Ha! Dawno nie było i mnie i żadnego łańcuszka. Wczoraj znowu się przejechałam do Lublina a wróciłam dziś dopiero. Normalnie konstans... : |
Już kilka dni temu
Magiczny Świat Książki(Kochana!!! przepraszam za pomyłkę!!!) nominowała mnie, a ja akurat łańcuszki uwielbiam, więc chętnie odpowiem.
1. Jesteś rannym ptaszkiem, czy raczej nocnym Markiem?
Zdecydowanie nocnym Markiem, najlepiej pracuje mi się po 18, a najlepiej późno w nocy, do trzeciej nad ranem, później padam. Ostatnio, gdy mam więcej obowiązków w domu doceniam ranne wstawanie i to ile dnia ma się na pracę, ale nie polubię wczesnego wstawania, po prostu...
2. Czego najbardziej się boisz?
Pająków, klęsk żywiołowych i wojny(od powietrza, głodu ognia i wojny...), kolejność dowolna. Boję się wielu rzeczy bo moje paranoje prędko się nakręcają, boję się choroby najbliższych, samotności, utraty celu w życiu... takie - wszystko i nic.
3. O czym marzyłeś/aś będąc dzieckiem?
Nie pamiętam... miałam dużo marzeń chwilowych i infantylnych, pamiętam, że marzyłam, żeby być admirałem. Miłość do mundurów mam po Rodzicielce :P
4. A o czym marzysz w chwili obecnej?
O tym, żeby być szczęśliwą wśród tych których kocham.
5. Gdybyś wygrał/a w totka, na co w pierwszej chwil wydałbyś/wydałabyś pieniądze?
Na tych których kocham, na ich marzenia i pasje, a później na książki :P
6. Zdarzyło ci się postawić coś na jedną kartę, czy raczej nie lubisz ryzykować?
Nie lubię ryzykować i nigdy tego nie robię, czasami, gdy gram w karty, ale muszę mieć asekurację, a oprócz planu A i B, mam awaryjne plany z reszty alfabetu.
7. Gdybyś dowiedział/a się, że zostały ci 3 dni życia, w jaki sposób wykorzystałbyś/abyś pozostały ci czas?
Sądzę, że panika sprawiłaby, że umarłabym w ciągu kilku minut, migotanie komór, ostra tachykardia, pewnie by załatwiłyby sprawę.
8. Bez czego nie mógłbyś/abyś obyć się w życiu?
Bez najbliższych, książek i nauki oraz bez zmysłu wzroku
9. Ulubiona forma spędzania wolnego czasu?
Czytanie.
10. Czy spoglądając wstecz, żałujesz czegoś ze swojego życia?
Wielu rzeczy, ale z drugiej strony wszystko przyniosło jakąś naukę, to była szkoła, którą trzeba przejść i którą nadal się przechodzi. Wszystko jest po coś, nawet jeśli przez pewien czas uważamy inaczej.
11. Jak wyobrażasz sobie jesień swego życia?
Patrząc na te miliony na koncie emerytalnym, to wolę sobie tego nie wyobrażać i myśleć o tym jak najmniej.
To tyle ;) bawił się w to chyba już każdy bo zanim się zebrałam do odpowiedzi minął eon...
Mam nadzieję, że nie zanudziłam, a jutro jakieś podsumowanie trzeba strzelić, ale będzie skromnie....
Zmysł wzroku, słusznie prawisz. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale to zaiste podstawa!
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja jestem przyziemna, a wzrok jest niezastąpiony, przynajmniej dla mnie
UsuńPodsumowania - nawet skromne - ciekawe są. Chyba, że tylko statystykami ktoś leci...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dodałam wystarczająco od siebie ;)
UsuńDziękuję Ci za udzielenie odpowiedzi na moje pytania ^_^
OdpowiedzUsuńTo ja Ci dziękuję i przepraszam wiesz za co
Usuń