zapach gwiazda, petarda! |
czwartek, 15 maja 2014
rzecz o... pieczonych piankach
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Dopisuję do listy, jakoś nie byłam do neigo przekonana, a tutaj proszę :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z niewielu, których nie testowałam. MUUUSZĘ nabyć. MUSZĘ
OdpowiedzUsuńMam ten wosk i też bardzo mi się podoba. Dawno już nie paliłam żadnego, ale niestety kominek i wyposażenie znajdują się w innym mieście. Następnym razem będę musiała go zabrać ze sobą i może udam się na jakieś zakupy, bo chyba mam same zimowe, słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń