niedziela, 15 kwietnia 2012
30 dni z książkami pechowa? trzynastka?
4 komentarze:
To dużymi literami: KAŻDY KOMENTARZ ZAWIERAJĄCY LINK - WYLATUJE- WIELOKROTNIE PROSIŁAM, NIE ODNOSIŁO SKUTKU, TERAZ Z AUTOMATU I BEZ CZYTANIA.
A teraz grzecznie i klasycznie ; ) bo bardzo Was przecież lubię : )
Witaj Gościu, cieszy mnie Twoja wizyta, cieszę się, że chcesz pozostawić ślad po tym, że przeczytałeś to miałam do powiedzenia.
Proszę :) komentuj, ale pamiętaj :)
Każdy głos w dyskusji jest dla mnie ważny. Każdy komentarz jest czytany, na komentarz każdego czytelnika staram się odpowiedzieć.
Jeśli chcesz coś powiedzieć, zwrócić uwagę, a komentarz pod danym postem będzie niewłaściwy - z boku podałam adres mejlowy
Nie spamuj, nie jestem nastolatką, więc nie pisz "Super, zapraszam do mnie". To właśnie jest spam, takie komentarze usuwam. Napisz coś merytorycznego, a na pewno zaciekawisz mnie i odwiedzę Twoją stronę.
Chcesz mnie obrazić? Wyzwać? Wyśmiać moje poglądy, czy mnie, jako mnie? Daruj sobie! Jesli szydzisz, lub obrażasz moich czytelników, lub po prostu naruszasz netetykietę, komentarz również wyleci.
Pod pierwszymi dwoma akapitami mogę się jedynie podpisać. No może z wyjątkiem tego łażenia po drzewach. ;) Za duża pokraka ze mnie była, jest i pewnie już będzie. "Mikołajka" jakoś nigdy nie lubiłam. :(
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam Mikołajka i czytałam go nawet później, nie jako takie małe dziecko ;)
OdpowiedzUsuńHm, a ja Mikołajka przeczytałam dopiero dorosłą będąc :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń