Poczytałam naprawdę sporo, tekstów o książkach ukazało się 27, ale 3 dodatkowe będą we wrześniu, do września je zaliczę, nie chcę robić sobie bałaganu. Więc niech będzie dwadzieścia siedem, nie jest to zły wynik i ja nawet nie będę się czepiała.
Prz takiej ilości książek z wyborem najlepszych bywa ciężko. Na pewno łatwe to nie jest bo czytałam książki wspaniałe:
"W oparach absurdu"
"Henryk VIII"
"Wielka trwoga"
"Bajki które zdarzyły się naprawdę"
"Brzechwa nie dla dzieci"
Masa świetnych kryminałów.
Ze słabszych książek to:
"Następczyni"
i "Podróżniczka"
W sierpniu wsiadłam na rower, pojeździłam po okolicy. Zresztą popatrzcie jaki to był ładny miesiąc, przegląd zdjęć z Instagrama
Ile książków, też chce tyle czytać, a brakuje mi tak strasznie czasu :<
OdpowiedzUsuńOj nie ma czego zazdrościć, nie-książkowe hobby też są dobre :)
UsuńMam nadzieję, że już masz mniej zmartwień. Sierpień był piękny, ale ja cieszę się, że nastał wrzesień i moje sioło poszło do szkół :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy u mnie jest poziom mniej zmartwień :/ Twoje sioło poszło, a dla mnie to oznacza pracę :P
UsuńTrzymam kciuki, żeby wrzesień był u Ciebie spokojniejszy:)
OdpowiedzUsuńOby, bo nie wiem czy wyrobię ;)
UsuńO rany, ja myslalam, ze moj wynik jest dobry (13) ale po ilosci ksiazek ktore Ty dalas rade przeczytac - szacun! Mam nadzieje ze nadejda dni kiedy tez bede mogla przeczytac takie ilosci :)
OdpowiedzUsuńZycze spokojnego wrzesnia i zeby sie wszystko poukladalo :)
P.S. Bardzo lubie do Ciebie zagladac :)
Dziękuję!! Bardzo miło mi się coś takiego czyta!
Usuń13 to jest świetny wynik. Naprawdę!!
Skoro tak mowisz ;) We wrzesniu raczej go nie pobije ale pozniej bede sie bardzo starac ;) Pozdrawiam!
UsuńWow! Tylko tyle mogę powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńbo się zawstydzę...
UsuńW każdym miesiącu podziwiam, ile zdołałaś przeczytać :) Naprawdę ogromny szacunek. U mnie i czytanie i blog leży i kwiczy.
OdpowiedzUsuńA weź , ja już też mam coraz mniej sił...
Usuńnie dajmy się!!
Yyyy 27? O matko :P Jak Ty to robisz? :D Szczęka mi opadła :P
OdpowiedzUsuńŁoszalałam :P
UsuńAleż wynik! Chciałabym mieć kiedyś tyle na liczniku przeczytanych powieści ;) U mnie w sierpniu skromne 8 przeczytanych powieści, a do tego jeden film plus cały sezon serialu "Obca" - w którym się zakochałam i ponownie sięgam po książki z tej serii ... Szkoda tylko, że kolejne tomy wypadają słabiej.
OdpowiedzUsuńJa w końcu muszę ten serial w całości oglądać, bo tylko tak urywkami znam ;/
UsuńOjejku...Twoje wyniki są na wagę złota. Podziwiam szczerze.
OdpowiedzUsuńP.S. Cudowne pazurki żółto -czarne :)
Nie na wagę złota, a na moją wagę, do mojego tonażu nieco brakuje, ale gonimy :P
UsuńTeż mi się bardzo podobały :) zanim wakacje mi się skończą, muszę jeszcze pochodzić w nich :P
Tylko 27? Marnie oj marnie :P Ale fajne kropkowane pazurki miałaś :)
OdpowiedzUsuńidę się potarzać w popiele. :P Fakt - sierpień był miesiącem kropków ;)
UsuńJaki wynik! Szacun!!! :D
OdpowiedzUsuńps. genialne paznokietki:)