Pewnego listopadowego dnia w Sunny Point doszło do kolejnej kłótni o pieniądze między Rachel Argyle a Jacko - najmłodszym z pięciorga jej adoptowanych dzieci. W kilka godzin później znaleziono ją martwą, a pieniądze z jej biurka zniknęły. Wkrótce policja zatrzymała Jacko i znalazła przy nim pieniądze. Nie przyznał się jednak do morderstwa i twierdził uparcie, że ma pewne alibi, bo tego wieczoru zabrał go autostopem kierowca na szosie do Drymouth. Kierowcy nie odnaleziono, a Jacko został osądzony i skazany na karę więzienia, gdzie wkrótce zmarł. I oto pewnego dnia w Sunny Point zjawia się ów bezskutecznie niegdyś poszukiwany świadek, Artur Calgary, aby potwierdzić niewinność Jacko...
piątek, 30 czerwca 2017
"Próba niewinności" - Agata Christie [ "Po co pan przyszedł? Och, po co pan przyszedł?"]
10 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Panna Marple dobra na wszystko :)
OdpowiedzUsuńAkurat wolę Piorota a ta książka nie jest ani o niej, ani o nim ;)
UsuńOsobiście preferuje współczesne kryminały. Co prawda czytałam jedną książkę Agaty Christie i choć przypadła mi do gustu, to jednak obyło się bez jakiś zachwytów.
OdpowiedzUsuńBo Agata miewa też słabsze ksiżki. Nie wierzę że najlepsze jej książki nie rzuciłyby Cię na kolana!
UsuńOj, mi też się przyda powtórka z Christie, bo te książki leczą skołatane nerwy. Ale myślałam o powtórce tych z Battle.
OdpowiedzUsuńtych wcale nie czytałam, ale chyba coś kupiłam.
UsuńTego nie czytałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńJa teraz wsiąkłam w wielką księgę wszystkich dokonać Sherlocka Holmesa.
musze tę Księgę też nadrobić
UsuńJeszcze nie próbowałam się chłodzić Christie, ale muszę zacząć :)
OdpowiedzUsuńWykupujesz mi Christie a nie czytasz szujo
Usuń