Pełna uroku opowieść o życiu w miejscu spokojnym i niezwykłym, blisko natury, wśród zwierząt i życzliwych ludzi.
Ola, Dorota i Gabryś mieszkają w dużym mieście. Nadchodzące lato mają spędzić zupełnie inaczej niż zwykle - czeka ich wyjazd do leśniczówki z dziadkiem i jego kotem Cynamonem. Dzięki nowym przyjaciołom, szalonym zabawom i pewnemu niecodziennemu przedsięwzięciu wakacje te będą absolutnie niezapomniane.
Nie wiem czy Wy też macie ksiąskie, które w dzieciństwie zaczytywaliście do bólu.
Do moich zaliczam „Wakacje z Cynamonem”, książka pożyczana z biblioteki. Przeczytałam ją pierwszy raz bodajże w czwartej klasie, pod wpływem fragmentu umieszczonego w podręczniku do j. polskiego(z tego samego powodu niegdyś zaczęłam Jeżycjadę).
Wakacje z Cynamonem to opowieść o trójce miejskich dzieci, które wyjeżdżają na wakacje do leśniczówki, poznają przyjaciół, las. Uczą się nowych rzeczy.
Kiedy zobaczyłam książkę w moim prezencie z formowej wymiany, niemalże wzruszyłam się do łez, bo to oznaczało powrót do mojego dzieciństwa, porównanie wrażeń.
I powiem Wam, ze książka próbę czasu wytrzymała.
Jeśli kiedyś dorobię się dzieci, będą one na pewno czytały Wakacje z Cynamonem…
Pełna kilku ważnych prawd jest ta książka. Chociażby takiej, że świat znany nam w dzieciństwie przemija i przestajemy poznawać pewne rzeczy, miejsca… a szkoda….
Dzięki koleżance miałam naprawdę piękny powrót do lat podstawówki, poczułam klimat o którym ostatnio nie miałam czasu pamiętać. Znowu poczułam się dzieckiem.
Jeszcze chyba muszę sobie „Dzieci z Bullerbyn” powtórzyć i resztę książek zaczytywanych w dzieciństwie, wtedy mogę nie napisać pracy, ale będę za to znowu szczęśliwa i beztroska:)
Dodatkowo książka jest wydana w roku mojego urodzenia, chociaż trzeba szczerze przyznać, trzyma się lepiej niż ja :P
TEZ CZYTALAM TO W DZIECINSTWIE I OSTATNIO OGARNĄŁ MNIE TAKI SENTYMENT ZE ZAMÓWIŁAM JĄ NA ALLEGRO:) MOJE DZIECI JESLI BEDE JE MIALA NA BANK BEDA MUSIALY CZYTAC WAKACJE Z CYNAMONEM:) MOZE WYROSNĄ NA PORZADNYCH LUDZI;P
OdpowiedzUsuńja czytałam, a nie wyrosłam, ale trzeba mieć nadzieję :D
Usuńteż znam z dzieciństwa, ulubiony cytat "Panie detektywie ktoś się powiesił w ogrodzie na śliwie"
OdpowiedzUsuńinny cytat "białe są ząbki, białe jest mleczko, biały jest serek myty szczoteczką"
OdpowiedzUsuń