sobota, 10 grudnia 2011
:)
Dotarłam z wyprawy na dziki Wschód, zimno tam, ale świątecznie i tanich księgarni moc dlatego chyba niedługo stosinek się pojawi.
Ja piszę tego posta, aby oficjalnie podziękować Edith, która była tak kochana i wzięła mnie wydarła z pustego samotnego pokoju, pochodziła ze mną posiedziała, posłuchała mojego dziamdziolenia i mnie nie zabiła.
Jest Wspaniała :* :* :*
1 komentarz:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
było świetnie :) jak na kibica Realu to fajna z Ciebie dziewczyna :D:D jeju, nawet nie wiem kiedy minął ten czas naszego spotkania, pamiętaj, jak znów będziesz jechać na "dziki" Wschód to daj znać ;P ;**
OdpowiedzUsuń