Rok 2015. Gabriela Kern, uznana pisarka i spełniona matka, opuściwszy Warszawę, wiedzie leniwą egzystencję w urzekającym zakątku Mazur. W jej hermetycznym, pozornie poukładanym świecie nie ma miejsca na rozpamiętywanie przeszłości i rozdrapywanie ran. Gaba do perfekcji opanowała sztukę życia hic et nunc, toteż nie tęskni za nikim i za niczym. Incydentalnie wikła się w niezobowiązujące związki, lecz od kochanków nie oczekuje deklaracji uczuć – sama także nikomu ich nie składa. Zamiast tego afirmuje wolność, ceni niezależność i uważa, że samotność to stan niezwykle wygodny, mimo że współcześnie niedoceniany…
Tymczasem nadchodzi kolejne upalne lato. Gaba wydaje kontrowersyjną powieść o swoim ojcu, znanym opozycjoniście okresu przemian. Rozliczenie się z fragmentem najnowszej historii z osobistych przyczyn nie jest dla niej proste. Ponadto w wyniku nieoczekiwanego telefonu na nowo powracają do niej sprawy, które jakiś czas temu z rozmysłem zamiotła pod dywan niepamięci. Wiadomości z Francji – gdzie przed laty spędziła brzemienne w skutkach wakacje – sprawią, że Gaba będzie musiała opuścić swoją strefę bezpieczeństwa, rozwikłać rodzinne tajemnice i zajrzeć w głąb siebie. Tylko czy na wybaczenie zadawnionych krzywd nie jest już za późno?
Saga Upalne lato… której trzecią część stanowi Upalne lato Gabrieli to opowieści, której rytm nadają zawirowania historii. Dwudziestolecie międzywojenne, okupacja, PRL i gorączka lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku stanowią barwne tło dla psychologicznego portretu trzech pokoleń kobiet.
Katarzyna
Zyskowska – Ignaciak nie produkuje dwudziestu książek rocznie, ale jak już
napisze… Eleganckie kobiety, nie czytają powieści… eleganckie kobiety czytają
ambitne książki, na och i ach, bo jak się ma oczy pomalowane i czyta się
powieść, to jest ryzyko, że ta elegancka kobieta się rozpłacze… i tusz,
eyeliner… mogą się rozmazać, pomimo wodoodporności. Finał trylogii o upalnych
latach. Poprzednie dwie książki mnie zachwyciły… ta też. Jestem oddaną fanką
autorki do grobowej deski.
Po zakończonym cliffhanegerm tomie o losach
Kaliny, czytelniczki trwały w zgodnej nadziei, że oto koniec rodzinnego fatum,
że w końcu Kalina dojrzała do macierzyństwa, do miłości, do szczęścia i
szczęśliwego zakończenia. O ironio,
poznajemy Gabrielę, córkę Kaliny. Gabriela, jest kobietą po
czterdziestce, odchowała syna, rozwiodła się z mężem. Prowadzi z pozoru
szczęśliwe życie, jest spełniona, jej ojciec – profesor – zmarł. Matka
praktycznie nieobecna w jej życiu, jest gdzieś… na marginesie marginesu. Jeden
telefon, że matka umiera, że chce się spotkać, burzy całe uporządkowane życie
Gaby. Kobieta wraca pamięcią do pewnego lata, które zmieniło jej życie, a
później – co nieuniknione, do lat kluczowych dla jej antenatek.
Zyskowska-Ignaciak wyjaśnia pewne tajemnice, niedopowiedzenia. Wykłada karty na
stół, tylko zakończenie, dające nadzieję i otwarte…
Jak
tylko zobaczyłam zapowiedź tej powieści zapaliłam się jak snopek od uderzenia
pioruna. Poprzednie tomy, chociaż w odwrotnej kolejności, dosłownie połknęłam,
czytałam z wypiekami na twarzach i autentycznym wzruszeniem. Po lekturze Gabrieli mam ochotę na powrót do
poprzednich tomów. Na kartach tych książek wykreowano piękne postacie, piękna
ale nieszczęśliwe, zranione. Życie im połamało skrzydła, a każda walka o lepszy
los przynosiła większą tragedię, większą zgryzotę.
Zaczęłam
czytać i nie mogłam się oderwać, no nie mogłam… czytałam i przeżywałam.
Naprawdę jest co… książka z gatunku katharsis. Pozostawiła we mnie mgiełkę
delikatności, smutek, melancholię…
Dziękuję
za tę książkę… jest piękna, wspaniałe zakończenie cyklu, upstrzone fragmentami
Tuwima i Gałczyńskiego. Piękna historia miłości, trudnej. Opowieść o uczuciach,
złych, które trują, jątrzą rany i o tych dobrych, które uzdrawiają.
Polecam
Wam całą tę trylogię!!
||
Upalne lato Marianny || ||
Upalne lato Kaliny || ||
Upalne lato Gabrieli ||
Muszę koniecznie poznać tę trylogię.:)) Od czasu gdy przeczytałam "Ty jesteś moje imię" jestem pod wrażeniem stylu tej autorki.
OdpowiedzUsuńIMO ta seria jest lepsza od książki o Baczyńskich
UsuńMoja pierwsza ksiazka to "Niebieskie migdaly" i od tej pory wyczekuje z niecierpliwoscia na nastepne.Teraz czekam na Gabriele to juz 9 polecam wszystkie.
Usuńmuszę jej poszukać :)
UsuńA więc to jest ostatni tom. Po prostu muszę zabrać się za pierwszy :)
OdpowiedzUsuńJa czytalam najpierw II, później po raz I, a na końcu III
UsuńCzytałam tylko część trzecią teraz mam zamiar przeczytać dwie poprzednie, z nadzieją, że zachwycą mnie bardziej. Bo do końca nie jestem zachwycona. Zapraszam na moją recenzję :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
może bardziej CIę zachwyci jak poprzednie tomy poznasz i zobaczysz cały kontekst
UsuńMam, mam, zabieram się za nią, dlatego przyznaje się nie czytałam Twojej recenzji, dwie poprzednie części świetne i każdemu również polecam :)
OdpowiedzUsuńspojlerować nie trzeba sobie
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale jedna jest już na mojej półce :) toteż niebawem rozpocznę swoja przygodę z prozą tej autorki, słyszałam i czytałam już całe mnóstwo pochlebnych opinii na temat jej twórczości :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpisze świetnie, przynajmniej ta seria genialnie jej wyszła
UsuńMam pierwszą część i widzę, że jak najszybciej powinnam się za nią zabrać. Super :) Nie spodziewałam się, że te powieści zapewniają taką dawkę emocji.
OdpowiedzUsuńzabieraj się za nią!! ja już Mamę namówiłam
UsuńDziękuję, posłucham.
OdpowiedzUsuńczytaj, czytaj :)
UsuńMnie też dwie pierwsze części zachwyciły. A tę mam w planach. Okładka jest fenomenalna.
OdpowiedzUsuńfajnie graficznie rozplanowalii
UsuńMuszę poznać tą serię :) Historie oczyszczające, o relacjach rodzinnych i sekretach to coś co lubię.
OdpowiedzUsuńnaprawdę godna polecenia seria
UsuńMam tę książkę, czeka na swoją kolej. Zaintrygował mnie opis i choć nie czytałam pozostałych części, postanowiłam zaryzykować. Mam nadzieję, że nie będę tego żałować :D
OdpowiedzUsuńhttp://subiektywnie-o-kulturze.blogspot.com/
ja też czytałam Kalinę bez znajomości poprzedniego tomu nic nie przeszkadzało
UsuńSame pozytywy czytałam o poprzednich tomach. Uwielbiam takie historie pełne emocji. Jednak zacznę od pierwszego tomu;-).
OdpowiedzUsuńbo nie da się inaczej - super są
UsuńRany, rany, juz dawno mysle o tym, zeby przeczytac te ksiazki i chyba wkoncu najwyzszy czas na to! :)
OdpowiedzUsuńbardzo gorąco polecam :)
Usuń