Z okazji 70. urodzin Pippi Pończoszanki przypominamy pierwsze polskie wydanie historii o tej najsilniejszej i najbardziej niesfornej dziewczynce świata. Książka z niezapomnianymi ilustracjami Zbigniewa Piotrowskiego ukazuje się w limitowanej edycji kolekcjonerskiej. Pippi mieszka samotnie w Willi Śmiesznotce razem ze swoim koniem i małpką, ma walizkę pełną złotych monet i... nie chodzi do szkoły. Jej niekonwencjonalne zachowanie jest wyzwaniem dla mieszkańców miasteczka: budzi zgorszenie dorosłych oraz zachwyt rówieśników.
środa, 1 czerwca 2016
"Pippi Pończoszanka" - Astrid Lindgren [ odkryj w sobie dziecko]
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Dziękuję Ci za ten powrót do czasów dzieciństwa. Uwielbiałam wszystko co związane z Pippi. Książka, film, pamiętam nawet, że miałam taką grę komputerową. Sama niedawno odnalazłam egzemplarz mojej Pippi u rodziców i zabrałam ze sobą. Wiem, że będzie to lektura obowiązkowa, gdy pojawi się moje maleństwo:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO jak ja byłam dzieckiem to nie było gier komputerowych z Pippi więc zazdroszczę!!
UsuńWłaśnie jako lektorka osobista;) czytam Pippi po raz kolejny;) Efekty wśród słuchaczy? Przesiadywanie na płocie oczywiście z machaniem nogami i wspinanie się po ścianach trzymając się psiej smyczy! Uff...czasem powinnam cenzurować lektury;)
OdpowiedzUsuń:D Też przechodziłam przez te fazy :D więc rozumiem Twoje dzieci :)
Usuń