Na życiu Skye Dearborn od dawna kładzie się cieniem niewyjaśniona, mroczna przeszłość. Udało jej się skutecznie wyprzeć z pamięci przerażające wspomnienia. Jednak nieokreślony lęk powracał, kiedy widziała strach w oczach matki śniącej stale ten sam sen. Na długo zapadła w jej pamięci wizja krwi rozlanej na lśniącej posadzce i przerażającego krzyku. Kiedy coraz częściej zaczęła pytać o przeszłość, niespodziewanie los rozdzielił ją z matką.
Minęły lata. Skye zostawiła za sobą przeszłość i zaczęła z nadzieją patrzeć w przyszłość. Wydawało się, że szczęście wreszcie uśmiechnęło się do niej. Jednak przekorny los prowadzi ją znowu w ramiona niebezpieczeństwa, z powrotem do koszmaru z dzieciństwa. Zło, które przeczuwała, ma ludzką postać - człowieka opętanego obsesją na jej punkcie od chwili, kiedy tylko ją zobaczył. Człowieka, który jako jedyny wie, kim naprawdę jest Skye Dearborn…
Przeczytałam ja i Mama. Obie jesteśmy zgodne. Obowiązkowa pozycja dla miłośników literatury współczesnej. Trzyma w napięciu i wciąga. Nie jest to książka pogodna, może są pozycje bardziej w klimacie grozy, ale ta ma świetne zwroty akcji, zaskakujące zakończenie.
Historia jest wciągająca, bardzo się wczuwałam i przeżywała, równie gorąco dyskutowałyśmy o niej z Mami. Napisana w sposób bardzo dobry. Akcja intrygująca, wartka. Nie mogę za dużo napisać bo nie chcę zaspojlerować.
Moja rada – przeczytać. Naprawdę warto!
Przyznam szczerze, ze nie spodziewałam się, ze mi się spodoba. Cieszę się, ze się pozytywnie zaskoczyłam
Za książkę dziękuję wydawnictwu Harlequin
Na którąś z pozycji Splinder mam już od dawna ochotę, w końcu muszę sięgnąć po coś tej autorki :)
OdpowiedzUsuńToo tą polecam z czystym sercem
OdpowiedzUsuńu mnie ta książka już czeka na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam u kogoś recenzję tej książki i bardzo jestem zachęcona. Zapowiada się niebywale ciekawie.
OdpowiedzUsuń