Kiedy przeczytałam pierwszy tom serii Szpital Whitestone, to cieszyłam się, że mam od razu drugi tom, ponieważ po różnych perturbacjach u bohaterów już miało być dobrze, a nagle doszło do wybuchu i zostajemy w zawieszeniu, ale mając nowy tom możemy czytać. Niestety dowiedziałam się, że jest tom trzeci, ale w Polsce go nie ma jeszcze i straciłam trochę serce, ale przeczytałam i to dosyć szybko.