WYDANIE II POPRAWIONE!
Książka Gottland w trzy lata po pierwszym wydaniu w 2006 roku została przełożona na 9 języków. Znalazła się w finale Nagrody Literackiej Nike 2007. Otrzymała: Nike Czytelników, Nagrodę Warszawskiej Premiery Literackiej – Książka Roku 2007, Nagrodę im. Beaty Pawlak 2007; Gratias Agit 2009 (w Czechach); Prix Amphi 2009 (we Francji).W grudniu 2009 przyznano jej w Brukseli Europejską Nagrodę Literacką (European Book Prize 2009), której patronuje Parlament Europejski, a jurorami są krytycy i publicyści z krajów członkowskich Unii.
Wybór znakomitych reportaży poświęconych Czechom, uwikłanym w czasy, w jakich przyszło im żyć. Czechosłowacja i Czechy - Gottland - to kraj horroru, smutku i groteski. Gottland Mariusza Szczygła nie ma nic wspólnego ze stereoptypową opowieścią o kraju wesołków, zabijających czas przy piwie.
Aktorka Lida Baarova - kobieta, przez którą płakał Goebbels; rzeźbiarz Otakar Szvec – twórca największego pomnika Stalina na kuli ziemskiej, który nim skończył dzieło, postanowił się zabić, autentyczna siostrzenica Franza Kafki, która do dziś żyje w Pradze; piosenkarka Marta Kubiszova, której komunistyczny reżim na 20 lat zabronił śpiewać i skasował nagrania z radiowych archiwów; legendarny producent obuwia Tomáš Bata, który stworzył kontrolowane przez siebie miasto na 10 lat przed pomysłami Orwella; pisarz Eduard Kirchberger, który stworzył siebie na nowo i został Karelem Fabianem oraz wielu innych – to bohaterowie tej książki. Poprzez ich barwne życiorysy Mariusz Szczygieł opowiada o czasach, w jakich przyszło im (i nam) żyć. Opowiada o wygórowanej cenie, jaką musieli zapłacić za pozornie nieważne decyzje, o tragicznym splocie przypadku i przeznaczenia, kształtującym życie całych pokoleń.
wtorek, 19 kwietnia 2016
"Gottland" - Mariusz Szczygieł [ naród i jego kultura są związane z miejscem]
9 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
A ja Ci polecam poczytac troche Czechów, których tak wielu sie w Polsce na szczescie wydaje. I nie mam na mysli tylko Hrabala i Kundere, ale genialnego Evzena Bocka i jego cylk o arystokratce na przyklad, czy niesamowite wprost "Boginie z Zytkovej" Kateriny Tuckovej. A Szczygiel klasa jest i tyle!
OdpowiedzUsuńKunderę czytałąm, muszę się zabrać za Hrabala
UsuńUwielbiam, jak Szczygieł pisze. Szkoda tylko, że wydaje tak mało...
OdpowiedzUsuńWiesz :P moze to i lepiej, jest czym się delektować ;)
UsuńZ jednej strony tak;)
UsuńJa też pokochałam tę książkę, a 'Gotland' dało mi kolejny powód do zastanowienia się, czy postawa Czechów nie była lepsza niż nasze 'stawianie się' z motyką na słońce. To nie oddamy guzika, to przemądrzalstwo.Czesi wiedzieli, że są słabsi, i że muszą szanować życie. A myśmy, Beck i inni doprowadzili do wymordowania 6 mlnów Polaków, do wykradzenia majątku narodowego. Właściciela Łańcuta można krytykować, ale ocalił pałac i jego zawartość dla przyszłych pokoleń.
OdpowiedzUsuńNie wiem co mam myśleć, ale 'Gotland' mnie do tego skłonił.
No a ta postawa podskakującego ratlerka w polityce jest ciągle obecna.....
To nurtuje mnie od liceum, ale lepiej się nie przyznawać do takiego myślenia, zwłaszcza teraz ;)
UsuńReportaże czytam najchętniej, więc i ,,Gottland" znajduje się na mojej długiej liście książek obowiązkowych :)
OdpowiedzUsuńO ja ciągle sięgam po nie za rzadko
Usuń