Uwielbiam łańcuszki. Dzięki temu można lepiej poznać blogerów, to takie pójście na kawę/piwo. Można sobie pogadać, dowiedzieć się czegoś nowego i śmiesznego. Dlatego bardzo dziękuję autorce
Papierowej krainy za nominację!! Wprawdzie już tyle o sobie pisałam, no ale...
1. Czego się boisz najbardziej?
Od lat - niezmiennie - pająków. Mam silną postać arachnofobii, bo przerażają mnie również pająki na obrazkach. Brrr. A tak, z boję boję, boję się wojny, utraty najbliższych, samotności, bezradności.
2. Kiedy doznajesz prawdziwego szczęścia?
Ot chociażby gdy oglądam piękny zachód słońca, gdy jadę rowerem, słońce zachodzi, wiatr szaleje we włosach. Albo gdy spędzam czas z tymi, których kocham, albo gdy Klara już oswojona przychodzi, przytula się, mruczy i zasypia. Nie potrzeba wiele.
3. Film, który nie jest Twoim ulubionym, ale wywarł na Tobie piorunujące wrażenie?
Chyba Motyl
4. Co na zawsze wykluczyłabyś ze swojego życia?
Fałszywych i głupich ludzi, wprawdzie jest się z kogo pośmiać - ale jednak utrudniają życie.
5. Jak chciałabyś, żeby wyglądała Twoja przyszłość?
W pokoju, stabilnie, szczęśliwie i spokojnie :)
6. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Bez bliskich, bez książek, bez zmysłu wzroku.
7. Ile aktualnie książek liczy Twoja biblioteczka?
Dużo... chyba kilka tysięcy. Ale nie liczyłam
8. Napisz o sobie 5 podstawowych faktów.
* na imię z bierzmowania mam Julię
* lubię piec
* czuję okropne widmo trzydziestki - żeglującej w moją stronę i mnie to przeraża
* żyję z uczenia innych
* chciałabym być generałem.
9. Czego nie cierpisz w swoim wyglądzie, a co kochasz?
Oj śliski temat... czego nie cierpię... wielu elementów...siwe włosy baaaaardzo mnie wkurzają o i moje górne kły. Lubię kolor moich oczu.
10. Co myślisz o współczesnym świecie?
To co Cyceron, wołam: o czasy o obyczaje. Ale może być pięknie... jak otacza się dobrymi ludźmi.
11. Twoja najwieksza "wtopa"? :)
Największa... Jestem już w wieku, że się tak na to nie patrzy :P I tak nie mówi :P Kurczę... skonsternowana byłam, gdy na kacu i już pod prądem, poszłam z koleżanką oddać książki do biblioteki(uniwersyteckiej), a miałam tam karę, nie jakąś kosmiczną - ale jednak - a była abolicja, tylko... trzeba było przeczytać na głos wiersz... z koleżanką stwierdziłyśmy zgodnie że będzie na flaszkę i poszłam czytać. Szymborską i jej obłoki... a koleżanka radośnie nagrywała na komórkę.
Boniuuu jaka ja już sztywna jestem :P
A do tych pytań nominuję, tych którzy mają na to ochotę :))
Jeśli chodzi o to, czego się boję, to także wymieniłabym wojnę. Niby człowiek czyta tyle o tych antyutopiach i lubi takie wątki, ale wyobrazić sobie nastanie czegoś takiego czy nie daj takiego scenariusza z filmu katastroficznego - w kinie super, bo efekty specjalne - ale w życiu (w realu) za nic!
OdpowiedzUsuńAch, to "widmo trzydziestki" - ja mam w sierpniu 26 urodziny... i już tak czasem do mnie dociera, że to coraz bliżej ta trójka na początku... :D
Ja na łańcuszki odpowiadam tylko wtedy gdy pytania są interesujące nie lubię takich standardowych.
OdpowiedzUsuńTeż czuję widmo 30, ale staram się w ogóle o niej nie myśleć :D
OdpowiedzUsuńteż się staram :D
UsuńJa czuję widmo czterdziestki.... :( czemu ten czas tak szybko mknie? Naprawdę chciałbyś być generałem? ;) A co do współczesnego świata... zgadzam się z Tobą, najważniejsze aby otaczać się dobrymi ludźmi :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńnie wiem właśnie, lubiłam najbardziej mieć 25 lat/
UsuńAle 3 z przodu jest super! To wspaniały wiek dla kobiety :D
OdpowiedzUsuńno właśnie wszyscy mi to powtarzają, wzmaga to tylko mój lęk
UsuńWidmo trzydziestki, toś dowaliła;)
OdpowiedzUsuńtu nie ma co dowalać, sama prawda :(
Usuń