Wiek XVIII nazywany był wiekiem przyjemności. Przyjemności, której źródło, jak dowodzi Kundera, stanowiła powolność.Czy w XX wieku, epoce pośpiechu, wszechobecnych kamer i nieustannej walki o własny wizerunek, subtelna sztuka przeżywania rozkoszy wciąż jest możliwa? Co różni miłosną noc XVIII-wiecznego kawalera od tej przeżywanej w tych samych warunkach przez młodego intelektualistę, Vincenta, dwieście lat później? I, co ważniejsze, gdzie tkwi przyczyna tak istotnej zmiany?
piątek, 24 kwietnia 2015
"Powolność" - Milan Kundera
2 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Czytałam Kunderę na studiach i powiem szczerze, że nigdy mnie nie zachwycał...ale może tak jak mówisz, do jego prozy trzeba dojrzeć i teraz inaczej bym ją odebrała.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, ze nie czytałam Kundery...
OdpowiedzUsuń