Książkę o duchowieństwie kupiłam ponad rok temu. Rok temu rzadko chodziłam do kościoła, raczej na śluby i pogrzeby, ewentualnie na uroczystości na których towarzyszyłam Tacie(i to z grubej rury bo prymicje i święcenia diakonatu), myślałam, że to będzie książka o skandalach, nie sprawdzałam wydawnictwa, ani opisu i ta książka trafiła do mnie w ciekawym czasie. Chciałam lekkiej lektury, która oderwie moje myśli od codzienności, a dostałam nader wymagającą lekturę.