Eleanor, Kordelia i Brendan razem z rodzicami przeprowadzają się do wielkiego domu, który należał kiedyś do tajemniczego pisarza, Denvera Kristoffa. Po niezapowiedzianej wizycie jego córki, niepokojącej staruszki, rodzeństwo trafia do groźnego świata, w którym czyhają na nich olbrzymy, piraci, Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Jaką tajemnicę kryje historia ich własnej rodziny? Czy rodzeństwu uda się w końcu odnaleźć drogę do domu?
Początek nowej przygodowej serii!
Chociaż dawno przestałam należeć
do grupy dzieci, młodzież, nastolatki to jednak od czasu, do czasu daję się
skusić i czytam opowiastki z których teoretycznie wyrosłam. Tutaj dodatkowo zadziała machina marketingu,
książka była tak reklamowana, że pomyślałam: „dlaczego nie” i dokładnie w moje
urodziny, kurier zapukał i dostarczył mi najgłośniejszą książkę dla młodzieży
zimy 2013/14.
Rodzina Walkerów została zmuszona
do zmiany swojego życia. Ojciec rodziny stracił pracę, stracił dobre imię jako
lekarz. Teraz trzeba podjąć wszelkie wysiłki by wrócić do tego co było przed „wypadkiem”.
Rodzina z trójką dzieci, zaczyna od szukania nowego domu. Tylko, że każdy dom
na który ich stać jest ruderą, aż w końcu trafiają na ofertę-cud. Piękny,
zabytkowy dom z antycznymi meblami, cudowną biblioteką jest do kupienia, za
dosłownie, marne grosze. Walkerowie kupują dom, który kiedyś należał do
słynnego pisarza. Nie wszystko, jednak, złoto co się świeci. Ładują się tym
samym w diabelnie niebezpieczną przygodę.
Sam moty, na co zwracali uwagę
blogerzy jest oklepany, mnie kojarzyła się ta książka, pomysł na historię z filmem
„Jumanji”, który serwował nam podobną, z grubsza, fabułę. Czy to jest wada?
Zależy dla kogo, dla mnie, reszta walorów tej książki, doskonale
rekompensowała, że tak powiem, ten brak nowości. Tym bardziej, że dla mnie
powtarzalność jednego motywu, nawet jeśli jest on kluczowy, gdy reszta książki
jest oryginalna i dobrze napisana, dla mnie nie stanowi wady, nie do ominięcia.
Zgadzam się jednak z resztą
blogsfery jeśli chodzi o „filmowość” książki. Według mnie to świetny pomysł dla
młodych ludzi na rozpoczęcie przygody z czytaniem, bo ta książka jest napisana
tak plastycznie, że nawet niewyćwiczona wyobraźnia sobie poradzi. Okazuje się, że z duetu pisarza i producenta
trzech pierwszych filmów o Potterze może wyjść książka fantastyczna,
oddziałująca na wyobraźnię i zabierająca czytelnika w podróż pełną przygód.
Razem z Kordelią, Eleonorą i
Brendanem zmierzymy się z wytworami wyobraźni pewnego pisarza, a także z
jego
demoniczną córką – Wichrową Wiedźmą która ma swój mroczny plan, do wykonania,
którego jest jej niezbędne rodzeństwo Walkerów, zresztą Wichrowa Wiedźma nie
cofnie się przed niczym by dostać to, czego potrzebuje. Bohaterowie pozytywni
dają się lubić. Wydaje mi się, że są na tyle dobrze skonstruowanie, że młody
czytelnik będzie się z nimi identyfikował i z wypiekami na twarzy będzie mógł z
nimi przeżywać ich przygody i liczne niebezpieczeństwa na które będą narażeni.
Według mnie ta książka jest
naprawdę fajnym pomysłem na prezent dla milusińskich, tych którzy lubią czytać
i tych których dopiero chcemy namówić na przejście na literacką stronę mocy.
Nawet starszy czytelnik, czego jestem dowodem, nie wynudzi się podczas lektury,
chociaż to w jaki sposób tą książkę odbierze zależy oczywiście od prywatnych
gustów. Mnie nie porwała tak bez reszty, ale nie nudziłam się. Dostrzegałam
pewne słabsze punkty, jakieś wady, ale nie przeszkadzało mi to, w cieszeniu się
lekturą. Po prostu!
Dodam jeszcze, że książka jest naprawdę pięknie wydana. Twarda okładka, obwoluta i niesamowicie klimatyczne ryciny w środku!
wygląda sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńale ma odpowiednią dawkę grozy i tajemnicy :)
UsuńMi też się podobała chociaż do młodszej grupy się już dawno nie zaliczam, a historia naprawdę ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBo my mamy młode dusze :))
UsuńPiękne wydanie rzuca się w oczy na zdjęciach. Cudne!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia to Pikuś ;)
UsuńCiekawa, ładnie wydana, nawet bym sobie poczytała. Jednak młodsza siostra wyprosiła zestaw z Igrzysk śmierci, więc prezent jest :)
OdpowiedzUsuńAle są inne okazje, a "Igrzyska" to fajny pomysł na prezent, też siostrze powinno się spodobać :))
Usuń