piątek, 22 lipca 2011
One Lovely Blog Award
Bardzo ślicznie dziękuję za nominacje. Byłam naprawdę mile zaskoczona, Elwika, Natalia
, Paula
Bardzo dziękuję!!!!!!!!!
Ponieważ obudziłam się późno, to albo ludziska się nie bawią, albo już jest po ptokach, dlatego, aby poznać moją listę blogów, zapraszam w zakładkę obok.
Natomiast jako nałogowa gaduła podzielę się kilkoma "sekretami" poza ksiażkami mam bzika na punkcie lakierów do paznokci i kolczyków, co jest niezwykle kobiece jak na mnie. Na kolczyki, książki i lakiery mogę się spłukiwać dzień w dzień :)
Jestem sową. Idę spać późno, wstaję rano i wtedy naprawdę nie mam humoru. Przy czym rano to około 9- wcześniej to świt. A teraz przenoszą mnie na ranną zmianę - o 9 właśnie. Przecież wyrzucą mnie z tej roboty :P
Uwielbiam atmosferę dworców przed dłuższą podróżą, świadomość ksiażki w torbie, muzyki i drogi... no uwielbiam.
Ogólnie jestem tak leniwa, że nienawidzę chodzić, jeśli muszę ok, ale niechętnie. Natomiast z pasją uprawiam nordic - walking oraz tęsknię za pielgrzymką pieszą.
Jako dziecko i młoda panienka, śpiewałam w scholi, oazie i zespole ludowym, lubię śpiewać, podobno mam niezły głos, natomiast niestety nie mogę dorównać mojej mamie babci i reszcie kądzieli bo oni wymiatają.
Miałam mieć na imię Zdzisława, ponieważ urodziłam się w imieniny tegoż, nota bene mojego Taty. Miało się mnie zdrabniać na Dziunia. Był to pomysł mojego ś.p już wujka. Od bycia Zdziską uratowała mnie siostra, która podobno stanowczo orzekła, ze nie chce siostry Zdzisławy. Ja nie mogę sobie wyobrazić, sytuacji gdy przedstawiam się i mówie "Hej jestem Zdzisława". Najpóźniej w wieku 6 lat popełniłąbym samobójstwo. Była jeszcze propozycja nazwania mnie Krystyną, po żonie tegoż wujka. Mama mimo wszystko postawiła na swoim.
Mam dziwne nazwisko. Dziwne i trudne, mało kto wymawia je prawidłowo za pierwszym razem. Nazywam się MastAlerczyk a zawsze jestem nazywana Mastelarczyk, nawet miałam błąd na identyfikatorze, mylili się wykładowcy na studiach, mylą się ludzie w pracy, ja czasami się wściekam, ale zwykle machcam ręką i uprzejmnie poprawiam. Prawie zawsze :P W sumie to podobno bardzo rzadkie nazwisko, ale i piekielnie trudne. Noi długie. W połączeniu z imieniem, czasami brakuje mi kratek do wypełniania :P
8 komentarzy:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Nazwisko piękne i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńA ja dostałam na chrzcie Kinga Katarzyna a mój ojciec w urzędzie podał tylko pierwsze imię, pewnie co się będzie wdawał w szczegóły ;) Dopiero przy wyrabianiu dowodu i poszukiwaniu Kingi Katarzyny - Houston mamy problem ;)
Z radością informuję, że zostałaś nominowana przez ze mnie do nagrody One Lovely Blog Award.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja też mam długie imie i nazwisko i faktycznie czasami te kratki mają krótkie ;)
OdpowiedzUsuńFajnie czytało się twoje ciekawostki. Lakiery do paznokci uwielbiam, uwielbiam mieć pięknie pomalowane paznokcie i lubie jak ładnie wyglądają, ale nie cierpie piłowania i lakierowania, wole jak ktoś za mnie to robi :P
Pozdrawiam!!
Nigdy nie przeszła mi przez myśl inna wymowa Twojego nazwiska, ale jak widać - można :)
OdpowiedzUsuńZ tą Zdzisławą to się siostrze nie dziwię, mam nadzieję, że jej podziękowałaś xD
Faktycznie nazwiska nie masz najłatwiejszego. Z ciekawości sprawdziłam na stronce moikrewni, że W Polsce jest 149 osób o tym nazwisku. Takie jak na nazwisko nosi w PL 1850 osób, a Kowalskich mamy 67203, tak więc jest również rzadko spotykane. Nie dziw się, że jest trochę problematyczne [bo jest ;)]. Moje nazwisko choć do trudnych nie należy też już było przekręcane na wszystkie możliwe sposoby
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Z lakierami to mam tak samo, chodząc po sklepach nie mogę się oprzeć i ostatnio ciągle wychodzę z nowym kolorem lakieru ;)
OdpowiedzUsuńZdzisława... Oj, faktycznie, niezbyt to brzmi ;) Moje nazwisko też jest wiecznie przekręcane - konkretnie pierwsza połówka, druga - po mężu nie sprawia nikomu problemu. Czasem mam ochotę założyć koszulkę, która wielkimi literami podpowiadałaby wszystkim, by nie zamieniali "u" na "rz" ;)
OdpowiedzUsuńJa też śpiewałam w Oazie;)
OdpowiedzUsuńA poza tym najpierw miałam mieć na imię Kamil, ale jak sie okazało, że jestem innej płci to chcieli mnie zrobić Katarzyną, ale ostatecznie padło na Natalię;)