Jakiś czas temu zorientowałam się, że nie powinnam czytać serii jednym cięgiem. Praktycznie żadna książka nie wychodzi z takiej próby zwycięsko, a ja tylko się zrażam. Jednak kiedy skończyłam pierwszy tom Valerii, od razu ręka sięgnęła po książkę Valeria w lustrze. Nie wiem czy serial zrobił furrore na Netflixie, moim zdaniem fabułę zmieniono głupio i niepotrzebnie, ale na liście nowości księgarni Tania Książka, będzie Was kusić i słusznie. Zresztą, gdy przeczytacie tom pierwszy, same będziecie chciały dowiedzieć się co dalej.
Pozwól się wciągnąć w kolejne przygody rezolutnej Valerii!"Valeria w lustrze" to kontynuacja zabawnych i abstrakcyjnych historii zmysłowej Hiszpanki, zapoczątkowanych książką “W butach Valerii”.Valeria gubi się w swoim życiu, a to nie pomaga w przełamaniu przestoju twórczego. Wydawca czeka na kolejną książkę i powoli zaczyna się niecierpliwić. Młoda kobieta zmusza się do pisania i oddaje do druku wymęczone dzieło. Tylko czy będzie dość dobre, aby zadowolić wymagających krytyków? Stres zżera Valerię i nie daje chwili wytchnienia. Na domiar złego jej życie prywatne też pełne jest problemów! Okazuje się, że rozwód z Adamem nie jest tak łatwy jak przypuszczała, a Victor w każdej chwili może odejść. W dodatku te wszystkie wątpliwości...Przyjaciółki Valerii również nie mają prostego życia. Carmen próbuje zostać zrozumiana przez swojego chłopaka, Lola czuje się samotna, a Nerea każdego ranka odczuwa silne mdłości. Czy w życiu jest jeszcze miejsce na odrobinę radości i swobody? Na szczęście kiedy kobiety są razem, poradzą sobie ze wszystkim, a smutek i niepokój szybko staną się zamglonym wspomnieniem. Nadszedł czas zabawy i śmiechu!
Zostawiłyśmy dziewczyny w idealnej harmonii, Lola dalej szaleje, Carmen ma swojego Borje, Nerea wiedzie uporządkowane życie, a Valeria ma sielankę z Victorem, chociaż coraz częściej myśli o jego wyuzdanym życiu, boi się, że ją zostawi, że znudzi go proza życia i znowu zatęskni za numerkami w barze i dziewczynami na jedną noc. Na dodatek Adrian przypomniał sobie o żonie i wraca jak cykliczna zaraza burząc spokój Valerii, aż w końcu kilka celnych uwag skutecznie rujnuje to co zbudowała. Koniec książki wywróci wszystko o 180 stopni. Będzie gorąco i dynamicznie. A momentami będzie tak smutno, że będziecie musiały puścić sobie jakąś smętną balladę. Aha i chociaż serial jest zepsuty, to oglądnijcie, żeby wiedzieć jak wyobrażać sobie Victora. Czy ktoś wie kiedy wyjdzie trzeci tom?
Powtórzę się, ale ja lubię takie historie. Przede wszystkim ta książka jest o sile kobiecej przyjaźni, bez intryg, z wsparciem, rodziną którą wybraliśmy sobie jako dorośli ludzie i tak rodzina też nas wkurza, nie pochwalamy wyborów przyjaciółek, możemy je obsztorcować, czy wręcz zwyzywać, ale w najważniejszych momentach możemy na nie liczyć. To opowieść o przyjaźni, ale z romansowym wątkiem, z chwilami mocno zarysowaną erotyką. Dalej ujmuje mnie to, że te bohaterki są takie normalne i łatwo się z nimi identyfikować, irracjonalne decyzje, które nas same wprawiają w konsternację, ale jednak mówimy TAK, chociaż miało być NIE. Pierwszy tom był preludium, tutaj akcja jest rozwijana i ja naprawdę jestem bardzo ciekawa w którą stronę pójdzie autorka, tutaj rozdała karty dosyć przewrotnie i ryzykownie, będzie jej ciężko w trzecim tomie, niemniej czekam z niecierpliwością.
O, lubię serię, ten tom przede mną.;)
OdpowiedzUsuńTa seria ciągle przede mną. Kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie kojarzę nawet z Netflixa. Chętnie poznam tą serię od strony czytelniczej, wydaje się ciekawa. :)
OdpowiedzUsuń