Czerwiec, pomimo tenisa(Roland Garros) i Mundialu był dobrym miesiącem jeśli chodzi o wynik czytelniczy. Na pewno pomogło mi l4 na którym wylegiwałam się przez tydzień(o słodkie lenistwo). Od jutra czekają mnie dwa tygodnie pracy bez weekendu. Tak naprawdę dopiero koło 20 lipca, po weselu raczej odsapnę, a przynajmniej nieco wolnego mi wpadnie. Ten tydzień ma być zwłaszcza pracowity bo zwieńczony seminarium. Ostatnim. Nudzić się nie będę.
Jednak. Czerwiec, to dwadzieścia przeczytanych książek, to naprawdę dobry wynik, to prawie połowa wyniku, czytania jednej książki tygodniowo przez rok, a tu mam jeden miesiąc. Dodakowo jeśli chodzi o wrażenia z lektur to przeważały pozytywne. Pewnie mogło być lepiej, ale nie przesadzajmy, mam życie, pracę, naukę, przyjaciół. A potrzebuję czasu na nieróbstwo też.
Jeśli zaś chodzi o książki dobre. To przede wszystkim Ksiądz Rafał. Koniec świata, książka, która zainspirowała mnie do powrotu na YT, cieszę się, że dożyłam kontynuacji i akurat wpadł mi w oko tom drugi, będę sobie czytała do posiłków. I do kiślu na punkcie którego mi odbiło.
Później, znowu książka która była na jutubach, zresztą wszystkie dobre były na YT, ale aż tyle jednak nie nagrywałam. Więc Simona Oj Anna Kamińska urasta do miana jednej z moich ukochanych autorek. Będę polowała na każdą kolejną jej książkę.
I Nieczułość książka o której na YT nie było, bo Mundial, ale powiem Wam, że warto po nią sięgnąć, bardzo specyficzna, napisana z rozwagą i grająca na uczuciach perfekcyjnie.
Oj nie wiem czy dam radę coś dziś nagrać, pewnie nie, Hiszpanie nie grają jak trzeba, na kolanach mam świetną ksiażkę, a i życie towarzyskie mnie woła trochę.
Polećcie mi co powinnam KONIECZNIE w lipcu przeczytać :)
20 książek..
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, jak Ty to robisz :D
Ale gratuluję oczywiście. Jest czego zazdrościć :)
TezsibTeż zadaje czasami to pytanie. Dziękuje 😘
UsuńDobre podsumowanie. A co do pogody, to wolę chłody.
OdpowiedzUsuńJa też. Ta pogoda jest cudna
UsuńPiękny wynik:) Ja nie wiem jak Ty to robisz - dla mnie to magia:)
OdpowiedzUsuń