepadam, to resztę bym Ci z chęcią podkradła :)
OdpowiedzUsuńMasz biografię Janis? Zazdroszczę!!
OdpowiedzUsuń"Traktat o szczęściu" mnie nie zachęcił, chociaż dostałam zapowiedź wydania. Ciekawa jestem zatem Twoich wrażeń z tej lektury. Może akurat się przekonam :)
OdpowiedzUsuńBiografie uwielbiam czytać, lecz nie miałam okazji zbierać żadnej serii. Nie mogę przekonać się jakoś do tych wydawnictw, jak ja to nazywam "gazetowych" i patrząc na Twój stosik ogromnie tego żałuję.
,,mój ssstosik"... to mnie rozbroiło, takie Gollumowe :D
OdpowiedzUsuńChętnie zabrałbym się za ,,Traktat..." trochę czytałem o książce, a nawet miałem ochotę niedługo się zapoznać. Co do biografii to z tej białej serii mam Królową Elżebitę i Aleksandra Mecedońskiego, które to książki czekają sobie cierpliwie. Nie przepadam za biografiami, ale historię Tolkiena, Lewisa, a teraz Twardowskiego wporost uwielbiam :)
Pozdrawiam,
dp
Haha! Tez dostałam tą wielką encyklopedię od PWNu w ramach przeprosin. :) Przyznam, że zawsze mogłabym przyjmować taki miłe (i pięknie pachnące!!- zauważyłaś?) przeprosiny.
OdpowiedzUsuń