Surinder Sahni (Shahrukh Khan) to pracownikiem zakładu energetycznego. Jest prostym, skrytym chłopakiem. Natomiast Taani (Anushka Sharma) to córka profesora Surinder'a. Surinder ma być gościem na ślubie dziewczyny. Jednak Taani szczęście nie jest pisane: pan młody ginie tuż przed ślubem, a profesor dostaje ataku serca. Jego przedśmiertnym życzeniem jest, aby Taani i Surinder zostali małżeństwem.
Dziewczyna zapisuje się na show taneczne. Chłopak postanawia zdobyć jej serce poprzez taniec. Pojawia się tam... zupełnie odmieniony.
Piękna i Bestia? W tym filmie raczej Piękna i Kujon. No totalny frajer. Ona jest piękna, doskonale piękna, tak, że odbiera dech i żadna normalna kobieta nie będzie zazdrosna, bo będzie oczarowana wdziękiem i slodką buzią tej aktorki. Za to On…. Koleżanka z którą zaczęłam oglądać ten film nie mogła przestać się śmiać… i nie mogła uwierzyć, ze to ten boski z „Gdyby jutra nie było” Boski Szaruk został przerobiony na ucieleśnienie dowcipów o dziobakach i frajerach…. Ale okazuje się że nawet wyglądając jak skrzyżowanie frajera z kujonem można walczyć o miłośc.
Film oglądałam jeszcze w listopadzie chyba, zaczęłam z wspołlokatorką, ale ta usypiała na siedząco, w koncu nie wytrzymałam i dokończyłam sama. To jest ten typ filmów które lubię. Zarówno muzyka jak i kolory, scenariusz, gra aktorów- wszystko! Wszystko mi się podobało