Lato 1924. W wieczór hucznego przyjęcia z udziałem brytyjskiej śmietanki towarzyskiej, nad brzegiem jeziora sąsiadującego z ogromną wiejską rezydencją, pewien młody poeta odbiera sobie życie. Siostry Hannah i Emmeline Hartford, które jako jedyne są świadkami tego wydarzenia, nigdy więcej się nie zobaczą. Zima 1999. Dziewięćdziesięcioośmioletnią Grace Bradley, która w młodości pracowała jako służąca w rezydencji Riverton, odwiedza młoda reżyserka filmu o samobójstwie poety. Obudzone duchy przeszłości i wspomnienia zepchnięte w najdalsze zakamarki umysłu Grace ponownie wypływają na powierzchnię. Istnieje niebezpieczeństwo, że wyjdzie na jaw wstrząsająca tajemnica: wydarzenia zapomniane przez historię, których Grace nigdy nie zdołała wymazać z pamięci.
sobota, 7 lipca 2012
"Dom w Riverton" - Kate Morton
19 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Kiedyś tę książkę wypatrzyłam w jakieś małej księgarni, ale już nie starczyło mi pieniędzy za zakup. Bardzo spodobała mi się fabuła, mam nadzieję, że będę miała jeszcze okazję przeczytać tę powieść. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o niej dawnie, ale zawsze była jakaś inna książka, jak zaczełam mieć więcej funduszy na zakupy, to ksiażka zniknęła z księgarni, ale jednak allegro rządzi.
UsuńTrzymam kciuki, żeby lektura doszła do skutku :D
historia wydaje się być ciekawa, a wszelkie książki o skrywanych rodzinnych tajemnicach wychodzących na jaw po wielu latach przyciągają mnie jak magnes :)
OdpowiedzUsuńto tą pokochasz ;)
Usuńna pewno dla mnie, Milczacy zamek był swietny.
OdpowiedzUsuńWidywalam w księgarniach. Czas zapolować. Ale tytuł "Magiczny" nie oznacza że to jakaś fantastyka?
UsuńKsiążkę muszę koniecznie 'dopaść'. Zapowiada się fantastycznie! Serial 'Downton Abbey' uwielbiam więc książka na pewno też przypadnie mi do gustu. Obym miała mniej problemów ze znalezieniem jej ;)
OdpowiedzUsuńczyli na kolejny sezon serialu czekamy :)
UsuńWszystkie trzy dotąd przetłumaczone książki Kate Morton czyta się bardzo przyjemnie :) Moją faworytką jest "Zapomniany ogród" :)
OdpowiedzUsuńwidziałam w lubelskim jempiku i żałuję że nie nabyłam.
UsuńNa pewno sięgnę, poluję na nią od czasu przeczytania "Zapomnianego ogrodu":)
OdpowiedzUsuńMam tę powieść u siebie chyba już ze dwa lata i nadal jej nie przeczytałam :/ To świadczy o rozmiarze mojego nałogu i totalnym nieogarnięciem skoro tak dobra książka jeszcze jest mi nieznana.
OdpowiedzUsuńSkądś to znam. Uwierz mi :P
UsuńWierzę :)
UsuńPrzyznaje, ze i u mnie "Dom w Riverton" odstal swoje na polce i bardzo tego zaluje, bo to swietna ksiazka. W tym roku udalo mi sie zmobilizowac i przeczytalam wszystkie trzy ksiazki tej autorki, a najbardziej podobal mi sie "Zapomniany ogrod". Niedawno zagladalam na strone Kate Morton i nie ma niestety zapowiedzi kolejnej ksiazki. Szkoda. Mam jednak cicha nadzieje, ze wkrotce napisze nowa, bo bardzo podoba mi sie jej styl pisania.
OdpowiedzUsuńU mnie dłużej na zakup czekał, wezmę z Ciebie przyklad i nadrobię resztę :)
UsuńMiałam po lekturze bardzo podobne odczucia do Twoich :)
OdpowiedzUsuńA może ktoś chce odsprzedać tę książkę? Naprawdę nie można jej nigdzie dostać....
OdpowiedzUsuńJakis czas temu upolowałam na allegro, chociaż też pamiętam okres, gdy nigdzie jej nie było.
Usuń